Drukuj Powrót do artykułu

Ruszyła kampania „Każde życie jest cudem”

08 czerwca 2021 | 03:30 | maj | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Facebook/grupaproelio

Ponad 80 historii ludzi, którzy mogli zostać zabici w aborcji, a dostali szansę na życie poznać można dzięki kampanii „Każde życie jest cudem” zorganizowanej przez Fundację Grupa Proelio. W poniedziałek w Warszawie podczas konferencji prasowej inaugurującej kampanię a także działalność samej Fundacji, swoim doświadczeniem dzielili się bohaterowie poruszających reportaży, które dostępne są już na stronie cudzycia.pl

W ramach kampanii „Każde życie jest cudem” planowana jest realizacja kilkunastu krótkich reportaży filmowych oraz zebranie świadectw pisanych o ludziach, którzy mogli zostać zabici, bo pozwalało na to prawo lub ktoś wywierał presję na ich rodziców, aby dokonali aborcji. Dwa pierwsze reportaże oraz ponad 80 świadectw pisemnych można już dziś zobaczyć na stronie cudzycia.pl oraz w mediach społecznościowych. Za realizację nagrań wideo odpowiada filmowiec Damian Żurawski, twórca m.in. nagradzanego dokumentu „Orzech. Zawsze chciałem być z ludźmi”.

– Rodzice bohaterów kampanii byli namawiani na aborcję, często próbowano ją wręcz wymusić. Powodem takich nacisków najczęściej były niepomyślne diagnozy prenatalne. Choć dziś w Polsce nie można już zabijać dzieci przed urodzeniem z powodu podejrzenia chorób, to wielu ludzi ciągle chce to robić. Podczas konferencji prasowej inaugurującej kampanię zwróciliśmy uwagę na to, że lobby aborcyjne forsujące tzw. „wybór” w kontekście aborcji, nie mówi, że dotyka on zawsze dziecka, które już istnieje, czyli konkretnej osoby. Takiej, jak bohaterowie kampanii „Każde życie jest cudem”, którą inicjujemy jako Fundacja Grupa Proelio – podkreśla Magdalena Korzekwa – Kaliszuk współzałożycielka Fundacji.

– Aborcyjny „wybór” to nie jest odpowiedź na hipotetyczne pytanie, czy chce się mieć dziecko, ale decyzja o życiu lub śmierci dziecka, które już żyje i istnieje. Chcemy przemienić serca i sumienia Polek i Polaków. Pokazać, że każdy człowiek, zasługuje na życie – dodaje.

Bohaterowie kampanii żyją z różnymi wadami rozwojowymi, na podstawie których jeszcze niedawno kwalifikowano w Polsce do aborcji: zespołem Downa (najczęstszy powód aborcji, dotykał aż 40% przypadków), wodogłowiem, rozszczepem kręgosłupa, wadami serca, nie w pełni wykształconymi rękami, rybią łuską, zespołem Turnera. Jak zwraca uwagę Magdalena Korzekwa – Kaliszuk, ich wady, choć niewątpliwie wiążące się z wieloma trudnościami dla nich i ich rodziców, nie stanowią przeszkody w doświadczaniu szczęścia, radości i miłości. Patrząc na nich, łatwo możemy sobie wyobrazić jak mogło wyglądać życie tych osób, którym nie dane było się urodzić.

– Wśród historii, które przedstawiamy, nie unikamy też najtrudniejszych przypadków, czyli tych, gdy dziecko miało wadę letalną i umarło wkrótce po porodzie. Świadectwa rodziców, którzy doświadczyli tej dramatycznej sytuacji i zdecydowali się podzielić z nami bardzo osobistymi przeżyciami, nie pozostawiają wątpliwości, że zarówno dla dziecka jak i dla rodziców najlepsze jest, gdy jest im dane przeżyć choć krótki czas razem – mówi współzałożycielka Fundacji Grupa Proelio.

Obecna na konferencji prasowej bohaterka pierwszego reportażu, Barbara Kędzior, zwróciła uwagę na dyskryminację ludzi z powodu stanu ich zdrowia. Sama chorując na „rybią łuskę” pokazuje, że jej życie nie jest mniej warte od życia osób bez takiej trudności. Dzieli się radością życia i zachwyca pięknym głosem, który doskonali w szkole śpiewu.

Marta Witecka, mama Szymona i Kuby, którzy mają zespół Downa podkreśliła, że niepomyślna diagnoza prenatalna to nie wyrok. Jak podkreśliła, można być szczęśliwymi rodzicami i mieć szczęśliwe dzieci, gdy w rodzinie jest osoba z zespołem Downa. W rodzinie państwa Witeckich urodziła się i żyła również Esterka. Miała zespół Edwardsa i zmarła w wieku 4 miesięcy. Jej rodzice oraz rodzeństwo dali świadectwo, że nawet najcięższe choroby nie przyznają nikomu prawa do zabijania, a nawet najciężej chore dziecko zasługuje na szansę na życie i miłość. Marta Witeka zwróciła również uwagę na wsparcie, jakie w przypadku niepomyślnej diagnozy można uzyskać w hospicjum perinatalnym.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.