Rowerem do Rzymu. Młodzież z Siedlec na jubileuszowej pielgrzymce nadziei
08 lipca 2025 | 19:10 | Vatican News PL | Siedlce Ⓒ Ⓟ
Fot. Centrum Duszpasterstwa Młodzieży Diecezji Siedleckiej Bez wygód, ale gotowi na wysiłek, z sercami otwartymi na zmianę. Dziewięcioosobowa grupa młodzieży wraz z duszpasterzem – ks. Radosławem Piotrowskim wyruszyła na wyjątkową pielgrzymkę – nie pieszo, nie autokarem, lecz… rowerem. Ich celem jest Rzym, a motywacją – Rok Jubileuszowy, ogłoszony przez papieża Franciszka i Jubileusz Młodych, który odbędzie się na przełomie lipca i sierpnia w Wiecznym Mieście.
Pomysł zrodzony z drogi
Ks. Radosław Piotrowski, duszpasterz młodzieży diecezji siedleckiej i inicjator wyprawy, zdradza, że wszystko zaczęło się rok wcześniej, podczas pielgrzymki pieszej. „Chcieliśmy pójść gdzieś dalej niż Polska. I kiedy papież Franciszek ogłosił Rok Jubileuszowy i zaprosił młodych do Rzymu, to automatycznie przyjęliśmy, że to jest właśnie to wołanie Pana Boga, żebyśmy odwiedzili Wieczne Miasto – na rowerach” – wskazuje.
W pielgrzymce uczestniczą młodzi ludzie – studenci i osoby pracujące, najmłodsza uczestniczka będzie obchodzić 18. urodziny w trakcie wyprawy, najstarszy uczestnik ma 34 lata.
Nie chodzi o środek transportu. Chodzi o serce
Jak mówi jeden z uczestników wyprawy, Mateusz Leszczyński, „podjęliśmy taką formę pielgrzymowania, żeby był w tym jakiś wysiłek. Ta droga zmienia nasze podejście do życia, do wiary i do Pana Boga. Uczy nas tego. Samolotem czy autokarem można dojechać w dwa dni. A rower to coś, co wymagało przemyślenia dużo wcześniej. Dla nas jubileusz zaczął się już przed wyruszeniem”.
Mateusz podkreśla też, że doświadczenie pielgrzymowania – podobnie jak wcześniejsze, na Jasną Górę – polega na wspólnym dążeniu do celu i wsparciu całej grupy.
„Chodzi o to, żeby cała grupa dotarła. Wysiłek fizyczny i duchowy idą tu razem. To właśnie taka droga naprawdę czegoś uczy” – dodaje.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.





