Drukuj Powrót do artykułu

Rośnie liczba ataków na chrześcijan w Indiach – atakowani duchowni

12 czerwca 2025 | 17:27 | tom | Delhi Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Kelly Sikkema / Unsplash

Pobicia i okradanie księży ze wspólnot katolickich na obszarach wiejskich – nietolerancja wobec chrześcijan w Indiach, podsycana przez fanatyzm religijny, coraz częściej przybiera taką formę, co pokazały dwa bardzo poważne incydenty z ostatnich dni.

W ubiegłą niedzielę pięciu zamaskowanych i uzbrojonych rabusiów włamało się do budynku kościoła katolickiego w Samsera w dystrykcie Simdega w indyjskim stanie Jharkhand i ukradło około 800 tys. rupii, czyli równowartość ponad 8 tys. euro. Poinformował o tym portal Asianews. Podczas rabunku brutalnie zaatakowali księży. Nie tylko używali kijów i broni, ale także grozili kapłanom bronią i zmuszali ich do skandowania religijnych haseł.

Proboszcz parafii, ojciec Ignatius Toppo, dyrektor szkoły Samsera, ojciec Agustin Dungdung i wikariusz, ojciec Roshan, zostali ranni. Cała trójka jest obecnie hospitalizowana w Bolba. Ojciec Roshan powiedział, że złodzieje mieli duplikat klucza. Najpierw wyłamali drzwi do pokoju księdza Toppo i pobili go, a następnie wtargnęli do innych pomieszczeń, zaatakowali wszystkich księży i zmusili ich do skandowania religijnych haseł.

Zero tolerancji

„To nie są zwykłe kradzieże”, powiedział abp Vincent Aind, sekretarz generalny Konferencji Biskupów Katolickich Indii (CBCI). „Jest to sposób na prześladowanie, zakłócanie i uniemożliwianie tym społecznościom wypełniania ich normalnych funkcji” – stwierdził abp Aind. Jego zdaniem jest to znak, że „nie będą tolerować żadnej innej religii, nie mówiąc już o jakimkolwiek geście humanitarnym, który jest możliwy dzięki naszym dobrym praktykom religijnym. Są to różne taktyki nękania i przemocy wobec chrześcijan wbrew indyjskiej konstytucji”.

Nie jedyny akt przemocy

Kilkanaście dni temu to samo wydarzyło się w Orisie: biskup diecezji Sambalpur, Niranjan Sual Singh, poinformował, że w nocy z 22 na 23 maja dwóch księży, ojciec Linus Puthenveet i ojciec Sylvin Kalam, zostało brutalnie pobitych w ataku na pustelnię w Kuchinda Charwachi. Napad miał charakter rabunkowy. Po pobiciu, związaniu i zakneblowaniu księży zrabowali 30 tys. rupii, drukarkę i pianino elektryczne. „Jak dotąd nie dokonano żadnych aresztowań. Jest to modus operandi w społecznościach wiejskich: zamaskowani i uzbrojeni mężczyźni włamują się do domów księży, wiążą ich i biją bezlitośnie” – powiedział bp Singh.

Przemoc wyraźnie skierowana przeciwko duchowieństwu?

Biskup zastanawia się, dlaczego w szczególności duchowni są atakowani przez tych, którzy chcą tylko pieniędzy? „Złożyłem oficjalną skargę i napisałem do władz: Prawo musi działać” – zapewnia.

Przypadki przemocy wobec chrześcijan w Indiach nasiliły się w ostatnim czasie: coraz więcej chrześcijan zostało uwięzionych lub pozbawionych możliwości praktykowania swojej wiary z powodu rzekomych oskarżeń o prozelityzm.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.