Sandomierz: 172 tys. zł od Caritas dla poszkodowanych w Wierzchowiskach

Caritas Diecezji Sandomierskiej rozdysponowała 172 tys. zł dla osób poszkodowanych przez czerwcowe nawałnice w Wierzchowiskach. Uszkodzone zostały wówczas w różnym stopniu 134 domy.

Po tym, jak gwałtowna nawałnica, która przeszła pod koniec czerwca nad miejscowością Wierzchowiska w gminie Modliborzyce i spowodowała duże straty materialne, od samego początku poszkodowanym pomaga Caritas Diecezji Sandomierskiej.

W pięciu okolicznych dekanatach, na prośbę biskupa sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza, 23 czerwca została zorganizowana zbiórka do puszek. Poszkodowanych można było wspierać również wysyłając SMS-y. Dzięki zaangażowaniu wielu osób, udało się w ten sposób zebrać 172 tys. zł. Środki te, zostały właśnie przekazane poszkodowanym.

– Ponieważ mieszkańcy Wierzchowisk aktywnie włączali się we wszelkie akcje Caritas, niosąc pomoc innym, chcieliśmy wesprzeć wszystkich poszkodowanych. Oczywiście nie wszyscy jednakowo ucierpieli. Jedni mieli zalane tylko posesje, inni piwnice, a najbardziej poszkodowani mieli na wysokość do jednego metra wody w domach. Dlatego musieliśmy powołać specjalne komisje, które oszacowały straty – wyjaśnia ks. Bogusław Pitucha, dyrektor diecezjalnej Caritas

Ks. Bogusław Pitucha zapewnia, że każdy, kto będzie potrzebował jeszcze pomocy w późniejszym terminie może zawsze na nią liczyć. Cały czas sytuacja jest monitorowana.

Czerwcowa nawałnica w różnym stopniu uszkodziła 134 domy. Po oszacowaniu strat przez specjalne komisje zdecydowano, że pomoc otrzyma każdy w różnej wysokości. Największą dostali ci, którzy mieli zalane domy, w których trzeba było zrywać podłogi i zbijać tynk ze ścian. Przy rozdziale pomocy szczególną troską objęte zostały osoby starsze, chore i samotne.

Mieszkańcy Wierzchowisk od pierwszych godzin po kataklizmie mogli liczyć na Caritas, strażaków oraz ludzi dobrej woli. W wielu miejscach diecezji organizowane były zbiórki darów rzeczowych – środków czystości, ubrań, mebli oraz żywności. Z pomocą w sprzątaniu przyszli także wolontariusze.