Drukuj Powrót do artykułu

Rozwody zalewają Europę

24 czerwca 2014 | 10:08 | RV / br Ⓒ Ⓟ

W Madrycie Instytut Polityki Rodzinnej przedstawił „Sprawozdanie z ewolucji rodziny w Europie na rok 2014” (Informe de Evolución de la Familia en Europa 2014). Hiszpania jest już czwartym krajem w Europie co do bezwzględnej liczby rozwodów. Według statystyk w ciągu niecałej pół minuty dochodzi w Europie do rozpadu jednego małżeństwa, dając tym samym wynik 2650 rozwodów dziennie.

Wzrost liczby rozwodów w okresie 2002-2012 (wzrost o 39.385) Europa „zawdzięcza” Hiszpanii (wzrost o 62.000 rocznie) – mówi dyrektor Instytutu Polityki Rodzinnej Eduardo Hertfelder. Na pierwszym miejscu są Niemcy, potem Wielka Brytania i Francja. Piąte miejsce przypada Polsce. W ciągu ostatnich dziesięciu lat liczba rozwodów wzrosła najbardziej w Hiszpanii – aż o 150% – podczas gdy w wielu krajach Europy spadła lub pozostała na tym samym poziomie. Jeśli w całej Unii Europejskiej na dziesięć małżeństw rozwodzi się nieco mniej niż pięć, to w Hiszpanii robi to aż siedem par. Jedną z przyczyn jest tzw. ustawa o rozwodzie ekspresowym, przyjęta przez premiera Zapatero w 2005 r. O rozwód może bowiem wystąpić jedna ze stron i bez wskazania konkretnej przyczyny, nie ma także czasu do refleksji.

W sprawozdaniu, które Instytut Polityki Rodzinnej złoży we wrześniu w Parlamencie Europejskim, Polska nie wypada dobrze. Zajmuje piąte miejsce w Europie pod względem liczby rozwodów, która w ciągu ostatnich dziesięciu lat wzrosła o 41,9%. Tym samym nasz kraj zajmuje w UE następne miejsce zaraz po Hiszpanii. Na dziesięć małżeństw w trzech dochodzi do rozwodu. „Za każdą osobą, która rozwodzi się, jest jakiś konflikt do rozwiązania i rodzinny dramat. Wniosek jest jasny: rozwód nie rozwiązuje żadnego problemu, a pogarsza tyko te, które ma usunąć” – podkreśla Eduardo Hertfelder.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.