Drukuj Powrót do artykułu

Rozmowy ws. odpisu podatkowego na Kościoły

19 kwietnia 2013 | 09:49 | lk / br Ⓒ Ⓟ

Na konieczność zachowania tajemnicy skarbowej przy przekazywaniu 0,5% odpisu podatkowego wskazywali przedstawiciele Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich i Kościoła prawosławnego na posiedzeniu sejmowej komisji administracji i cyfryzacji poświęconym dyskusji nad informacją ministra Michała Boniego na temat stanu rozmów w sprawie przekształcenia Funduszu Kościelnego w dobrowolny odpis podatkowy.

Szczegółowe kwestie roboczego porozumienia ws. zastąpienia Funduszu Kościelnego dobrowolnym odpisem 0,5% podatku na rzecz Kościołów i związków wyznaniowych w imieniu ministra administracji i cyfryzacji przedstawił wiceminister Włodzimierz Karpiński.

Jak przypomniał, projekt zmian w tym zakresie strona rządowa przedstawiła Kościołowi katolickiemu i innymi Kościołom i związkom wyznaniowym na spotkaniach 15 i 16 marca 2012 r. Od tego czasu obustronne spotkania i rozmowy toczyły się regularnie przez rok.

21 lutego strony kościelna i rządowa osiągnęły robocze porozumienie, według którego Fundusz Kościelny ma zostać zastąpiony dobrowolnym odpisem 0,5 % podatku. Państwo będzie przez 3 lata wyrównywać różnicę między tym, co zadeklarowali podatnicy, a dotychczasową kwotą ok. 90–100 mln zł, jaka jest przekazywana z budżetu na rzecz Funduszu.

Możliwość odliczenia 0,5 % nie zmieniałaby dotychczasowego odpisu 1 %, który obywatele mogą przekazywać na organizacje pożytku publicznego. W 2016 r. ma nastąpić analiza funkcjonowania nowego systemu. Usamodzielnienie płacenia składek przez Kościoły nastąpiłoby z dniem 1 stycznia 2017 r.

„Te ustalenia w zależności od Kościoła i związku wyznaniowego są na różnym poziomie akceptowane, ale stosunek do tych propozycji nie zawsze jest pozytywny” – powiedział Karpiński. Zaznaczył przy tym, że strona rządowa – zgodnie z art. 25 Konstytucji RP – stara się prowadzić rozmowy w taki sposób, by respektować równość Kościołów i związków wyznaniowych.

Wiceminister administracji i cyfryzacji podkreślił, że proponowane zmiany nie dotyczą stricte likwidacji Funduszu Kościelnego, ale przekształcenia w ramach reformy systemu emerytalnego tak, aby był on korzystny dla obywateli. Mamy pełną świadomość, że Fundusz ma swoją historię i w wielu przypadkach jego automatyczna likwidacja spowodowałaby ograniczenie funkcji duszpasterskich. Z obustronnych rozmów wynikało, że wiele wspólnot może mieć tu problemy, trzeba znaleźć odpowiednie rozwiązanie – mówił.

Jego zdaniem, nie można mówić, że Fundusz Kościelny „powinien być zlikwidowany, bo polskie państwo jest neutralne światopoglądowo”. – Trzeba wyjść z zaszłości komunistycznych tak, aby wszyscy, którzy partycypują w tym procesie, mieli poczucie sprawiedliwości, a jednocześnie aby nie ograniczali swoich zadań duszpasterskich – zaznaczył wiceminister administracji i cyfryzacji.

Poinformował, że odbyte w trakcie ostatnich 12 miesięcy spotkania z poszczególnymi wspólnotami miały na celu zapoznanie się z ich oczekiwaniami co do przekształcenia Funduszu Kościelnego. Wśród zebranych informacji pojawiło się wiele obaw, „wiele zaległych, historycznych ran” jak w przypadku Kościoła prawosławnego, a nacjonalizacja w wielu wypadkach pozbawiła wspólnoty eksploatowania swoich dóbr.

„Chcemy szukać szerszego porozumienia, gdyż uważamy, że aktywność prospołeczna poszczególnych Kościołów i związków wyznaniowych w sferze charytatywnej czy opiekuńczej jest nie do przecenienia, państwo w tych obszarach często nie jest tak skuteczne od tych, którzy tę działalność prowadzą z potrzeby serca czy prymatu czynienia dobra” – dodał Karpiński.

Karpiński poinformował, że Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji pracuje nad szczegółowymi punktami roboczego porozumienia. Na najbliższych spotkaniach w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych i Ministerstwie Finansów mają zostać omówione kwestie dotyczące m.in. rozwiązań, które ułatwią emerytom i rencistom przekazywanie odpisu 0,5 % bez konieczności wypełniania dodatkowych zeznań podatkowych. Osoby takie musiałyby tylko uprzednio poinformować ZUS o intencji przekazania takiego odpisu na dany Kościół.

W sesji pytań posłanka Barbara Bubula (PiS) prosiła o sprecyzowanie, dlaczego w 2016 r., jeszcze w okresie przejściowym, planowana jest analiza funkcjonowania dobrowolnego odpisu podatkowego, a rok później już całkowite usamodzielnienie się Kościołów w nowym systemie. – Czy nie lepiej będzie, skoro są wątpliwości jak ten system będzie działał, wrócić do punktu wyjścia? Co z tego, że analiza zostanie przeprowadzona, skoro np. Kościół katolicki nie będzie mógł zrekompensować ubytków po likwidacji Funduszu Kościelnego? – pytała.

„Nie likwidujemy Funduszu Kościelnego, a refleksja ma dotyczyć tego, czy rzeczywiście jest uszczerbek [finansowy] w aktywności Kościołów, będziemy to monitorowali. Docelowo chcemy, by te decyzje zależały od obywatela, a nie urzędników” – odpowiedział Karpiński.

Elżbieta Kruk zarzuciła rządowi nieprzychylność wobec Kościoła katolickiego, mającą się wyrazić m.in. w zlikwidowaniu Komisji Majątkowej, a pozostawieniu do dalszego funkcjonowania Komisji Regulacyjnych zajmujących się zwrotem mienia innym Kościołom i związkom wyznaniowym. Wskazała na nieprzychylność wobec Komisji Majątkowej, choć – jak zaznaczyła – o wiele więcej wniosków o zwrot mienia złożyły np. gminy żydowskie. Spytała też, dlaczego organizacje pozarządowe mają prawo do odpisu 1 %, a Kościoły tylko do 0,5 %.

Karpiński odpowiedział, że likwidacja Komisji Majątkowej była decyzją Sejmu. Z kolei doświadczenia z 1 % wskazują, iż w pierwszym okresie należy się spodziewać, że Kościoły i związki wyznaniowe będą miały wpływy z odpisu niższe od kwoty przekazywanej z Funduszu Kościelnego. Stąd mechanizm wyrównywania wpływów przez okres przejściowy. Mając to na uwadze resort administracji i cyfryzacji chce, by władze publiczne włączyły się w promocję odpisu na rzecz Kościołów i związków wyznaniowych, by je upowszechnić w społeczeństwie – dodał wiceminister.

W trakcie posiedzenia swoje wątpliwości co do porozumienia na temat przekształcenia Funduszu Kościelnego powtórzyli przedstawiciele Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oraz Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich.

Henryk Kozłowski ze Związku Gmin Żydowskich powiedział, że składając zeznanie podatkowe z odpisem na rzecz ZGŻ wyznawcy judaizmu będą się obawiali ujawniania swojego światopoglądu. – Historia potwierdza słuszność takich obaw – powiedział, zaznaczając, że oczywiście nie oznacza to podważania zaufania do urzędników urzędów skarbowych czy ZUS.

Odnosząc się do słów posłanki Kruk Kozłowski powiedział, że wskazała ona na nieproporcjonalność, która wynika z tego, że gminy żydowskie „straciły dokładnie wszystko, a Kościół katolicki tylko część swojego majątku, stąd różnica w ilości złożonych wniosków”. Likwidacja Komisji Majątkowej – dodał – odbyła się za zgodą obydwu stron i w atmosferze bardzo nieprzyjemnych i głośnych afer korupcyjnych. Z kolei, „jak do tej pory wszystko wskazuje, Komisja Regulacyjna pracuje bez zarzutu” i jej działalność nie może być podstawą do jakiejkolwiek krytyki. Komisja ta działa długo m.in. dlatego, że trudno jest udowodnić własność danego majątku – większość dokumentów została bowiem zniszczona w trakcie okupacji i po wojnie.

Kościół prawosławny nie zgadza się na odpis w wysokości 0,5%, gdyż uważa, że na nowym rozwiązaniu straci: jego wierni to w większości ubodzy mieszkańcy wsi lub małych miasteczek na ścianie wschodniej, utrzymujący się przeważnie z pracy na roli, w związku z tym rzadko odprowadzający podatek dochodowy. Środki z odpisu byłyby zatem niewielkie.

Jak tłumaczył obecny na posiedzeniu komisji biskup siemiatycki Jerzy Pańkowski, Kościół prawosławny na mocy jednostronnych decyzji państwowych utracił od 1918 r. majątek szacowany na ok. 400 tys. ha, stanowiący jego własność od XIV w. Propozycja 0,5 % nie pokryje kosztów ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego duchownych. Lepszym rozwiązaniem byłaby, obok odpisu, rekompensata w formie stałej państwowej subwencji lub jednorazowe przekazanie uzgodnionego między rządem a PAKP obszaru gruntów rolnych lub nieruchomości, z których dochody stanowiłyby niezbędne dopełnienie środków uzyskanych z odpisu.

Bp Pańkowski zgodził się też z przedstawicielem gmin żydowskich co do obaw związanych z zachowaniem tajemnicy skarbowej przy składaniu zeznania podatkowego. Jak powiedział, wśród osób wyznania prawosławnego istnieją one ze względu na zaszłości historyczne.

Włodzimierz Karpiński zapewnił, że w kwestii anonimowości przy przekazywaniu odpisu podczas składania zeznania podatkowego obowiązuje tajemnica skarbowa, ale kwestie te mają być jeszcze dyskutowane z Generalnym Inspektorem Danych Osobowych.

O informację na temat stanu rozmów strony rządowej z Kościołami wnioskowali posłowie SLD. Ich zdaniem w tej sprawie istnieje wiele niedomówień, nie wiadomo jakie jest stanowisko Kościołów innych niż katolicki, a szczegóły rozmów na temat Funduszu Kościelnego powinny być przedmiotem debaty na sali plenarnej, a nie tylko jednej sejmowej komisji. Wniosek w zastępstwie Marka Balta uzasadniał poseł Artur Ostrowski, niebędący członkiem komisji administracji i cyfryzacji.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.