Drukuj Powrót do artykułu

Sekretarz Kongregacji Kultu Bożego o zmianach w liturgii

31 lipca 2008 | 13:44 | ml//po Ⓒ Ⓟ

Powrót do łaciny, przywrócenie Mszy trydenckiej, przyjmowanie Komunii św. na kolanach i nie do ręki, wszystko to służy przywróceniu liturgii świętego charakteru, „to sposób otwarcia się na to, co wieczne”.

Mówi o tym w długim wywiadzie dla dziennika „La Repubblica” sekretarz Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, abp Malcolm Ranjith. Zapowiada on wydanie przez tę dykasterię „kompendium liturgicznego”, którego celem będzie pomoc kapłanom we właściwym sprawowaniu Eucharystii.

Na pytanie, jaki cel ma przywrócenie przyjmowania Komunii św. na kolanach, hierarcha ze Sri Lanki przypomina, że „wiara Kościoła w rzeczywistą obecność Chrystusa w hostii musi znaleźć wyraz w odpowiednich gestach i zachowaniach odmiennych od codzienności”. „Nie jesteśmy w obliczu przywódcy politycznego czy osobistości społecznej, lecz Boga. Kiedy na ołtarz zstępuje obecność Boga przedwiecznego, musimy przyjąć pozycję najbardziej sprzyjającą adoracji” – stwierdza abp Ranjith.

Jego zdaniem w ostatnich czasach zanadto w centrum Mszy św. i uwagi wiernych znajdował się celebrans, przez co „obrzęd zaczął przypominać teatr bądź występ telewizyjnego prezentera”. Tymczasem kapłan nie może zapominać, że „nie on stanowi centrum, lecz Chrystus”.

Z tego samego powodu obowiązuje zakaz wygłaszania homilii przez świeckich. „Nie dlatego, by nie byli oni zdolni do przedstawienia refleksji, lecz dlatego, że należy przestrzegać ról wyznaczonych w liturgii” – dodaje sekretarz watykańskiej kongregacji.

Jego zdaniem, „w najbliższych dziesięcioleciach utoruje sobie drogę całościowe dowartościowanie zarówno dawnego rytu, jak i nowego, z zachowaniem tego, co wieczne i nadprzyrodzone dzieje się na ołtarzu i ograniczeniem protagonizmu na rzecz faktycznego kontaktu wiernego z Panem poprzez pozostającą w cieniu osobę kapłana”.

W tym świetle należy też widzieć tendencję do powrotu do stania celebransa tyłem do wiernych, tak by wszyscy, on i wierni, „spoglądali na wschód, w stronę Pana, który nadchodzi”.

Na pytanie rozmawiającego z nim watykanisty rzymskiego dziennika Marco Politiego, „dokąd zmierza Benedykt XVI” umacniając liturgię, arcybiskup Ranjith odpowiada: „Papież pragnie dać możliwość dostępu do wspaniałości życia Chrystusa, życia, które choć przebiega tu, na ziemi, pozwala nam zakosztować wolności i wieczności dzieci Bożych”. „Kościół jest i musi stać się narzędziem służącym temu wyzwoleniu. A jego liturgia tym, co pozwala mu na stymulowanie tego doświadczenia u swoich wiernych” – kończy rozmowę sekretarz Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.