Samochód wjechał w pielgrzymkę

Jedenastu pątników opolskiej pielgrzymki na Jasną Górę zostało rannych w wypadku, do którego doszło po godz. 6 rano na trasie Poręba-Dolna, w powiecie Strzeleckim na Opolszczyźnie.

Kierujący samochodem osobowym marki Skoda Fabia 59-letni mężczyzna wjechał w tył franciszkańskiej grupy „Czerwona jedynka” idącej w strumieniu nyskim 35. Pieszej Pielgrzymki Opolskiej na Jasną Górę. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitali w Kędzierzynie-Koźlu i Strzelcach Opolskich. Ośmiu z nich po badaniach zostało zwolnionych, a trzech pozostało w strzeleckim szpitalu na obserwacji.

Jak informuje Jolanta Dec z komendy powiatowej policji w Strzelcach Opolskich kierowca samochodu, który wjechał w pielgrzymów, był trzeźwy, prawdopodobnie oślepiło go słońce.

Główny przewodnik opolskiej pielgrzymki, ks. Marcin Ogiolda, informuje, że od strony organizacyjnej pielgrzymka zabezpieczona jest prawidłowo, a poranne zdarzenie to nieszczęśliwy wypadek.

Jak relacjonuje o. Jacek Szczytowski, przewodnik „Czerwonej jedynki” – mgła utrudniała widoczność. Grupa szła z Poręby w stronę Dolnej. Tuż za wzniesieniem na drodze nadjechał samochód, który w ogóle nie reagował na sygnalizację służby porządkowej pielgrzymki, aby się zatrzymać. Po chwili wjechał w tył grupy potrącając 11 osób.

Wśród poszkodowanych znaleźli się klerycy franciszkańskiego seminarium, pielęgniarki, młodzież i jedna osoba starsza. Pięć osób zdecydowało się kontynuować pielgrzymkę. Także pątnicy, którzy nie ucierpieli w wypadku, pielgrzymują dalej.