Rozbudowują cmentarz na Firleju

Jedna z największych nekropolii w Polsce, cmentarz komunalny na radomskim Firleju zostanie rozbudowany. Jego powierzchnia wynosi obecnie 31 hektarów i pochowanych jest tam 31 tysięcy osób.

W okresie II wojny światowej teren na Firleju był miejscem straceń kilkunastu tysięcy osób.

Kierownik cmentarza Jan Maciaszek poinformował, że teren na pochówki zostanie powiększony o kolejne dwa hektary. Docelowo powierzchnia cmentarza ma wynosić 45 hektarów. Spowoduje to, że będzie jednym z największych w Polsce – trzeci pod względem powierzchni. Obecnie teren jest miejscem spoczynku znanych i zasłużonych radomian. Pochowany jest tu znakomity polski bokser Antoni Czortek, który był więźniem niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, gdzie – by przeżyć – toczył pokazowe walki. Na Firleju pochowany jest również twórca polskiej szkoły bioelektroniki ks. prof. Włodzimierz Sedlak.

Cmentarz na Firleju jest szczególnym miejscem pamięci narodowej. W okresie hitlerowskiej okupacji w latach 1940-1945 rozstrzelano w tym miejscu kilkanaście tysięcy mieszkańców Radomia i okolic. Jan Maciaszek opowiada, że dzięki naocznym świadkom egzekucji m. in. mieszkańcom ukrytym w okolicznych lasach, po wojnie udało się odnaleźć ciała wielu ofiar ludobójstwa jak również ujawnić niektóre okoliczności zbrodni. Na przykład, gdy samochody wiozące na Firlej skutych drutem skazańców grzęzły na leśnej drodze, wyciągano najbardziej wyczerpanych składając ich pod koła, aby samochody mogły szybciej wydobyć się z grzęzawiska.

Od kilku lat cmentarz jest modernizowany. Od ulicy Witosa zbudowano bramę wjazdową, portiernię z szaletami oraz parking na ok. 400 pojazdów.