Rodzina i ewangelizacja wyzwaniem dla Kościoła w Bułgarii

Liczne zagrożenia, z jakimi musi się dzisiaj zmagać rodzina i ewangelizacja społeczeństwa – to główne wyzwania, stojące przed Kościołem katolickim w Bułgarii. Przekonanie takie wygłosił przewodniczący Międzyobrządkowej Konferencji Biskupiej w tym kraju bp Christo Projkow w rozmowie z sekcją bułgarską Radia Watykańskiego. 13 lutego rozpoczyna się wizyta „ad limina” bułgarskich biskupów katolickich w Watykanie.

Na wstępie hierarcha greckokatolicki zwrócił uwagę, że Kościół w jego ojczyźnie daje „świadectwo chrześcijańskie w społeczeństwie, stojącym przed wieloma wyzwaniami”. Część z nich jest wspólna dla wszystkich krajów europejskich: konsumizm, relatywizm moralny, hedonizm, brak poczucia podstawowych wartości w życiu ludzkim; ale są też problemy typowo „bułgarskie”, odziedziczone po reżymie komunistycznym, np. powszechna nieznajomość religii i to nawet wśród tych, którzy uważają się za chrześcijan.

Zdaniem rozmówcy rozgłośni papieskiej, katolicy bułgarscy, należący do dwóch obrządków: łacińskiego i bizantyńsko-słowiańskiego oraz skupieni w trzech diecezjach, ściśle ze sobą współpracują. Odbywają się na przykład spotkania i rekolekcje dla młodych, umożliwiające ich uczestnikom, żyjącym w niewielkich wspólnotach, rozproszonych po całym kraju, bogatą wymianę doświadczeń. Bp Projkow zaznaczył ponadto, że latem organizowane są ogólnokrajowe spotkania dzieci i młodzieży i co pewien czas pod przewodnictwem ruchu Focolare spotykają się też rodziny i różne grupy.

Milczące duszpasterstwo z czasów prześladowań komunistycznych jest stopniowo zastępowane przez działalność aktywną, zdolną do doceniania odzyskanej wolności religijnej – stwierdził hierarcha. Poinformował, że istnieje Krajowa Rada Przełożonych Wspólnot Zakonnych Męskich i Żeńskich, umożliwiająca współpracę zakonów i zgromadzeń.

Biskup podkreślił, że katolicy bułgarscy nie mają problemów doktrynalnych i nauczanie Kościoła jest ogólnie akceptowane. Wzrasta także percepcja dokumentów Soboru Watykańskiego II. Z okazji 50. jego rocznicy ukazały się bułgarskie przekłady dokumentów soborowych, jak również Kompendium Katechizmu Kościoła Katolickiego (sam Katechizm przetłumaczono już kilkanaście lat temu), książek Benedykta XVI o Jezusie z Nazaretu; trwają prace nad przekładem Youcatu i adhortacji „Evangelii gaudium” – dodał egzarcha apostolski Sofii dla katolików obrządku bizantyńsko-słowiańskiego mieszkających w Bułgarii. Podkreślił przy tym „serdeczne więzi współpracy” łączące trzech biskupów katolickich w tym kraju oraz „częste i owocne kontakty między wiernymi”.

„Ze szczerą i synowską radością” przyjął tamtejszy Kościół wybór papieża Franciszka, a wiernych pociąga szczególnie jego pełna miłości postawa wobec najsłabszych osób w społeczeństwie – powiedział bp Projkow. Dodał, że jego naturalne i odważne podejście do trudnych i ważnych problemów i zagadnień zyskuje mu sympatię wielu ludzi. W imieniu swych kolegów w episkopacie wyraził radość z możliwości spotkania obecnego Ojca Świętego po podobnym kontakcie z Benedyktem XVI kilka lat temu.

Przechodząc następnie do spraw społecznych, biskup zwrócił uwagę przede wszystkim na rodzinę, która – jak zauważył – poddana jest dziś, bardziej niż kiedykolwiek przedtem, „twardym próbom”. „Jesteśmy świadkami ataków ze wszystkich stron” – ubolewał, dodając, że m.in. próbuje się odrzucić tożsamość i godność rodziny, sprowadzając ją do zwykłego współżycia. Jednocześnie zaznaczył, że opinia publiczna w tym kraju postrzega nadal rodzinę jako związek mężczyzny i kobiety, a tamtejsze ustawodawstwo nie uznaje za małżeństwa związków osób tej samej płci.

Inne problemy to liczne rozwody i coraz większe wpływy sekularyzacji, szerzącej się szczególnie wśród młodych pokoleń, która podważa podstawy nierozerwalności małżeństwa, a nawet samą potrzebę zawierania go. Prawo bez większych przeszkód dopuszcza aborcję i reklamuje się środki antykoncepcyjne. Bardzo niewiele rodzin przeżywa swą płciowość zgodnie z nauczaniem Kościoła, brak jest zresztą wychowania chrześcijańskiego w rodzinach po 50 latach państwowej ateizacji społeczeństwa, gdy wychowanie religijne było mocno ograniczone – wyliczał dalej bp Projkow. Oświadczył, że pragnąc zaradzić tej sytuacji, Kościół katolicki organizuje kursy przygotowania do małżeństwa, okresowe spotkania rodzin, katechizację dorosłych i spotkania formacyjne dla młodzieży.

Hierarcha wspomniał o swej osobistej, wieloletniej znajomości z nowym prawosławnym patriarchą bułgarskim Neofitem, którego bardzo ceni za głęboką wiarę, inteligencję i erudycję. Dodał, że był to dobry wybór dla Kościoła prawosławnego, skupiającego znaczną większość mieszkańców kraju. Wyraził przy tym życzenie, aby stosunki z prawosławnymi były bardziej ożywione.

Zdaniem rozmówcy Radia Watykańskiego, w Bułgarii występuje obecnie kryzys nie tylko gospodarczy, ale również duchowy, ludzki, tożsamości. Człowiek dzisiejszy jest zagubiony, nie ma już niepodważalnych wartości, ale wszędzie panuje dyktatura relatywizmu. „Dopiero spoglądając na Jezusa, można wyjść z tego kryzysu antropologicznego, a Kościół katolicki w Bułgarii angażuje się przez swe duszpasterstwo w uratowanie tego człowieka” – zapewnił biskup.

Podkreślił też wielką rolę środków przekazu w misji Kościoła. Dzięki internetowi można ewangelizować, pomagać ludziom w drodze do nawrócenia, a Kościół jest dobrze zadomowiony w tej międzynarodowej sieci. Swoje strony mają zarówno poszczególne diecezje, jak i wiele parafii, liczni świeccy są obecni na portalach społecznościowych, Kościół ma prawo do własnych programów w radiu i telewizji bułgarskiej i korzysta z nich z okazji ważnych świąt i dla przedstawienia swego stanowiska w istotnych sprawach społecznych. Bułgarska Akademia Nauk zorganizowała w ub.r. uroczystości z okazji 50. rocznicy encykliki Jana XXIII „Pacem in terris” i jego śmierci.

„Jak powiedział papież Franciszek, media są darem Boga i czyniąc z nich dobry użytek, można wnieść duży wkład w budowę Królestwa Bożego” – dodał na zakończenie przewodniczący katolickiego episkopatu Bułgarii.