Drukuj Powrót do artykułu

50. rocznica koronacji figury Gaździny Podhala

15 sierpnia 2013 | 16:54 | jg / pm Ⓒ Ⓟ

Tysiące wiernych uczestniczyło 15 sierpnia w obchodach 50. rocznicy koronacji figury Matki Boskiej Ludźmierskiej. Z tej okazji sumie odpustowej przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz.

Hierarcha powierzył Gaździnie Podhala organizację obchodów Światowego Dnia Młodzieży w Krakowie w 2016 r., a kustoszowi sanktuarium przekazał w darze pierścień papieża Jana Pawła II.

Eucharystia rozpoczęła się od uroczystej procesji z bazyliki do ołtarza polowego w ogrodzie różańcowym. Figurę Matki Boskiej Ludźmierskiej nieśli żołnierze 21. Brygady Strzelców Podhalańskich w asyście góralek. Wszystkich, licznie zebranych pielgrzymów powitał ks. prałat Tadeusz Juchas, kustosz sanktuarium. Było też góralskie przywitanie metropolity krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza, który świętuje w tym roku 50-lecie drogi kapłańskiej. Wśród głównych koncelebransów byli także krakowscy biskupi pomocniczy: Jan Zając i Jan Szkodoń. Bp Szkodoń obchodzi w tym roku 40–lecie kapłaństwa.

Homilię kard. Dziwisz rozpoczął do nawiązania do Wniebowzięcia Maryi Panny. Hierarcha zauważył, że całe życie Maryi charakteryzuje postawa solidarności z człowiekiem potrzebującym pomocy. – Należymy do pokolenia, które błogosławi i wysławia Maryję za to wszystko, co Ona wniosła i nadal wnosi w historię zbawienia świata i człowieka. Ona wpisała się w osobistą historię zbawienia każdej i każdego z nas. Została bowiem nie tylko Matką Jezusa, ale także Matką Jego Kościoła, czyli wszystkich Jego uczniów – wszystkich, którzy przyjęli Go w życiu jako swego Pana i Zbawcę – zauważył metropolita krakowski.

Powiedział, że Maryja ciągle jest obecna w życiu Kościoła, poprzez tak liczne sanktuaria na całym świecie, w tym to ludźmierskie. – Pani Ludźmierska, słusznie nazwana Królową Podhala, od wieków cieszy się nieprzerwaną miłością, czcią i oddaniem wiernego Jej ludu. Pozostanie tajemnicą Jej serca, ile zaniesiono tu do Niej próśb i westchnień, ile wylano przed Nią łez, ile skierowano do Niej podziękowań, ile wzniosło się do Niej „zdrowasiek” – zauważył hierarcha. Podkreślił, że Matka Boska Ludźmierska jest czczona także poza granicami Podhala.

Kard. Dziwisz zaznaczył, że główni protagoniści koronacji Pani Ludźmierskiej to ludzie święci. Przypomniał słowa biskupa krakowskiego Karola Wojtyły po koronacji Pani Ludźmierskiej 15 sierpnia 1963 r.: „Wtedy rozpoczęło się Jej Królowanie w naszych duszach, w myślach, słowach i uczynkach, w małżeństwie, w życiu rodzinnym i wychowaniu dzieci, w obyczajach młodzieży, w pracy na polu, w warsztatach, biurach czy fabrykach – we wszystkim wreszcie, czego tknie człowiek wierzący i prawdziwy czciciel Maryi”.

– Oto najgłębszy sens aktu koronacji. Zewnętrzny gest miał prowadzić do otwarcia przed Maryją przestrzeni ludzkich serc i domostw, i środowisk, aby przeniknął je duch Ewangelii – dodał kard. Dziwisz. Podkreślił, że Jan Paweł II nigdy nie zapomniał o Królowej Podhala, której upadające w czasie koronacji berło pochwycił. – Czyż nie był to znak, że jako Następca św. Piotra i Zastępca Chrystusa na ziemi będzie szerzył cześć Maryi na wszystkich kontynentach, w najdalszych zakątkach świata, w największych Jej sanktuariach, gdzie docierał ze swoją Piotrową posługą? – pytał metropolita krakowski.

Zauważył, że w świecie i w Polsce wiele się zmieniło przez ostatnie 50 lat. Niepodważalny wkład wniósł w te zmiany Jan Paweł II. – Ogromną szansą dla naszej wiary, zwłaszcza młodego pokolenia, będą Światowe Dni Młodzieży w Krakowie i w Polsce za trzy lata. Dowiedzieliśmy się o tym w Rio de Janeiro. To wielki dar, wielkie wyróżnienie i wielkie zobowiązanie. Mam głęboką nadzieję, że podołamy temu wyzwaniu. Zobowiązuje nas do tego dług wdzięczności, jaki mamy wobec Jana Pawła II. Tę wielką sprawę powierzam również dzisiaj Królowej Podhala – powiedział na zakończenie kard. Dziwisz.

Następnie na ręce ks. kustosza Tadeusza Juchasa przekazał z okazji jubileuszu pierścień papieski.

Po homilii górale i jeden z żołnierzy z 21. Brygady Strzelców Podhalańskich odczytali Akt Zawierzenia Matce Boskiej Ludźmierskiej na kolejne lata. Następnie przedstawiciele różnych instytucji i placówek złożyli bukiety polnych kwiatów przed figurą Matki Boskiej Ludźmierskiej, którą ustawiono w pobliżu ołtarza. Później w procesji z darami górale złożyli wiele darów pieniężnych, były też niesione m.in. ornaty, naczynia liturgiczne i produkty regionalne.

Mszę św. koncelebrowało wielu księży związanych z sanktuarium oraz tych, którzy kiedyś tam pracowali. Byli też duchowni z okolicznych parafii, wszyscy ubrani byli w okolicznościowe ornaty. Liturgię uświetnił zespół i kapela góralska. Była też orkiestra dęta. Jeden z trębaczy w czasie Mszy św. kilka razy odegrał motyw przewodni z „Nieszporów Ludźmierskich” Jana Kantego Pawluśkiewicza.

Na uroczystości odpustowe do Ludźmierza przyjechało bardzo dużo delegacji z pocztami sztandarowymi różnych instytucji i placówek. Obecni byli parlamentarzyści, władze samorządowe z Podhala, przedstawiciele Związku Podhalan, Polonii amerykańskiej i kanadyjskiej. Dojechali pielgrzymi z kilku krajów europejskich, m.in. ze Słowacji. Stąd w modlitwie wiernych znalazło się kilka wezwań odczytanych m.in. w języku słowackim i angielskim. Kustosz dziękował też szczególnie pielgrzymom, którzy zdecydowali się przyjechać do Ludźmierza konno.

Jeźdźcy z banderii konnej przywitali w granicach Ludźmierza kard. Stanisława Dziwisza i towarzyszyli mu aż do sanktuarium. W rękach trzymali flagi maryjne. Niemal każdy dom w Ludźmierzu był przystrojony, podobnie jak drogi dojazdowe do miejscowości. Bardzo duża liczba pielgrzymów ubrana była w stroje regionalne. Byli też tacy, którzy do Ludźmierza przyjechali na rowerach. To uczestnicy tegorocznej pielgrzymi rowerowej z Giewontu na Hel.

Na zakończenie Mszy św. samorządowcy z Podhala złożyli życzenia kard. Dziwiszowi z okazji 50. rocznicy święceń kapłańskich. Były też podziękowania od władz lokalnych oraz parlamentarzystów z Podhala dla ks. Juchasa, kustosza sanktuarium. Duchownemu gratulowano pięknego przygotowania uroczystości.

Suma odpustowa zakończyła się uroczystą procesją z ołtarza polowego do bazyliki. Oprócz Najświętszego Sakramentu w nabożeństwie niesiono figurę Matki Boskiej, feretrony. W procesji przeszły też delegacje z pocztami sztandarowymi.

Uroczystości z 14 na 15 sierpnia transmitowała internetowa Telewizja Podhale, a główną sumę odpustową wyemitowała na żywo Telewizja Trwam. Do Ludźmierza przyjechało też wielu dziennikarzy z ogólnopolskich mediów. Wśród fotoreporterów był znany papieski fotograf Adam Bujak.

W ramach uroczystości odpustowych liczni pielgrzymi uczestniczyli w Pasterce Maryjnej, którą o północy z 14 na 15 sierpnia odprawili: bp Jan Szkodoń i bp Grzegorz Ryś. Przed pasterką ogłoszono wyniki Ogólnopolskiego Konkursu Poezji Religijnej im. Księdza Profesora Józefa Tischnera. 14 sierpnia wieczorną Mszę św. odprawił kard. Franciszek Macharski. Główne uroczystości jubileuszowe poprzedziły Dni Maryjne i kilkudniowa nowenna. W jej programie znalazł się Dzień Kanadyjski, Dzień Amerykański, Dzień Betlejemski. Wspominano miejsca, gdzie czczona jest na świecie Matka Boska Ludźmierska. Ponadto po raz drugi zaprezentowano w ogrodach różańcowych operę góralską „Jan Paweł II na Podhalu”.

Z okazji jubileuszu wydano wiele okolicznościowych publikacji, które rozdawano wiernym, m.in. książeczkę z rozpisanym planem Eucharystii i wszystkimi modlitwami oraz gazetę Informator Pielgrzyma. Każdy pielgrzym mógł otrzymać specjalny certyfikat, że nawiedził sanktuarium w roku jubileuszowym.

Historia sanktuarium w Ludźmierzu sięga 1234 r., gdy Teodor Gryfita, po uzyskaniu pozwolenia od księcia krakowskiego Henryka Brodatego, osadził w Ludźmierzu zakon cystersów. Budowę kościoła ukończono w 1238 r. Jego istnienie potwierdził w XV w. Jan Długosz, podając że był to kościół parafialny pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Kult Matki Bożej Ludźmierskiej, zwanej Gaździną Podhala, trwa od średniowiecza. Według legendy pewien podróżujący kupiec – handlarz winem – znalazł się w niebezpieczeństwie. Zabłądził nocą na bagnach. Przerażony modlił się do Matki Bożej i prosił o pomoc. Przyrzekł, że jeżeli zostanie cudem wybawiony z opresji, sporządzi figurkę Matki Bożej i przekaże ją do kościoła w Ludźmierzu. Wtedy dostrzegł światło w świątyni i odnalazł drogę. W podziękowaniu za uratowanie życia, ofiarował kościołowi figurkę Madonny. Historycy szacują powstanie figury na rok 1400.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.