Drukuj Powrót do artykułu

Rwanda: Tydzień Pamięci o ofiarach ludobójstwa

08 kwietnia 2009 | 11:13 | kw (KAI/RV) / ju. Ⓒ Ⓟ

W Rwandzie rozpoczęły się 7 kwietnia obchody Tygodnia Pamięci o ofiarach ludobójstwa w 1994 r. W stolicy państwa Kigali zebrało się 20 tys. ludzi.

W wyniku wojen domowych w Rwandzie w latach 90. ub.w. w Rwandzie zginęło ponad milion osób.

Na rozpoczęcie uroczystości prezydent Paul Kagame wraz z 15-letnią dziewczyną, której rodzice zginęli w czasie czystek etnicznych, zapalili znicze przy pomniku upamiętniającym ofiary masowych mordów. Przez cały tydzień swoje świadectwa składać przy nim będą świadkowie ludobójstwa.

Rwanda liczy ok. 10 milionów obywateli. Ok. 90 proc. stanowią Hutu, lud z grupy Bantu trudniący się rolnictwem. Tutsi natomiast, plemię pasterzy pochodzenia kuszyckiego, stanowią mniejszość. To oni jednak w tradycyjnej strukturze społecznej rządzili krajem.

Pierwsze walki etniczne rozpoczęły się tuż po uzyskaniu przez Rwandę niepodległości w 1962 r. Władzę przejęli Hutu i Tutsi musieli masowo emigrować do krajów ościennych – głównie Burundi i Ugandy. W 1990 wybuchła wojna domowa zapoczątkowana atakiem partyzantów z emigracyjnego ugrupowania Tutsi w Ugandzie – Rwandyjskiego Frontu Patriotycznego (RPF).

W 1993 r. prezydent Juvénal Habyarimana zawarł pod egidą ONZ porozumienie pokojowe z partyzantami. Przewidywało ono utworzenie wspólnego rządu tymczasowego i zagwarantowanie uchodźcom z Ugandy bezpiecznego powrotu. Tymczasem 6 kwietnia 1994 r. Habyarimana zginął w katastrofie lotniczej. O śmierć tę zostali oskarżeni Tutsi. W ciągu około 100 dni od 6 kwietnia do lipca bojówki Hutu zamordowały – jak podają różne źródła – od 800 tys. do miliona Tutsi, a także członków własnego plemienia sprzeciwiających się wojnie. Ludobójstwo to odbyło się przy całkowitej bierności stacjonujących w Rwandzie wojsk ONZ.

W wyniku walk Tutsi pod dowództwem Paula Kagame przejęli władzę. Obawiając się ich odwetu z kraju uciekły ok. 2 miliony Hutu. Walki między oboma plemionami przeniosły się do krajów sąsiednich – Burundi i Demokratycznej Republiki Konga. W celu ochrony ludności cywilnej w Rwandzie interweniowały siły francuskie od czerwca do lipca 1994 r. i wojska ONZ, które pozostały w tym kraju do 1996 r.

Według obserwatorów ONZ, wojska rządowe dokonały w drugiej połowie 1994 r. masowych mordów na Hutu w obozach dla uchodźców. Nie znane są też liczby zmarłych Hutu w obozach w Kongu i Burundi z powodu głodu i chorób.

Do czasu ludobójstwa Rwanda była najbardziej katolickim krajem w Afryce. Prawdą jest jednak, że wielu lokalnych księży czynnie brało udział w mordach na Tutsi. Znany jest przykład Athanasego Seromby, którego Międzynarodowy Trybunał Karny dla Rwandy skazał w marcu br. na dożywocie. Seromba uznany został winnym śmierci 1,5 tys. uciekinierów, którzy schronili się w jego kościele.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.