Drukuj Powrót do artykułu

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Carmen Hernández

05 grudnia 2022 | 18:01 | Beata Zajączkowska/vaticannews.va | Madryt Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. VaticanNews

Zakochaną w Chrystusie kobietą, która z oddaniem głosiła Ewangelię aż po krańce ziemi nazwał metropolita Madrytu Carmen Hernández Barrerę. W stolicy Hiszpanii rozpoczął się diecezjalny etap jej procesu beatyfikacyjnego. Współinicjatorka Drogi Neokatechumenalnej zmarła 19 lipca 2016 r. w wieku 85 lat. „Była postacią charyzmatyczną, która odważnie upominała się o miejsce kobiet w Kościele i walczyła o ich godność” – podkreślił kard. Osoro Sierra, który osobiście znał Carmen.

W czasie ceremonii, która odbyła się 4 lutego, odczytano dekret Dykasterii ds. Kanonizacyjnych pozwalający na otwarcie procesu beatyfikacyjnego, a także „Supplex libellus”, czyli dokument mówiący o opinii świętości Carmen Hernández. Wskazuje on, że wszystkie swe siły oddała w służbie wędrownego głoszenia Ewangelii, stając się „sługą nieużytecznym” Chrystusa w odnowie Jego Kościoła. Przypomniano, że Droga Neokatechumenalna, której była współinicjatorką, jest jednym z owoców Soboru Watykańskiego II, o czym mówił już św. Paweł VI. Podkreślono wytrwałe poszukiwanie przez Carmen swego miejsca w Kościele, po tym jak nie została dopuszczona do ślubów w zakonie, do którego wstąpiła.

„Był to dla niej trudny czas. Czuła, że jest powołana do ewangelizacji, ale nie wiedziała, jakie jest jej miejsce w Kościele. Wtedy jednak spotkała kapłana, który pomógł jej lepiej odkryć tajemnicę Eucharystii, a następnie w slumsach Barcelony poznała Kiko Argüello, z którym rozpoczęła ewangelizację wśród ubogich i zapoczątkowała Drogę Neokatechumenalną” – przypomniał postulator w procesie beatyfikacyjnym. Zasiane wówczas ziarno dziś jest obecne w 135 krajach, w prawie 22 tys. wspólnot, liczących półtora miliona osób, które działają w ponad 6 tys. parafii.

Swą pracę z Carmen wspominał w czasie otwarcia jej procesu beatyfikacyjnego także Argüello. Przypomniał, że nie były to działania planowane przy biurku, które wdrażały z góry założone idee, ale inspirowane w drodze przez Ducha Świętego. W ten sposób stali się świadkami obecności Boga w ewangelizacji i działania Boga w Kościele Soboru Watykańskiego II. „Wiele mnie kosztowało zaakceptowanie Carmen, dopóki nie uświadomiłem sobie, jak wielką łaską było mieć u boku kogoś, kto stale mówił mi prawdę, nigdy nie schlebiając” – mówił Argüello w swym świadectwie. Podkreślił, że Carmen była wspaniałą kobietą, która uczyniła wiele dobrego nie tylko dla ludzi z Drogi Neokatechumenalnej, ale dla całego Kościoła. Przypomniał jej misyjny zapał, heroiczne życie wiarą, bezwarunkową miłość do papieża i Kościoła. Stąd, jak wyznał, pragnienie tych, którzy ją poznali, aby Kościół zbadał jej życie, które często było życiem ukrzyżowanym, milczącym i cierpiącym, jakby „w ciemnej nocy’”. Dodał, że pragnie, by na jaw wyszły też cnoty Carmen, wiele z nich ukrytych, wiele przeżywanych w stopniu heroicznym.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.