Drukuj Powrót do artykułu

Sąd uniewinnił Joannę Najfeld

12 września 2011 | 14:50 | lk, im, rk / ms Ⓒ Ⓟ

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa uniewinnił dziś publicystkę katolicką Joannę Najfeld w sprawie karnej wytoczonej przez jej przez Wandę Nowicką, aktywistkę proaborcyjną.

Najfeld sugerowała podczas debaty telewizyjnej, że aktywiści proaborcyjni są powiązani z koncernami produkującymi środki antykoncepcyjne. Sąd nie dopatrzył się w tej wypowiedzi żadnej nieprawidłowości. Sprawa dotyczyła debaty w TVN24 z 13 lutego 2009 r., podczas której doszło do ostrej sprzeczki między Najfeld a europosłanką Joanną Senyszyn na temat wprowadzenia edukacji seksualnej w szkołach.

W wypowiedzi dla TVN24 Najfeld sugerowała, że aktywiści proaborcyjni są powiązani z koncernami produkującymi środki antykoncepcyjne. Zwróciła uwagę, że „w świetle badań socjologicznych nie ulega wątpliwości, że wczesna i natrętna edukacja seksualna prowadzi do zwielokrotnienia liczby niechcianych ciąż, co potem przekłada się na ogromne zyski proaborcyjnego lobby – w tym także na korzyści feministycznych promotorek aborcji”.

Najfeld powiedziała też: „Organizacja pani Nowickiej jest częścią międzynarodowego koncernu, największego w ogóle, providerów aborcji i antykoncepcji. Pani po prostu jest na liście płac tego przemysłu”.

Wanda Nowicka, przewodnicząca Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, wytoczyła Joannie Najfeld sprawę karną z oskarżenia prywatnego.

W akcie oskarżenia wniesionym 27 lutego 2009 r. adwokat Nowickiej argumentował, iż wypowiedziane w telewizji stwierdzenie „może poniżyć ją w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania potrzebnego dla rodzaju działalności prowadzonej przez Wandę Nowicką”.

Najfeld odpowiadała z art. 212 par. 2 Kodeksu Karnego, w którym mowa jest o pomawianiu innej osoby za pomocą środków masowego przekazu.

Nowicka nie stawiła się na większości rozpraw, a sprawa odraczana była 15 razy. O uniewinnienie Najfeld apelowali dziennikarze i publicyści.

Na wniosek Wandy Nowickiej proces Joanny Najfeld toczył się z wyłączeniem jawności, dlatego uzasadnienie wyroku jest tajne i nie można go cytować.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.