Simoradz: walentynkowa Msza dla kochających

Prawdziwą miłość trzeba wygrywać jak sportowiec – uważa ks. Stanisław Pindel, proboszcz parafii pw. św. Jakuba Apostoła w Simoradzu na Śląsku Cieszyńskim. 14 lutego w tej zabytkowej świątyni kapłan odprawił Mszę św. dla zakochanych. Uczestniczyli w niej młodzi i starsi, pary narzeczeńskie i małżeństwa.

Ks. Pindel podkreśla, że w człowieku istnieje nieodłączna potrzeba kochania i bycia kochanym, jednak jest ona czymś więcej niż przelotnym uczuciem.

„Jest to decyzja woli i wyraża się troską o najgłębiej rozumiane dobro kochanego człowieka. Używając języka sportowego, a mamy igrzyska, więc jest to uzasadnione, miłość trzeba wygrać. Trzeba troszczyć się o zwycięstwo miłości. To nie może być miłość na pięć minut, zwycięstwo na pięć minut. To musi być zwycięstwo sięgające dalej, sięgające nawet wieczności” – dodaje kapłan.

Po walentynkowej liturgii dla zakochanych rozdane zostały specjalne serca z piernika, można było sobie zrobić pamiątkowe zdjęcie z figurą św. Walentego. Odbył się także pokaz multimedialny poświęcony św. Jakubowi oraz św. Walentemu.

Kościół w Simoradzu z okazji roku św. Jakuba został ogłoszony kościołem jubileuszowym. W świątyni tej 25. dnia każdego miesiąca organizowane są specjalne nabożeństwa ku czci św. Jakuba, a centralne uroczystości odbędą się 1 sierpnia br.