Drukuj Powrót do artykułu

(SERWIS PAPIESKI) Oświęcim: salezjańskie Misterium Męki Pańskiej dedykowane Janowi Pawłowi II

19 marca 2011 | 15:41 | rk Ⓒ Ⓟ

Po 13 latach na scenę salezjańskiego sanktuarium w Oświęcimiu wraca Misterium Męki Pańskiej w wykonaniu byłych wychowanków salezjańskich. Sztuka, którą po raz pierwszy wykonywano przed i po II wojnie światowej, przyciągała niegdyś tysiące widzów z rożnych rejonów Polski, a w samym Oświęcimiu obrosła legendą. Aktorzy, muzycy i księża salezjanie dedykują swój artystyczny trud Janowi Pawłowi II z okazji jego beatyfikacji. Trwają intensywne próby przed kwietniową premierą.

Inicjator przedsięwzięcia, kustosz sanktuarium ks. Marek Dąbek SDB przyznaje, że dla wielu aktorów, którzy są już w podeszłym wieku, występ na scenie to duży wysiłek.

„Na tym polega niecodzienność tego projektu. Ci wcale już nie młodzi ludzie podjęli się wskrzeszenia tego przedstawienia na nowo. Ich trud ożywia idea przyszłej beatyfikacji papieża, złożenia mu hołdu. Energia, jaka pojawiła się w tych ludziach, i radość z nich emanująca, sprawiają, że oni młodnieją w oczach, przeżywają drugą a może trzecią lub czwartą młodość” – podkreśla obecny reżyser przedstawienia i jednocześnie odtwórca roli Piłata.

75-letni Stefan Huba, wychowanek salezjańskiej szkoły, przygotowuje się po raz kolejny do roli Judasza. „To trudna rola. Muszę odświeżyć tekst, nauczyć się go, a pamięć już nie ta, co kiedyś” – zwierza się w rozmowie z KAI.

68-letni Kazimierz Hani debiutował na salezjańskiej scenie w wieku 11 lat. Teraz ponownie zagra przed publicznością – jako św. Jan. „Działam tu od 1954 roku. Kiedyś na nasze przedstawienia przychodziły tłumy. Nie było telewizji i innych rozrywek. To była także manifestacja wiary w czasach rządów komunistów” – opowiada.

W rolę Jezusa wcieli się 64-letni Zygmunt Bolek. Nie ukrywa radości, że może przygotowywać się ponownie do tej roli. „Wciąż robi wrażenie na mnie scena modlitwy w Ogrójcu. Jestem wdzięczny, że znów będę mógł tu grac” – przyznaje.

W przeszłości reżyserami i propagatorami salezjańskich przedstawień na oświęcimskiej scenie byli: ks. Stanisław Domino, ks. Leon Musielak, ks. Aleksander Karkoszka. Autorami przedstawienia są sługa Boży ks. Franciszek Harazim oraz brat prymasa Augusta Hlonda – Antonim.

Aktorom w oświęcimskim przedstawieniu towarzyszyć będzie orkiestra pod dyrekcją Agnieszki Kozieł.
Przedstawienia zaplanowano na 10, 16, 17 kwietnia o godz. 16.00 w oświęcimskiej parafii Matki Bożej Wspomożenia Wiernych przy ul. Jagiełły 8.

Zakład Salezjański w Oświęcimiu jest pierwszą szkołą, jaką w Polsce założyli salezjanie – księża, których charyzmatem jest przede wszystkim ewangelizacja młodzieży biednej, opuszczonej i zagrożonej. Działająca od 1901 r. szkoła jako jedyna tego typu placówka kościelna przetrwała czasy komunistyczne. Dziś zakład ten prowadzi koedukacyjne gimnazjum liceum ogólnokształcące, szkołę zawodową oraz technikum mechaniczne i drzewne.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.