Drukuj Powrót do artykułu

Rosja: przywódcy religijni oceniają wybory

04 grudnia 2007 | 12:00 | kg (KAI/B-I/Interfax-Religia) Ⓒ Ⓟ

Dzisiaj dla naszego kraju jest wielki dzień, gdyż wybieramy jego przyszłość – powiedział patriarcha moskiewski i Wszech Rusi Aleksy II po oddaniu głosu w wyborach parlamentarnych 2 grudnia.

W podobnym duchu wypowiadali się też inni przywódcy głównych religii Rosji. Zgodnie z przyjętym już zwyczajem, zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) nie udał się do punktu wyborczego, ale wrzucił swój głos do urny specjalnie przywiezionej do jego stołecznej rezydencji. Nie znając jeszcze wyników wyborów patriarcha oświadczył, że „aktywność wyborców jest bardzo duża” i wyraził nadzieję, że obywatele dokonają „prawidłowego wyboru, gdyż jest to nasza wspólna przyszłość”.

Naczelny rabin Rosji *Berl Lazar* głosował tym razem w generalnym konsulacie tego kraju w Nowym Jorku, gdzie przebywa obecnie z wizytą roboczą. „Udział w demokratycznych wyborach jest wypełnieniem przykazania Bożego, ponieważ z punktu widzenia tradycji żydowskiej wybory są częścią Bożego daru wolności wyboru” – powiedział rabin dziennikarzom po oddaniu głosu. Wyraził przy tym zadowolenie, że „w toku tej kampanii nie wykorzystywano haseł ksenofobicznych i żaden z polityków nie rozgrywał karty narodowej”. Zdaniem rabina, obecnie „po prostu przestało to być modne, a politycy zrozumieli, że przynosi im to więcej szkody niż pożytku”. „Uważam to za główne osiągnięcie minionej kampanii wyborczej” – podkreślił Lazar.

W podobnym tonie o wyborach mówił przewodniczący Rady Muftich Rosji *Rawil Gajnutdin*, któremu towarzyszyły żona oraz dwie córki ze swymi mężami. Tuż przed wyborami Rada wezwała imamów wszystkich meczetów w Rosji, aby ci z kolei nawoływali wiernych do wykazania aktywności obywatelskiej 2 grudnia.

Podobny apel do swych współwyznawców skierował przewodniczący Centralnego Zarządu Duchowego Muzułmanów Rosji *Talgat Tadżuddin*. W specjalnym oświadczeniu podkreślił on, że muzułmanie nie powinni „być obojętnymi wobec losów swej ojczyzny” i mają obowiązek „wyrazić swe stanowisko w wyborach”.
Po oddaniu głosu w stolicy Baszkirii – Ufie, Tadżuddin wyraził przekonanie, że „przekonywające zwycięstwo «Jednej Rosji» w wyborach świadczy o pragnieniu większości Rosjan, aby Władimir Putin pozostał u władzy również po przyszłorocznych wyborach prezydenckich”. Ma one pełne moralne prawo sprawować swój urząd także w przyszłej kadencji i „mamy nadzieję, że nadal będzie on aktywnie uczestniczył w wielkiej polityce” – podkreślił przywódca islamski. Dodał, że wyniki wyborów pokazały, że „ponad 2/3 mieszkańców kraju popiera politykę prezydenta, zmierzającą do odrodzenia naszej ojczyzny, umocnienia pokoju i stabilności i oni głosowali za kontynuowaniem tej polityki”.
Pierwsze, wstępne wyniki niedzielnych wyborów parlamentarnych w Rosji świadczą o wyraźnym poparciu przez większość głosujących dotychczasowej polityki kraju. Taki pogląd wyraził 3 listopada w rozmowie z portalem „Interfax-Religia” wiceprzewodniczący Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego (OWCS) *ks. Wsiewołod Czaplin*.
Jego zdaniem, bezwzględna większość narodu popiera politykę obecnego kierownictwa Rosji. „Może się to komuś nie podobać w kraju lub poza jego granicami, ale tak jest” – oświadczył ksiądz protojerej. Zaznaczył, że ludzie nie chcą obecnie powrotu „ani do sytuacji z lat dziewięćdziesiątych, ani do okresu wcześniejszego”. Dodał, że większość społeczeństwa „jest nastawiona nie na konflikt z władzą i nie na popieranie radykałów i populistów politycznych, ale na ten ideał, którym zawsze była silna Rosja – jedności władzy i narodu”.
„Chcemy mieć nadzieję, że władza, opierając się na tym wyborze, którego dokonali ludzie, w większym niż dotychczas stopniu poprowadzi kraj ku wolności duchowej i samodzielności, umocni jego rolę na świecie jako oryginalnego ośrodka, gotowego nie tylko do obrony swej historycznej drogi, ale także do zaproponowania innym narodom drogi wyjścia ze współczesnej globalnej ślepej uliczki” – mówił dalej wiceprzewodniczący OWCS.
Wyraził on również zadowolenie z wysokiej frekwencji, w tym także prawosławnych, którzy wzięli udział w wyborach ze swym zwierzchnikiem patriarchą Aleksym II na czele. „Gdy w niedzielę poszedłem do cerkwi, w praktyce od wszystkich księży i parafian słyszałem, że albo już głosowali, albo zapowiadali, że zamierzają to zrobić” – opowiadał ks. Czaplin.
Według wstępnych danych, uzyskanych z 98 proc. protokołów wyborczych, prorządowa partia ” Jedna Rosja” zebrała 64,1 proc. głosów – oświadczył 3 listopada na konferencji prasowej w Moskwie przewodniczący Centralnej Komisji Wyborczej Władimir Czurow. Z danych tych wynika ponadto, że na drugim miejscu znalazła się Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej, na którą oddano 11,6 proc. głosów, następnie Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji (Władimira Żyrinowskiego) – 8,2, „Sprawiedliwa Rosja” – 7,8, Partia Agrarna – 2,3, „Jabłoko” – 1,6, „Siła Obywatelska” – 1,1 i szereg innych mniejszych ugrupowań. Próg wyborczy wynosi w Rosji 7 proc.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.