Senior porwał ambulans. Chciał jechać sanktuarium w Fatimie
15 maja 2025 | 07:00 | SIC, mz | Fatima Ⓒ Ⓟ

Portugalski emeryt, podopieczny jednego z domów spokojnej starości w miejscowości Castro Marim, na południu Portugalii, został ujęty podczas nietypowej „pielgrzymki” do sanktuarium w Fatimie. Późnym wieczorem w poniedziałek, na krótko przed rozpoczęciem modlitw z udziałem ponad 270 tys. pątników, podopieczny ośrodka, który nie otrzymał pozwolenia na opuszczenie zakładu opiekuńczego, uciekł z placówki wykorzystując przyjazd karetki pogotowia do jednego z pacjentów.
Z relacji władz ośrodka i policji wynika, że podczas krótkiego postoju ambulansu 76-letni senior planujący pielgrzymkę do Fatimy wdarł się do wnętrza pojazdu i uciekł nim kierując się ambulansem w trasę liczącą ponad 400 km. Po wydanym przez służby policyjne alercie funkcjonariusze portugalskiej drogówki wszczęli pościg za karetką, którą na poniedziałkowo-wtorkowe uroczystości 108. rocznicy objawień maryjnych mężczyzna próbował dotrzeć do Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej.
Władze domu spokojnej starości w Castro Marim przekazały, że nie spodziewały tak desperackiego aktu ze strony podopiecznego placówki opiekuńczej, który, jak twierdzą nie powinien był jej opuszczać z powodu wykrytych u niego początków demencji. Policja twierdzi tymczasem, że senior podczas nietypowej „pielgrzymki” do Fatimy prowadził ambulans w sposób wzorowy i „za kółkiem” czuł się bardzo pewnie.
Kierownictwo zakładu opiekuńczego przekazało, że 76-letni mężczyzna przeprosił już za swój czyn, który jak twierdzi był podyktowany frustracją z powodu zakazu opuszczania ośrodka, jaki otrzymał od jego dyrekcji. Jeden z jej przedstawicieli potwierdził, że senior „przed desperackim krokiem przez kilka godzin skarżył się, że zabroniono mu udać się do Fatimy”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.