Drukuj Powrót do artykułu

Sąd w Dnieprze orzeka o konieczności zwrotu kościoła katolikom

25 stycznia 2025 | 15:46 | st | Kijów Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Pixabay.com

Rejonowy Sąd Administracyjny w Dnieprze orzekł, że budynek kościoła św. Mikołaja w Kijowie powinien zostać zwrócony do pełnego użytku wspólnoty religijnej Kościoła rzymskokatolickiego. Wyrok ten wydano w piątek 24 stycznia. Problem zwrotu kościoła św. Mikołaja parafii ciągnie się od wielu lat. Pomimo decyzji władz wyższych, Ministerstwo Kultury nadal opóźnia ten proces.

Od dawna społeczność katolicka Ukrainy wielokrotnie apelowała do władz państwowych o zwrot pomieszczeń kościoła św. Mikołaja, który został zbudowany przez katolików ponad sto lat temu. W 2005 r. dekret wydany przez prezydenta Wiktora Juszczenkę nakazał rządowi i władzom lokalnym podjęcie niezbędnych kroków w celu zwrotu kościoła św. Mikołaja. Jednakże, pomimo jasnych instrukcji, nakaz pozostał niewykonany. Występując w auli sądowej proboszcz, o. Pavlo Wyszkowski OMI podkreślił, że fakt, iż kościół nie został jeszcze zwrócony wspólnocie religijnej, jest nie tylko naruszeniem praw parafii, ale także oszustwem wobec ponad 25 000 obywateli, którzy rok temu podpisali petycję popierającą zwrot i ocalenie kościoła, który poprzedni dysponenci doprowadzili do ruiny.

Sąd, po szczegółowym zbadaniu wszystkich przedstawionych dowodów, uznał zasadność roszczeń wspólnoty i orzekł na jej korzyść. Organizacja pozarządowa Freedom of Conscience stwierdziła, że wyrok ten umacnia wiarę w zwycięstwo sprawiedliwości na Ukrainie. „Jeśli władze wykonawcze nie zastosują się do poleceń prezydenta, mamy nadzieję, że zostaną zmuszone do zastosowania się do decyzji sądu, ponieważ niezastosowanie się do decyzji sądu jest już przestępstwem” – stwierdzono.

Warto zauważyć, że w walce o zwrot kościoła św. Mikołaja wspólnota była wspierana przez potomków budowniczych świątyni: Marka Zinowjewicza Ginzburga, Ryszarda Jankowskiego, wnuka Leonarda Jankowskiego, przewodniczącego komitetu budowy kościoła, oraz Fundację im. hrabiego Feliksa Sobańskiego, która przekazała do kościoła różne figury świętych, które zostały skradzione i rozbite przez komunistów. Ponadto pozew został poparty przez liczne organizacje międzynarodowe, w tym Rycerzy Kolumba, ogólnoświatową organizację zrzeszającą ponad 3 miliony katolików, oraz inne organizacje pozarządowe z Włoch, Polski, Kanady i Stanów Zjednoczonych.

„Dokumenty archiwalne i fakty historyczne wyraźnie wskazują, że kościół był pierwotnie przeznaczony do celów religijnych, a jego przekształcenie w salę koncertową było nielegalnym działaniem władz sowieckich. Dlatego proszę, abyście stanęli po stronie sprawiedliwości, prawdy i uczciwości, aby kościół nie był ruiną, jak ma to miejsce obecnie, ale ponownie stał się nie tylko ozdobą Kijowa, ale także dumą i duchowym dziedzictwem Ukrainy” – powiedział o. Pavlo Wyszkowski OMI podczas rozprawy sądowej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.