Drukuj Powrót do artykułu

Rosyjski chór nie pojedzie na tournée do kościołów Szwajcarii

15 marca 2022 | 14:26 | ts (KAI) | Zurych Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. David Beale / Unsplash

Wojna na Ukrainie ma również konsekwencje dla życia kulturalnego w parafiach i wspólnotach kościelnych. Przykładem może być odwołanie tournée w Szwajcarii rosyjskiego zespołu wokalnego „Lyra”. Według szwajcarskiego portalu kath.ch chór z Sankt Petersburga poinformował, że w obecnej chwili „prawie nie ma możliwość podróżowania między naszymi krajami”. Ponadto kierownictwo chóru obawia się, że z powodu rosyjskiego ataku na Ukrainę na występ chóru nie przyjdzie wiele osób. „Wydaje nam się, że w takiej sytuacji niewielu ludzi chciałoby dziś przyjść na koncert rosyjskiego zespołu”, napisali szefowie zespołu Irina Sukhodolova i Sergey Tupitsyn.

Kierownictwo chóru wyraziło ubolewanie z powodu aktualnej sytuacji stwierdzając, że wojna jest „złem” i „ogromnym nieszczęściem”. Jednocześnie podkreślono, że jako zwyczajni ludzie „nie mają wpływu na władze”. „Modlimy się o pokój i mamy wielką nadzieję, że ludzkość kiedyś się nauczy żyć w pokoju i zgodzie”, napisali rosyjscy muzycy.

Występy rosyjskiej „Lyry” mają już długą tradycję w wielu parafiach katolickich i reformowanych Szwajcarii. Chór postawił sobie za cel udostępnienie szerszej publiczności starych i nowych prawosławnych i nie tylko pieśni sakralnych jako części kultury europejskiej. Szwajcarskie parafie bardzo się cieszyły, że po dwuletniej przerwie spowodowanej koronawirusem znowu usłyszą „Lyrę”.

Rosyjski chór miał wystąpić m.in. w katolickim kościele w Adliswil koło Zurychu. Tamtejszy proboszcz, ks. Radosław Jaworski w rozmowie z kath.ch wyraził ubolewanie z powodu odwołania trasy koncertowej tego zespołu. Przyznał, że decyzję rozumie, „ale to wielka szkoda, że teraz ci ludzie muszą ponosić konsekwencje wojny. Oni nic na to nie poradzą”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.