Drukuj Powrót do artykułu

Sandomierz: statuetka „Mateusza” dla przewoźnika promowego

19 kwietnia 2011 | 15:28 | apis Ⓒ Ⓟ

W Komendzie Powiatowej Policji w Sandomierzu statuetkę „Mateusz” wręczono dziś przewoźnikowi promowemu Markowi Kosiorowi, który uratował 24 marca br. trzy tonące osoby. Statuetka „Mateusz” jest wyróżnieniem przyznawanym osobom i instytucjom, które przyczyniają się do poprawienia bezpieczeństwa na terenie powiatu sandomierskiego w ramach programu „Bądź jak Ojciec Mateusz”.

Marek Kosior, przewoźnik promowy przeprawy łączącej Świniary i Baranów Sandomierski 24 marca br. uratował trzy osoby z samochodu wjeżdżającym na prom, nagle stoczył się do Wisły.

Kierująca samochodem kobieta podkreśliła, że postawie przewoźnika zawdzięcza życie. Komendant KPP w Sandomierzu, mł. insp. Zbigniew Kotarski podczas wręczenia „Mateusza” powiedział, że policjanci w ten sposób pragną pokazać te osoby, które odważyły się pomóc innym i zmobilizować do podobnych postaw lokalną społeczność.

Kosior jest mieszkańcem jednej z wiosek w gminie Osiek w powiecie staszowskim.

Statuetka z postacią serialowego "Ojca Matusza" stojącego na paragrafie, trzymającego w dłoni kodeks, to wyróżnienie przyznawane osobom, które dokonają obywatelskiego ujęcia lub w znaczący sposób przyczynią się do ustalenia bądź zatrzymania sprawcy przestępstwa. Jest ona także przyznawana osobie lub instytucji, firmie, która swoimi systematycznymi działaniami przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa publicznego na terenie powiatu sandomierskiego.

Pierwszą statuetkę w ub. roku przyznano żołnierzowi, który będąc prywatnie na sandomierskiej giełdzie pomógł policjantowi w ujęciu złodzieja, który wyciągnął z kieszeni mężczyźnie 20 tys. zł.

„Ojciec Mateusz” jest polskim serialem telewizyjnym realizowanym na zamówienie TVP1 w oparciu o włoski format „Don Matteo”, który emitowany od grudnia 2008 r. gromadzi co niedziela przed telewizorami ponad 7 milionów widzów. W Polsce akcja serialu rozgrywa się w Sandomierzu i jego okolicach. Każdy z odcinków opowiada odrębną kryminalną historię.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.