Drukuj Powrót do artykułu

Siła zespołów terapeutycznych

05 kwietnia 2013 | 09:41 | lk / br Ⓒ Ⓟ

W szpitalach powinny powstawać zespoły terapeutyczne, w skład których wchodziliby, m.in. kapelani i psychologowie. Ich zadaniem byłaby opieka duchowa nad pacjentami, którym doskwiera złe samopoczucie – uważa prof. Jacek Imiela.

Krajowy konsultant w dziedzinie chorób wewnętrznych był jednym z prelegentów sympozjum poświęconego opiece duchowej w służbie zdrowia, która odbywa się w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.

Wykładowca Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przypomniał, że pacjentowi przebywającemu na szpitalnej sali towarzyszy wiele negatywnych myśli i uczuć, w tym smutek z powodu czasowej separacji od bliskich czy niepokój o pogorszenie stanu zdrowia. Na jego sytuację psychiczną wpływa nie tylko brak intymnego kontaktu z rodziną, ale też zachowanie personelu medycznego, relacje między innymi pacjentami i nie zawsze przychylne warunki hospitalizacji. Nierzadko budzi to w nim złość i agresję.

Prof. Imiela wskazał, że w takich okolicznościach opieka duchowa nad chorymi, którzy tego potrzebują, jest niezbędna. Powinna ona mieć jednak charakter podmiotowy. – Musimy pamiętać, że leczymy człowieka, a nie przypadek – zwracał uwagę uczestnikom sympozjum. „Lekarz musi znaleźć czas dla pacjenta, jeśli nie teraz to za chwilę” – dodawał.

Opiekę duchową – poinformował prof. Imiela – powinni spełniać członkowie, tzw. zespołów terapeutycznych, złożonych z lekarzy specjalistów, pielęgniarek, kapelana, psychologa, rehabilitanta, dietetyka i innych członków personelu medycznego.

Zespoły terapeutyczne działają przy różnych oddziałach szpitalnych i w różnych dziedzinach medycyny, m.in. transplantologii, chirurgii, opiece paliatywnej czy przy zespołowym leczeniu chorych w ciężkim stanie.

Takie jednostki dopiero jednak w polskich szpitalach powstają. Prof. Imiela od kilku lat wizytuje z zorganizowaną przez siebie grupą lekarzy i studentów medycyny szpital w Działdowie. Członkowie jego zespołu odwiedzają chorych na różnych oddziałach, rozmawiają z nimi, starają się wesprzeć duchowo.

Zespołowi terapeutycznemu powinien przewodniczyć doświadczony lekarz, ale – jak mówił prof. Imiela – nie powinien on być narzuconym przywódcą i spełniać roli analogicznej do dyrektora szpitala czy ordynatora oddziału. – Pewne decyzje rozstrzygane są na wspólnej naradzie, a ludzie tworzący taki zespół powinni ze sobą współpracować, szanować się i lubić, być profesjonalistami w swoich dziedzinach – zaznaczył.

Ks. dr hab. Andrzej Muszala z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie zdefiniował opiekę medyczną jako odczytywanie sensu choroby, cierpienia i śmierci oraz umiejętność rozmowy na takie tematy z pacjentami i ich rodzinami. Opieka taka obejmuje także zdolność do odpowiadania chorym na najbardziej egzystencjalne, nurtujące ich tematy.

„Jest to często chwila, gdy pacjent takiej odpowiedzi oczekuje, potem może być za późno” – zaznaczył ks. Muszala.

Przewodniczący Zespołu KEP ds. Służby Zdrowia bp Stefan Regmunt dodał, że kapelan jako członek zespołu terapeutycznego powinien otoczyć opieką także osoby innych wyznań i niewierzące. Ma również za zadanie, jeśli taką wolę wyrazi pacjent, znaleźć opiekuna duchowego innego wyznania niż katolickie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.