Rzeszów: Marsz Miłosierdzia ulicami miasta

„Chcemy odnaleźć w Bożym miłosierdziu niezawodne źródło nadziei, pokój serca oraz potrzebne światło i siłę” – tymi słowami biskup rzeszowski Jan Wątroba w specjalnym liście zachęcał diecezjan do udziału w Marszu Miłosierdzia. Ulicami Rzeszowa przeszło dziś około trzech tysięcy osób z hasłem „Głosić Miłosierdzie! Czynić Miłosierdzie”.

Marsz rozpoczął się przy Krzyżu Ofiar Komunizmu na Placu Śreniawitów. Zebranych powitał ks. Stanisław Słowik – dyrektor Caritas Diecezji Rzeszowskiej. Po wysłuchaniu fragmentu modlitwy papieża Franciszka z krakowskich Błoń, gdzie Ojciec Święty prosił m.in.: "Panie, zaangażuj nas wszystkich w przygodę miłosierdzia! Zaangażuj nas w przygodę budowania mostów i burzenia murów!", bp Edward Białogłowski rozpoczął koronkę do Bożego Miłosierdzia. Zebrani wyruszyli w kierunku ulicy Szopena. Obraz Jezusa Miłosiernego, który, począwszy od 2000 r., peregrynował po diecezji rzeszowskiej, nieśli chłopcy i dziewczęta ze Związku Strzeleckiego Strzelec.

Za obrazem szli przedstawiciele parafii, zakonów i zgromadzeń niosąc relikwiarze swoich patronów. W sumie dwadzieścia sześć relikwiarzy, m.in. św. Jana Pawła II z parafii katedralnej, św. Faustyny z parafii Miłosierdzia Bożego w Rzeszowie, św. Filipa Smaldone (patrona głuchoniemych) z parafii farnej w Rzeszowie.

Marsz zatrzymał się przy pięciu stacjach, gdzie uczniowie i nauczyciele rzeszowskich szkół przygotowali krótkie przedstawienia z życia świętych słynących z miłosierdzia. Każdej stacji towarzyszyła intencja wybrana z „Modlitwy o łaskę pełnienia miłosierdzia względem bliźnich” św. Faustyny.

Przy pierwszej stacji na ulicy Szopena uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego zaprezentowali scenkę z życia św. Jadwigi. Do kolejnej stacji obraz nieśli przedstawicielki Stowarzyszenia Krystyn Podkarpackich.
Druga stacja została przygotowana w Alei Lubomirskich. Tym razem uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego zaprezentowali postać św. Jana Pawła II. Tutaj obraz przejęli przedstawiciele parafii Chrystusa Króla w Rzeszowie.

Po raz trzeci uczestnicy marszu zatrzymali się na początku ulicy 3 Maja, gdzie uczniowie III Liceum Ogólnokształcącego przybliżyli postać św. Matki Teresy z Kalkuty. Od tej stacji obraz nieśli uczniowie z Szkolnego Koła Caritas przy IX Gimnazjum w Rzeszowie.

Czwartą stację przy kościele św. Krzyża w Rzeszowie przygotowali uczniowie Zespołu Szkół Gospodarczych prezentując postać św. Brata Alberta. Obraz przejął Parafialny Zespół Caritas z kościoła farnego w Rzeszowie.

Ostatnią stację na Placu Farnym przygotowali uczniowie i nauczyciele Liceum Sióstr Prezentek w Rzeszowie prezentując współczesnych zagubionych, chorych, biednych ludzi, którzy potrzebują miłosierdzia. Ich problemy zostały rozwiązane dzięki życzliwej ludzkiej dłoni którą posłużył się Jezus Chrystus. Z Placu Farnego zebrani przeszli do Sanktuarium Matki Bożej Rzeszowskiej. Obraz Jezusa Miłosiernego nieśli pracownicy i mieszkańcy Rzeszowskiego Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta.

Mszy św., która była częścią obchodów odpustowych ku czci Matki Bożej Rzeszowskiej, przewodniczył bp Edward Frankowski – emerytowany biskup pomocniczy diecezji sandomierskiej.

Organizatorem Marszu Miłosierdzia była Caritas Diecezji Rzeszowskiej przy współpracy z Wydziałem Duszpasterskim Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie.