Salwatorianie w Bagnie złożyli śluby zakonne
08 września 2025 | 17:36 | mraj | Bagno Ⓒ Ⓟ
Fot. Maciej Rajfur – Bóg nigdy was nie opuści. Śluby trzeba dać Bogu od serca. Wtedy On uczyni was szczęśliwymi i posłuży się w wielkich dziełach – mówił podczas uroczystości ślubów zakonnych salwatorianów w Bagnie ks. Józef Figiel SDS, prowincjał polskiej prowincji Towarzystwa Boskiego Zbawiciela.
W liturgiczne święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, będące równocześnie rocznicą śmierci bł. o. Franciszka Marii od Krzyża Jordana, założyciela salwatorianów, w kościele parafialnym pw. Wniebowzięcia NMP w Bagnie odbyła się uroczystość złożenia ślubów zakonnych.
Salwatoriańscy klerycy złożyli śluby – czasowe i wieczyste – na ręce ks. Józefa Figla SDS. Tego dnia starsi współbracia obchodzili również jubileusze 25-, 30- i 50-lecia życia zakonnego, odnawiając swoje przyrzeczenia.
Pierwszy ślub czasowy na rok złożył Bartosz Paleczny. Czasową profesję zakonną przyjęli także Piotr Baran, Jakub Cichosz, Dorian Kuc i Adam Kurowski. Profesję wieczystą złożyli: Michał Gralewicz, Marek Jankowski i Paweł Kuliashou.
Uroczystości rozpoczęły się tradycyjną procesją z dawnego seminarium salwatorianów w Bagnie do kościoła parafialnego. Mszy św. przewodniczył ks. Figiel, który w homilii zwrócił uwagę na duchowy sens powołania zakonnego.
Nawiązał do symboliki Betlejem – miejsca narodzin króla Dawida i Jezusa – podkreślając, że Bóg działa inaczej niż logika ludzka. – Miejscem narodzin Jezusa nie była Jerozolima, lecz mała miejscowość. Bogu chodziło o pominięcie centrum władzy. Już w tym miejscu widać, jak Boże zamiary są inne niż ludzkie – mówił.
Kaznodzieja zaznaczył, że śluby zakonne mogą wydawać się sprzeczne z ludzkim rozumowaniem. – Jezus jest człowiekiem z krwi i kości. Śluby zakonne również wydają się sprzeczne z logiką – po co ofiarować się Bogu, skoro świat oferuje tyle atrakcji? A jednak Bóg wybiera człowieka i poświęca go sobie na wyłączność – podkreślił.
Wspominając czasy licznych powołań, ks. Figiel zaznaczył, że dziś podjęcie życia zakonnego wymaga jeszcze większej odwagi. – Dzisiejszy świat odciąga nas od tego, co kiedyś było bardzo ważne. Ale ci, którzy dzisiaj odpowiadają na Boże wezwanie, są odważniejsi niż my – powiedział.
Podkreślił także, że śluby zakonne to znak całkowitego zawierzenia Bogu i życia w czystości, ubóstwie i posłuszeństwie. – Nie spalajmy się w apostolatach, nie zdobywajmy lajków w mediach społecznościowych. Żyjmy regułą zakonną – wtedy naprawdę naśladujemy Chrystusa – apelował.
Na zakończenie zaznaczył, że w życiu zakonnym kluczowa jest wspólnota i zaufanie Bożej Opatrzności. – Świat promuje samowystarczalność: „Ty wszystko możesz, wszystko potrafisz”. A śluby zakonne są świadectwem, że bardziej wierzysz w Boga niż w siebie. On wykorzysta twoje talenty, jeśli Mu je ofiarujesz – mówił.
– Bóg nigdy was nie opuści. Śluby trzeba dać Bogu od serca. Wtedy On uczyni was szczęśliwymi i posłuży się w wielkich dziełach. Za wzór stawiam wam naszego założyciela – bł. o. Jordana – który do końca był wierny swoim ślubom – zakończył prowincjał.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

