Są wyniki śledztwa w sprawie Jedwabnego
09 lipca 2002 | 19:41 | gk //ad Ⓒ Ⓟ
Śledztwo prowadzone przez IPN w Białymstoku w sprawie mordu Żydów w Jedwabnem wykazało, że trudno ustalić dokładnie sprawców tej zbrodni. IPN przedstawił dotychczasowe wyniki dochodzenia.
Zdaniem prowadzącego śledztwo Radosława Ignatiewa, prokuratora Instytutu Pamięci Narodowej, „można przyjąć, że zbrodnia została dokonana z niemieckiej inspiracji” , a jej „wykonawcami, jako sprawcy _sensu stricto_, byli polscy mieszkańcy Jedwabnego i okolic – mężczyźni, w liczbie co najmniej 40”. Śledztwo wykazało istnienie w niedalekim Ciechanowcu specjalnego komanda, którego zadaniem było między innymi celowe wywoływanie miejscowych pogromów ludowych wobec bolszewików i Żydów. Obecność w Jedwabnem, choćby biernie zachowujących się miejscowych żandarmów, a także innych umundurowanych Niemców, była równoznaczna z przyzwoleniem i tolerowaniem dokonania zbrodni na żydowskich mieszkańcach tej miejscowości. „W tym stanie rzeczy należy stwierdzić, że zasadne jest przypisanie Niemcom, w ocenie prawno-karnej, sprawstwa _sensu largo_ tej zbrodni” – powiedział prokurator Ignatiew.
Śledztwo wykazało, że aktywni w zbrodni mieszkańcy byli uzbrojeni w kije, orczyki i inne narzędzia. Część z nich została już prawomocnie osądzona. „W toku prowadzonego obecnie śledztwa nie zgromadzono wystarczających dowodów, które pozwoliłyby na zidentyfikowanie i postawienie zarzutów żyjącym sprawcom” – stwierdził Ignatiew. Nie można przesądzać, czy bierność pozostałych mieszkańców Jedwabnego była wynikiem akceptacji zbrodni, czy też wynikała z zastraszenia brutalnością działania sprawców.
Szef pionu śledczego IPN Witold Kulesza stwierdził, iż wobec niepełnego rozmiaru prac ekshumacyjnych, nie można określić liczby ofiar zamordowanych. Podkreślił jednak, że liczba 1600 – podawana w książce T. Grossa – jest nieprawdopodobna. Dotychczasowe prace ekshumacyjne wykazały, że bliższa prawdzie jest liczba 300 osób. Dokładny wynik tych ustaleń będzie można dopiero podać po otrzymaniu oczekiwanych danych personalnych z Izraela. Wtedy również IPN zamierza wydać postanowienie o umorzeniu śledztwa, wobec nie wykrycia sprawców zbrodni, innych niż wcześniej osądzeni.
Obecne śledztwo Instytutu rozpoczęło się na jesieni 2000 roku. Wcześniej prowadzono w tej sprawie również 3 inne postępowania: w 1949r., 1953r. oraz 1967 z udziałem strony niemieckiej. Oskarżono o zbrodnię 23 osoby, 10 z nich uniewinniono, pozostałe skazano na kary od 8 do 15 lat więzienia, jedna osoba otrzymała wyrok śmierci zamieniony później na 15 lat pozbawienia wolności.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.