Drukuj Powrót do artykułu

Sekretarz abp. Życińskiego wspomina metropolitę lubelskiego

10 lutego 2015 | 16:57 | łsz Ⓒ Ⓟ

– Arcybiskup w moich wspomnieniach pozostanie osobą ciepłą, szalenie inteligentną i bardzo uduchowioną – mówi w rozmowie z KAI ks. dr Marek Słomka, osobisty sekretarz abp. Józefa Życińskiego, a obecnie rektor Seminarium Duchownego w Lublinie. Dziś mija 4. rocznica śmierci poprzedniego metropolity lubelskiego.

Ksiądz Słomka zapytany o to, jak arcybiskup Życiński zapisał się w jego pamięci stwierdził, że najlepszym czasem poznania hierarchy był okres, kiedy był jego osobistym sekretarzem. – Arcybiskup zapisał się szczególnie w mojej pamięci z okresu, kiedy mieszkaliśmy razem, kiedy byłem jego sekretarzem przez ponad sześć lat – stwierdza obecny rektor lubelskiego seminarium.

Podkreśla, że od strony służbowej była to zawsze intensywna współpraca oparta jednak o ogromne zaufanie, którym arcybiskup darzył najbliższych współpracowników. Towarzyszyła temu naturalna więź, która pomaga w codziennej pracy na rzecz diecezji. – Arcybiskup podkreślał, że łączy nas przede wszystkim wspólnota Kościoła diecezjalnego, któremu mamy służyć na miarę naszych talentów i zgodnie z naszym powołaniem – dodaje.

Szczególną posługą arcybiskupa w diecezji są zawsze wizytacje kanoniczne. Jest to okazja do bezpośredniego spotkania się z wiernymi. Ks. Słomka bardzo często towarzyszył arcybiskupowi Życińskiemu w takich wyjazdach. – To chyba było dla mnie połączeniem wspólnego działania duszpasterskiego z możliwością poznania księdza arcybiskupa jako wspaniałego i troskliwego duszpasterza, który z wielką troską podchodzi do powierzonych mu wiernych i kapłanów w diecezji – zaznacza ks. Marek Słomka. W jego opinii ksiądz arcybiskup nigdy nie żałował swojego czasu na spotkanie z drugim człowiekiem.

Rektor lubelskiego seminarium zapytany o to, jak wierni postrzegali arcybiskupa Życińskiego zaznacza, że znali go przede wszystkim ze sfery publicznej, ze środków masowego przekazu. Hierarcha był osobą, która chętnie i wyraźnie wypowiada się w ważnych kwestiach życia społeczno-religijnego. – Jednak gdy patrzyłem na osobiste spotkania arcybiskupa z wiernymi, chociażby w ramach wizytacji, to dostrzegałem, że ten obraz pasterza się zmieniał, stawał się bardziej bezpośredni, bliższy – mówi ks. Słomka.

Były sekretarz abp. Życińskiego dodaje, że przy bardziej kameralnych okazjach, jak spotkanie w gronie konkretnych grup parafialnych bardzo szybko znikał dystans i bariera społeczna. – Wtedy wierni mogli spotkać arcybiskupa Życińskiego jako duszpasterza pogodnego, o ludzkim obliczu z bezpośrednim i bliskim stylem zwracania się do drugiego człowieka – podkreśla sekretarz arcybiskupa.

Gdy chodzi o relacje arcybiskupa Życińskiego z Seminarium Duchownym w Lublinie, rektor stwierdza, że miały one charakter regularny. – Arcybiskup był regularnym uczestnikiem życia seminaryjnego, ponieważ prowadził cotygodniowe zajęcia z filozofii dla kleryków – mówi ks. Słomka. Dlatego w każdy czwartek gościł w murach seminarium. – Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że traktowaliśmy jego obecność wśród nas nie tylko jako relację z profesorem, ale przede wszystkim jako okazję do spotkania z pasterzem diecezji – dodaje.

Rektor wspomina, że sam arcybiskup dawał sposobność do takich spotkań, ponieważ był człowiekiem, który zawsze idąc korytarzem potrafił zatrzymać się przy kleryku, profesorze czy wychowawcy seminaryjnym i dopytywać o szczegóły tego, co się dzieje w seminarium. – Muszę stwierdzić, że interesował się naszą wspólnotą praktycznie na co dzień. Po prostu były mu to sprawy bardzo bliskie – podkreśla rektor seminarium. Dodaje, że pasterz zawsze chciał znać szczegóły codziennego funkcjonowania miejsca, gdzie przygotowują się młodzi ludzie do kapłaństwa. Troszczył się także o stan materialny o wspólnoty seminarium.

Ks. Marek Słomka zaznacza, że wspólnota seminaryjna ciągle pamięta o swoim pasterzu. Przykładem tej pamięci była Msza święta w ubiegłą niedzielę sprawowana w kościele seminaryjnym. Klerycy, profesorowie i wychowawcy modlili się o życie wieczne dla śp. arcybiskupa Józefa Życińskiego.

Józef Mirosław Życiński – późniejszy arcybiskup – urodził się 1 września 1948 w Nowej Wsi. Był wybitnym filozofem, teologiem, publicystą, wykładowcą i członkiem wielu międzynarodowych gremiów naukowych. W latach 1990-1997 był biskupem tarnowskim, a następnie do śmierci w 2011 r. – arcybiskupem metropolitą lubelskim i Wielkim Kanclerzem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Od 1999 roku wykładał na Wydziale Filozofii KUL, gdzie kierował Katedrą Relacji między Nauką a Wiarą. Jego zainteresowania naukowe obejmowały m.in. naturalizm metodologiczny, teizm ewolucjonistyczny, filozofię procesu, pole racjonalności, matematyczność przyrody, emergencję, ewolucjonizm.

Napisał ponad 50 książek i około 350 artykułów poświęconych problematyce filozofii oraz dialogu chrześcijaństwa z myślą współczesną. Był inicjatorem, organizatorem i gospodarzem trzech Kongresów Kultury Chrześcijańskiej w Lublinie (2000, 2004, 2008), przygotował również zręby czwartego kongresu, który odbył się już po jego śmierci, w roku 2012.

Zmarł nagle 10 lutego 2011 podczas pobytu w Rzymie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.