Drukuj Powrót do artykułu

Rokitno: patronalne święto diecezji zielonogórsko-gorzowskiej i diecezjalny dzień dziękczynienia za pracę rolników

15 sierpnia 2016 | 21:33 | wm Ⓒ Ⓟ

Patronalne święto diecezji zielonogórsko-gorzowskiej przypadające w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny oraz diecezjalny dzień dziękczynienia za pracę rolników obchodzono w sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie. W uroczystościach uczestniczyli: ordynariusz diecezji bp Tadeusz Lityński oraz biskupi Stefan Regmunt, Adam Dyczkowski i Paweł Socha. Sumie odpustowej przewodniczył bp Henryk Wejman ze Szczecina.

Z okazji święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny tysiące wiernych nawiedziło rokitniańską bazylikę, której kustoszem jest ks. Józef Tomiak.

W zaproszeniu skierowanym do diecezjan i odczytanym w kościołach w minioną niedzielę bp Tadeusz Lityński napisał: „W tym roku na diecezjalny odpust w szczególny sposób pragnę zaprosić rodziny, zwłaszcza te wielodzietne, aby wspólnie dziękować za dar życia i rodzicielstwa, oraz udzielić rodzicom i dzieciom specjalnego błogosławieństwa”.

Bp Henryk Wejman w homilii wyjaśniał określenia Wniebowzięcie i Wniebowstąpienie, które są często mylone przez wiernych. – Maria została wzięta do Nieba, ona nie wstąpiła do Nieba, jedynie Chrystus własną mocą wstąpił do Nieba. Aczkolwiek Maryja – pełna łaski, to jednak ona została wzięta przez Chrystusa – podkreślił biskup.

Homileta zwrócił także uwagę na znaczenie Nieba oraz tego, że ludzkim celem na ziemi jest właśnie dążenie do jego osiągnięcia. – Nie ważne zatem są dobra doczesne na ziemi, bo naszym celem jest Niebo – zaznaczył, jednocześnie podkreślając na przykładzie Maryi, że bardzo ważne jest znaczenie nie tylko duszy ale także ciała. A z tego wynika, że to co materialne ma też wartość. „Maryja zachęca nas abyśmy kochając Boga, kochali otaczający nas świat i kochali także ziemię. Dlatego nie możemy odrzucać otaczającej nas rzeczywistości lecz otaczać ja szacunkiem i traktować jako miejsce spełniania się człowieczej drogi i zmierzania do pełni szczęścia”.

Kapłan podkreślił, że obchodzone święto jest świętem Matki Bożej Zielnej, czyli dniem dziękczynienia za osiągnięte plony.

Bp Wejman porównał życie do zapisywanej książki. Jeden dzień – to jedna kartka – mówił. Dlatego, „nie powinniśmy wyczekiwać natchnienia, powinniśmy zapisywać to co się pojawia w naszym życiu w tej chwili. Maryja przypomina nam, że droga do Nieba, to nie jest droga nadzwyczajnych aktów miłości bliźniego lecz droga konkretnej pomocy drugiemu człowiekowi okazanej z serca, czyli – cierpliwego odnoszenia się dzieci do rodziców, wysłuchania problemów dziecka przez rodziców, życzliwej obsługi interesantów przez urzędników, ofiarnego obsłużenia pacjenta przez lekarzy czy sumiennego przekazania wiedzy uczniom i studentom przez nauczycieli i profesorów. To jest sposób na niesienie pomocy drugiemu człowiekowi, uszczęśliwienie siebie a zarazem przyniesienie chwały Miłosiernemu Bogu”.

Dalej mówił, że wobec zła nie możemy pozostawać obojętnymi: gdy są pogwałcane prawa dziecka poczętego, ośmieszane są wartości chrześcijańskie, czy osłabiana jest wartość małżeństwa i rodziny. Coraz częściej słyszy się, że popierane w imię tzw. ludzkiej wolności są związki homoseksualne. – Każdy z nas ma się w to zmaganie dobra ze złem na swój sposób zaangażować, stając po stronie niewiasty – Maryi i jej Dziecka, a naszego Pana Jezusa Chrystusa – apelował bp Wejman.

Podczas Mszy św. delegacje z różnych parafii niosły dary ołtarza: zboża, owoce, wina, miody, kwiaty. Rolnicy nieśli wieńce dożynkowe, które przygotowane zostały w różnych formach. Panie ze stowarzyszenia Koło Gospodyń Wiejskich z Trzebicza przygotowały barkę, nad którą pracowały dwa tygodnie. Podstawą były kłosy pszeniczne i pozostałe zboża. Na żaglu umieszczono rybę z morskimi muszelkami oraz okrągły bochenek chleba. Nad całością górował krzyż. Szefowa Koła Gospodyń Wiejskich, Paulina Pieluszczak powiedziała, że stowarzyszenie reprezentuje również parafię Najświętszego Serca Pana Jezusa w Trzebiczu, a w Rokitnie już po raz piaty są na uroczystościach maryjnych i każdego roku przygotowują inne dzieło z płodów rolnych w ubiegłym roku był to krzyż.

Agnieszka i Michał Krzystyniak z gminy Przytoczna przyjechali do Rokitna z czwórką dzieci w wieku od 5 do 16 lat oraz z babcią Zofią Ratajczak i ciocią Krystyną Głowacką. W rozmowie z KAI pani Agnieszka powiedziała, że sanktuarium maryjne odwiedzają także w ciągu roku, czasem dzieci przyjeżdżają tylko z babcią. Pani Zofia przypomniała, że od najmłodszych lat ze swoimi rodzicami tu przybywała na nabożeństwa. – Przyjeżdżało się wtedy bryczkami albo wozami ciągnionymi przez konie – wspominała pani Krystyna, jej siostra. Obie panie podkreśliły, że bardzo ważne jest słuchanie dzieci i rozmawianie z nimi, a także zachęcanie i włączanie do różnych prac. – Moje wnuczki często karmią ze mną kury i pomagają w gospodarstwie na tyle na ile dzieci mogą pomóc – zaznaczyła nestorka rodziny.

Ze względu na rodzinny charakter tegorocznych uroczystości w ogrodach sanktuarium przygotowanych zostało wiele atrakcji dla dzieci.

Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny wiąże się w Polsce ze zwyczajem błogosławienia ziół, stąd popularna nazwa tego święta „Matki Boskiej Zielnej”. Według starej tradycji w bukiet do poświęcenia w dzień Matki Boskiej Zielnej wiązano 7 lub 77 różnych ziół i zbóż, później także kwiatów. Siódemka już w Starym Testamencie jest symbolem doskonałości. Tych siedem tradycyjnych ziół to rumianek, mięta, melisa, bazylia, rozmaryn, lubczyk i nasturcja. Według popularnego przekonania, potwierdzonego dzisiaj także przez naukę, w okresie 30 dni po 15 sierpnia zioła kwitną najpiękniej, mają intensywny zapach i największą moc. Dlatego właśnie w tych dniach należy zbierać zioła lecznicze, których będzie się używało w miesiącach zimowych.

Wizerunek Najświętszej Maryi Panny z Rokitna pierwotnie należał do rodziny Leszczyńskich, następnie przeszedł na własność rodziny Opalińskich. Opat cystersów, pochodzący z tej rodziny, umieścił obraz w Rokitnie, gdzie wkrótce zasłynął nadzwyczajnymi łaskami, co stwierdził biskup poznański Stefan Wierzbowski. Na prośbę króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego obraz przeniesiono do Warszawy, lecz wkrótce zwrócono kościołowi w Rokitnie, gdzie nadal cieszy się czcią wiernych. Papież Paweł VI ustanowił Najświętszą Maryję Pannę z Rokitna główną Patronką diecezji.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.