Siostry służki otworzyły rodzinny dom dziecka

Siostry służki z Mariówki prowadzą rodziny dom dziecka w Mroczkowie Gościnnym koło Opoczna. Zabiegał o to ks. Jan Wojtan, dziekan opoczyński i ceniony duszpasterz w diecezji radomskiej, który zginął tragicznie w wypadku samochodowym w listopadzie ubiegłego roku. Dom dziecka, który został poświęcony przez biskupa Henryka Tomasika, jest pierwszą tego placówką w powiecie opoczyńskim.

– Każde takie dzieło jest znakiem dobra i budzi nadzieję, że potrafimy być blisko potrzebujących i potrafimy zjednoczyć się, aby tworzyć dobro – powiedział biskup Tomasik. Placówkę powołała do życia fundacja Dar dla Potrzebujących. – O jej utworzenie zabiegaliśmy ponad roku czasu – przyznaje poseł Robert Telus, który wspólnie z Andrzejem Koneckim i nieżyjącym ks. Janem Wojtanem zakładał fundację. – Czasami było naprawdę ciężko, ale wiedzieliśmy, że musimy to zrobić dla tych dzieci, które tu trafiły – dodaje poseł.

Rodzinnym domem dziecka opiekują się siostry służki. – Staramy się, aby te dzieci mogły tu doświadczyć chociaż namiastkę ciepła rodzinnego, tego ciepła, którego nie doświadczyły w swoim domu – powiedziała siostra Ewa Janek. Dom dziecka w Mroczkowie Gościnnym nosi imię ks. prałata Jana Wojtana. Docelowo w placówce będzie mogło przebywać do 10 dzieci.

Dzieło wspierało wielu ludzi dobrej woli. Na wyjątkowy gest zdecydowali się m.in. nowożeńcy z Opoczna. Zamiast tradycyjnych kwiatów ofiarowywanych podczas życzeń, przeprowadzili zbiórkę datków pieniężnych na rzecz rodzinnego domu dziecka. Datki na dom zbierano również podczas Festynu Rodzinnego Trzech Wsi – Ogonowic, Ostrowa i Sitowej, zorganizowanego tradycyjnie już w podopoczyńskim Ostrowie.

Bezhabitowe Zgromadzenie Służek, które prowadzą dom dziecka, założył w 1878 r. bł. Honorat Koźmiński. Siostry zajmują się szerzeniem wiedzy religijnej i kształtowaniem sumień chrześcijańskich zwłaszcza w środowiskach wiejskich. Poświęcają się szczególnie wychowaniu dzieci i młodzieży oraz uczestniczą w duszpasterskich i misyjnych zadaniach Kościoła. Prowadzą szkoły w Mariówce i Sandomierzu oraz kilka przedszkoli. Pracują jako nauczycielki i wychowawczynie w szkołach, internatach i przedszkolach, służą chorym w szpitalach, zakładach opieki i domach, pracują w krajach misyjnych. Na świecie jest ponad 800 służek.