Drukuj Powrót do artykułu

Rosja: pogrzeb zamordowanego misjonarza o. Daniiła Sysojewa

23 listopada 2009 | 22:59 | kg (KAI/I-R) / kw Ⓒ Ⓟ

W cerkwi św. Piotra i Pawła w dzielnicy Jasieniewo na południu Moskwy odbył się 23 listopada pogrzeb ks. Daniiła Sysojewa, zastrzelonego późnym wieczorem 19 bm.

Obrzędom żałobnym przewodniczył biskup pomocniczy eparchii (diecezji) moskiewskiej, arcybiskup istriński Arseniusz. Około południa do świątyni przybył patriarcha Cyryl, który odprawił litiję (krótkie nabożeństwo żałobne), po czym zwłoki kapłana pochowano na Cmentarzu Kuncewskim.

Po złożeniu trumny do grobu chór zaśpiewał pieśń „Christos woskriesie!” (Chrystus zmartwychwstał), a obecni na cmentarzu księża pozdrawiali się wzajemnie tym wielkanocnym zawołaniem, podkreślając w ten sposób narodziny swego zamordowanego kolegi do nieba.

Uroczystości żałobne i pogrzeb zgromadziły kilkaset osób, wśród nich parafian cerkwi św. Tomasza Apostoła, której proboszczem był ks. Sysojew, oraz wierni, którzy przyjęli prawosławie dzięki jego posłudze misyjnej.

Żegnając zmarłego kapłana zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) wezwał wiernych, aby zastanowili się nad ważnością postawy misyjnej w życiu każdego człowieka. „Ojciec Daniił wiele uczynił dla utrwalenia prawdy Bożej: brał udział w różnych dysputach i dyskusjach, broniąc jej na miarę swych sił” – powiedział patriarcha. Jednocześnie podkreślił, że „najsilniejszym słowem, jakie wypowiedział, jest to, którego jesteśmy dzisiaj świadkami”.

„Jeśli człowieka zabija się za prawdę Bożą, to znaczy, że prawda ta poraża ludzi, którzy jej nie przyjmują i ma w sobie ogromną siłę” – mówił dalej hierarcha. Przypomniał, że w ciągu dwutysiącletnich dziejów chrześcijaństwa z powodu nienawiści przeciwników prawdy wielokrotnie lała się krew męczenników. „I w przeszłości, i obecnie nierzadko przeciw tym, którzy dają świadectwo o prawdzie Bożej, kieruje się ludzka złość, łącznie z czynami przemocy. Nie jest to nic nowego w historii ludzkiej” – stwierdził patriarcha Cyryl. Dodał, że „każda nowa krew, przelewana za Chrystusa, to obficie posiane nasiona wiary”.

W tym kontekście również śmierć ojca Daniiła stanowi „wielkie nasienie, które, wrzucone do płodnej ziemi, przyniesie swe owoce” – zaznaczył zwierzchnik RKP. Wyraził przekonanie, że śmierć tego kapłana winna pobudzić wszystkich wiernych do głębokiego zastanowienia się nad „ważnością służby Bożej sprawie tak, aby każde słowo docierało do umysłów i serc tych, którzy go słuchają”.

Zabójstwo 35-letniego kapłana moskiewskiego, dokonane w świątyni, jest jedną z najzuchwalszych zbrodni, dokonanych w Moskwie w ostatnich latach, i wywołało wielki oddźwięk społeczny – w stolicy Rosji nie zabito żadnego duchownego prawosławnego od ponad pół wieku, tzn. od czasów represji stalinowskich. W sumie zaś ks. Sysojew stał się 25. kapłanem prawosławnym, zamordowanym w Rosji w ciągu ostatnich 19 lat, tzn. od tragicznej śmierci o. Aleksandra Mienia 9 września 1990 r.

Ks. Sysojew był znany przede wszystkim z niezwykle aktywnej działalności misyjnej, przede wszystkim wśród nieprawosławnych, a ostatnio zwłaszcza wśród muzułmanów, oraz z ostrych polemicznych wystąpień. Uczestniczył m.in. w dyskusjach telewizyjnych z wyznawcami islamu. Od kilku lat wielokrotnie otrzymywał w związku z tym pogróżki od różnych radykałów i fundamentalistów.

Zdaniem organów śledczych, prowadzących dochodzenie w tej sprawie, właśnie czynnik religijny jest główną przyczyną zbrodni. Obecnie rosyjskie władze prokuratorskie zapowiedziały, że śledztwem zajmą się najlepsi specjaliści w tym zakresie w Rosji.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.