Drukuj Powrót do artykułu

Rząd nie zaskarży wyroku w sprawie „Agaty”

01 lutego 2013 | 10:55 | aw / pm Ⓒ Ⓟ

Rząd RP nie zaskarży wyroku w sprawie P. i S. przeciwko Polsce, który zapadł przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka 30 października ubiegłego roku.

– Ta decyzja budzi najwyższe zdumienie, istnieje wiele przesłanek, by sądzić, że sprawa byłaby rozpatrzona przez Wielka Izbę i to na korzyść Polski – skomentował dla KAI dr hab. Aleksander Stępkowski z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, kierujący Centrum Prawnym Ordo Iuris.

Znana „sprawa Agaty”, nastolatki, która chciała przerwać ciążę, znalazła swój epilog przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka, który orzekł, że Polska naruszyła dwa artykuły – 3 i 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Zdaniem Trybunału Polska nie chroniła powódki przed kontaktami z osobami, odradzającymi jej aborcję, dziewczyna bez pytania o zgodę była zmuszana do rozmów z księdzem, zaś lekarze naciskali na nią i forsowali własne poglądy i idee, bo informowali pacjentkę o warunkach przerwania ciąży i jej następstwach.

W odpowiedzi na zapytanie KAI rzecznik MSZ stwierdził: „Rząd zdecydował powstrzymać się od złożenia wniosku o rozpoznanie sprawy P. i S. p. Polsce przez Wielką Izbę Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z uwagi na brak podstaw prawnych odwołania od wyroku z dnia 30 października 2012 r.

Decyzja ta została podjęta po konsultacjach przeprowadzonych z Ministerstwem Sprawiedliwości oraz Ministerstwem Zdrowia – jako resortami właściwymi z punktu widzenia przedmiotu naruszeń stwierdzonych wyrokiem Trybunału.

Ustalenia faktyczne w sprawie i rozbieżności co do ich oceny nie mogą stanowić podstawy wniosku o rozpoznanie sprawy przez Wielką Izbę Trybunału. Zgodnie z Artykułem 43 ust. 2 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności wniosek o przekazanie może być oparty wyłącznie na przesłance poważnego zagadnienia dotyczącego interpretacji bądź stosowania Konwencji i jej Protokołów lub istotnej kwestii o znaczeniu ogólnym. W sprawie P. i S. p. Polsce okoliczności takie nie występują”.

– Decyzja MSZ budzi najwyższe zdumienie, ponieważ znana była Ministerstwu argumentacja prawna, wskazująca na to, że istnieją podstawy do złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie tej sprawy przez Wielką Izbę Europejskiego Trybunału Praw Człowieka – skomentował dr hab. Aleksander Stępkowski. – Stwierdził, że współpracująca z Centrum Ordo Iuris dr Joanna Banasiuk wykazała, że Trybunał w sprawie „Agaty” orzekł sprzecznie z własnymi wcześniejszymi orzeczeniami.

– MSZ powinno wiedzieć, że w sprawach V. i C. przeciwko Słowacji, i M. i B. przeciwko Słowacji, ETPC uznał, że w świetle artykułu 3. i 8. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka pacjentka ma prawo do informacji o skutkach procedury medycznej, której ma być poddana oraz musi wyrazić na nią zgodę. W sprawie P. i S. – „Agaty” – ten sam Trybunał uznał, że wymaganie od pacjentki i jej matki podpisania zgody (wymaganej przez prawo polskie!) stanowiło przejaw nieludzkiego traktowania i naruszało prawo do prywatności. Mamy więc do czynienia z rażącą sprzecznością w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, która w świetle art. 43 paragraf 2 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka uzasadnia przekazanie sprawy do rozpatrzenia przez Wielką Izbę – podkreślił prawnik.

Zaznaczył też, że istnieje dodatkowa okoliczność podająca w wątpliwość tłumaczenie MSZ: w wyroku z 30 października 2012 . było zgłoszone zdanie odrębne, co wskazuje, że wśród samych sędziów Trybunału były rozbieżności co do orzeczenia. Okoliczność ta stanowiła poważną przesłankę wystosowania wniosku o rozpatrzenie sprawy przez Wielka Izbę. Jednak MSZ nie skorzystało z szansy wygrania tej sprawy – stwierdził Stępkowski.

Europejski Trybunał Praw Człowieka nakazał Polsce wypłacenia 30 tys. euro odszkodowania dla „Agaty”, 15 tys. dla jej matki i 16 tys. na pokrycie kosztów prowadzenia postępowania.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.