Drukuj Powrót do artykułu

ŚDM: młodzież zmieniła Toronto

24 lipca 2002 | 11:07 | kl //mr Ⓒ Ⓟ

Młodzież przybyła na rozpoczynające się XVII Światowe Dni Młodzieży do Toronto zmieniła całkowicie obraz tego miasta.

Wszędzie widać grupy młodzieży zwiedzające miasto. Są jeszcze nieco zdezorientowani i niepewni, a mimo to łatwo nawiązują kontakt z rówieśnikami z innych krajów. Pomaga im to w odnalezieniu się w tym obcym mieście.
Większość z nich przyjechała wczoraj do Toronto. Przedtem przebywali w różnych, często znacznie oddalonych od Toronto miejsc, gdzie gościły ich rodziny kanadyjskie. – Byliśmy przyjęci przez Kanadyjczyków bardzo serdecznie. Nikt z nas nie spodziewał się takiej życzliwości – powiedziała Ania, która przyjechała wraz z 39 kolegami i koleżankami z Poznania. Paweł wspomina, jak przyjęła go wraz z kolegą 10-osobowa rodzina, gdzie najstarsze dzieci poszły spać pod namiot, aby zwolnić im swoje pokoje w domu.
Lokalne parafie przygotowały dla młodych pielgrzymów bogaty program. Było wiele imprez sportowych. Młodzież zwiedzała też lokalne farmy, wieczorami organizowano ogniska oraz śpiewy i występy. – Najpiękniejsze jednak były kontakty, jakie mieliśmy z kolegami z innych krajów. Wielu z nich nie znało języka, ale potrafiliśmy ze sobą rozmawiać godzinami – mówi Ania. Jej grupa przebywała w towarzystwie młodzieży z Portugalii, Francji, Libanu i Birmy. Szczególnie mile wspominają księdza i 3 dziewcząt z Birmy. Są to jedyni przedstawiciele tego kraju, którzy otrzymali wizy do Kanady, a jedna z nich wręczy osobiście Ojcu Świętemu podarunek.
Wszyscy są szczęśliwi z przyjazdu na Światowe Dni Młodzieży do Toronto. Na ulicach panuje entuzjazm i radość. Młodzież, która oglądała przylot Papieża na ogromnych telebimach ustawionych w Exchibition Center, gdzie odbywa się większość uroczystości Światowych Dni Młodzieży, reagowała bardzo żywiołowo na wszystkie gesty Ojca Świętego. Kiedy na ekranie pojawiła się postać Jana Pawła II wysiadającego z samolotu młodzież zaczęła klaskać i krzyczeć w różnych językach słowa powitania. – Warto było przylecieć tutaj za ocean dla tej jednej osoby – powiedziała Agata, która przyleciała do Kanady w grupie z poznańskiej parafii Św. Rocha.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.