Drukuj Powrót do artykułu

Rząd przyjął uchwałę w sprawie konwencji

05 grudnia 2012 | 09:10 | awo, PAP / br Ⓒ Ⓟ

Rząd jednomyślnie przyjął wczoraj uchwałę o podpisaniu konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet – poinformował podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk.

Dodał, że jest optymistą, co do przebiegu dyskusji na ten temat w parlamencie. Przypomnijmy, że przeciw tej konwencji jest wiele środowisk katolickich. W lipcu br. specjalne oświadczenie wydało też prezydium Episkopatu Polski. Czytamy w nim, iż „Konwencja w sprawie zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet zbudowana jest na ideologicznych i niezgodnych z prawdą założeniach, których w żaden sposób nie można zaakceptować”.

Po posiedzeniu rządu premier przyznał, że niektóre zapisy konwencji są kontrowersyjne, szczególnie jeśli chodzi o skutki o charakterze prawnym. Dlatego, jak wyjaśnił uchwała, a co za tym idzie konwencja, jest opatrzona oświadczeniem rządu polskiego, w brzmieniu: „Rzeczpospolita Polska oświadcza, że będzie stosować konwencję zgodnie z zasadami i przepisami konstytucji RP”.

Dodał, że Polska złoży także dwa zastrzeżenia, które określił jako „techniczne”. Pierwsze – do artykułu 30 (ust. 2) dotyczącego odszkodowań od państwa, których mogą żądać ofiary przemocy. Polska zastrzega, że będzie stosować ten artykuł wyłącznie w stosunku do pokrzywdzonych będących obywatelami Polski lub Unii Europejskiej oraz „w trybie własnego prawa krajowego”.

Drugie zastrzeżenie dotyczy przepisów ws. ścigania przestępstw, o których mowa w konwencji. Polska zastrzega, że nie będzie stosować postanowień konwencji w przypadku, kiedy przestępstwo popełnione zostało przez osobę z miejscem stałego zamieszkania na terytorium Polski, ale niebędącą obywatelem naszego państwa.

Premier zaznaczył, że zastrzeżenia są normalnym elementem procesu ratyfikacji.

Przypomnijmy, że zarówno Kościół jak i wiele środowisk katolickich wyrażało dezaprobatę wobec niektórych zapisów konwencji. I tak np. skupiające 51 organizacji Forum Kobiet Polskich zwracało uwagę na filozofię dokumentu, u podłoża którego legło założenie, że przemoc wobec kobiet jest systemowa, a jej źródłem są religia, tradycja i kultura.

Jednocześnie przestrzegano przed konwencją, która bazuje na genderowej definicji płci jako „społecznie skonstruowanych rolach, zachowaniach, działaniach i cechach, które dane społeczeństwo uznaje za właściwe dla kobiet i mężczyzn”. Forum wyrażało też swoje zaniepokojenie głęboką ingerencją w relacje osobowe mężczyzn i kobiet, nadającą im jednoznacznie negatywną konotację i rozbijanie podstawowej relacji mężczyzny i kobiety.

Zamiast ratyfikacji tego ideologicznego w swej wymowie dokumentu rząd powinien wzmacniać pozycję rodzin, poprawiać opiekę zdrowotną kobiet i dziewcząt, prowadzić poradnictwo rodzinne, w tym edukację seksualną typu A, czyli przygotowania do życia w rodzinie, które, jak pokazują badania Eurostatu, jest najbardziej skuteczna w Europie” – podkreślały sygnatariuszki listu.

Zdaniem Antoniego Szymańskiego, socjologa, członka Zespołu ds. Rodziny Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu Polski w konwencji tej, chodzi nie tyle o przeciwdziałanie przemocy wobec kobiet, ale „o taki rodzaj inżynierii społecznej, która zmarginalizuje znaczenie tradycyjnego małżeństwa i rodziny, zgodnie z feministycznymi planami”. Nie ma żadnej potrzeby wprowadzania tej konwencji, bo niedawno wprowadzono w życie nowe rozwiązania prawne w zakresie przeciwdziałania przemocy w rodzinie – zwraca uwagę Szymański.

Z kolei Rada Społeczna przy biskupie płockim zaznacza, że „trzeba zwalczać wszelkie przejawy dyskryminacji kobiet i tzw. przemocy domowej. Szczególnie stanowczy sprzeciw powinny budzić różnego rodzaju formy przemocy fizycznej i psychicznej ale walcząc z przemocą nie wolno wprowadzać rozwiązań prawnych, które podważają tradycyjne rozumienie natury ludzkiej, wychowania, rodziny czy relacji społecznych”.

Oświadczenie Prezydium KEP nt. konwencji ws. przemocy wobec kobiet

Konwencja Rady Europy w sprawie zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet, w tym przemocy domowej, została przyjęta 6 kwietnia 2011 roku i otwarta do podpisu dla 47 krajów Rady Europy na szczycie Rady Europy w Istambule 7 maja 2011 roku.

Podpisanie konwencji nie oznacza obowiązku jej ratyfikowania, a dopiero ratyfikacja pociągnie za sobą skutki prawne. Dotychczas podpisało ją 25 państw a ratyfikowała jedynie Turcja.

W okresie między jej podpisaniem, a ratyfikacją państwo nie powinno podejmować działań sprzecznych z podpisaną umową, ani takich, które uniemożliwią jej ratyfikację w przyszłości.

Do wejścia w życie Konwencji konieczne jest jej ratyfikowanie, przyjęcie lub zatwierdzenie przez 10 sygnatariuszy, w tym przynajmniej przez 8 państw Rady Europy.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.