Drukuj Powrót do artykułu

Skalmierzyce: bp Napierała wzywa do obrony krzyża

15 sierpnia 2011 | 16:09 | ek Ⓒ Ⓟ

– Brońmy krzyża. Nie dajmy usunąć go z przestrzeni publicznej – wołał biskup kaliski Stanisław Napierała podczas uroczystej sumy odpustowej ku czci Matki Bożej Wniebowziętej w Skalmierzycach. Odpust zgromadził ok. trzy tysiące wiernych z całej diecezji kaliskiej.

Tradycyjnie do sanktuarium w Skalmierzycach przyszło kilka grup pielgrzymkowych z różnych miejsc diecezji kaliskiej. Najliczniejszą grupą było Bractwo Pątnicze „Pielgrzym” z Ostrowa Wielkopolskiego liczące ok. 200 osób.

W homilii bp Napierała wskazał, że uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przypomina nam, że powołaniem każdego człowieka jest niebo. – Maryja jest zatroskana, aby każdego z nas zaprowadzić do nieba, do pełni radości, pełni szczęścia, pełni życia, pełni, która się rozpocznie i nie zakończy śmiercią – mówił.

Przypomniał, że droga do nieba prowadzi przez krzyż Jezusa Chrystusa, którego nie można się lękać. – Niech nikt nie lęka się znaku krzyża Jezusa Chrystusa. Tylko szatan lęka się krzyża. Człowiek w tym krzyżu znajduje ratunek i zbawienie – powiedział.

Nawoływał, aby każdy katolik bronił krzyża. – Ciągle pojawiają się ludzie, którzy nie mogą znieść widoku krzyża. Słyszymy co jakiś czas głosy, aby usunąć krzyż z przestrzeni publicznej, żeby usunąć go nie tylko z urzędów, ale także ze szkół i szpitali. Brońmy krzyża – apelował. Nie pozwólmy sobie zamknąć ust. Jezus Chrystus ma prawo wszystkim mówić: „Nie lękajcie się, Ja was miłuję, nie bójcie się mojej miłości”. To jest prawo Jezusa Chrystusa, Boga Zbawiciela. My, wyznawcy Jezusa Chrystusa nie pozwalajmy sobie zamykać ust. Nie wolno nam milczeć. Przebudźmy się wreszcie! W demokracji wszyscy mają prawa, a nie tylko jakieś mniejszości, które hołdują czemuś, co niekiedy wzbudza wstyd – wołał.

Przypomniał, że 45 lat temu w Skalmierzycach ukoronowany został wizerunek Matki Bożej. – 1966 rok to nie były łatwe czasy. PRL był w pełni rozwoju. Niełatwo było ludziom dotrzeć na tę uroczystość koronacji, nawet koronator kardynał Stefan Wyszyński był po drodze zatrzymywany. Wszystko robiono, żeby ludzi tu nie można było zgromadzić – mówił.

Zwrócił się też do osób, które wówczas chciały przeszkodzić tej koronacji. – Maryja wszystkich kocha, również was. Nie bójcie się. Takie jest Boże Miłosierdzie. Człowiek, który przeciwko Bogu wystąpił może doznać miłości miłosiernej i przebaczenia. Taki jest nasz Pan, taka jest nasza Matka Maryja Wniebowzięta. Niech się nie boją, ale też niech nie odkładają za długo powrotu swego do Pana – wołał.

Nawiązał też do peregrynacji kopii obrazu jasnogórskiego po parafiach diecezji kaliskiej. – Maryja zstąpiła do naszej diecezji w znaku obrazu Pani Jasnogórskiej. To jest wielkie przeżycie wiary. W dzisiejszych czasach, kiedy z rozmaitych stron świata są naciski, aby do wiary się nie przyznawać, zwłaszcza w życiu publicznym, Maryja przychodzi i budzi w ludziach wielkie publiczne wyznanie wiary – stwierdził ordynariusz diecezji kaliskiej.

Podczas Mszy św. delegacje rolników złożyły chleb, wieńce żniwne i miód. Bp Napierała pobłogosławił płody rolne, a na zakończenie uroczystości poświęcił odnowiony krzyż, który stanął przed kościołem.

Uroczystości odpustowe w Skalmierzycach gromadzą tłumy pielgrzymów i trwają 5 dni. Codziennie do sanktuarium przybywają inne grupy. Przed obrazem Matki Bożej modlą się m.in. kapłani, ministranci, siostry zakonne, matki z niemowlętami, chorzy. Uroczystości odpustowe zakończą się 17 sierpnia modlitwą za zmarłych czcicieli Matki Bożej Skalmierzyckiej.

Kaplica Matki Bożej jest najstarszą częścią kościoła św. Katarzyny w Skalmierzycach. Pochodzi z 1621 r. i posiada renesansową kopułę przypominającą kopułę Kaplicy Zygmuntowskiej na Wawelu. Narodowy charakter kaplicy przejawia się w polichromii przedstawiającej w narożnikach orły piastowskie i jagiellońskie. Centralne miejsce w drewnianym ołtarzu w stylu późnorenesansowym zajmuje duży (104×154) obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem. Pochodzenie obrazu czczonego od pięciu wieków nie jest znane. Prawdopodobnie powstał w XV w. i został przywieziony z Włoch. Madonna i Jezus przybrani są w piękne kute w srebrze i złocone sukienki zdobione motywami aniołów i kwiatów. Nad ich głowami widnieją złote korony wysadzane szlachetnymi kamieniami. Wśród wotów znajduje się tabliczka z 1634 r. podarowana przez króla Władysława IV Wazę. Koronacji obrazu koronami papieskimi Pawła VI, dokonał 4 września 1966 r. ks. kard. Stefan Wyszyński. Pomimo utrudnień i zakazów ze strony komunistycznych władz na uroczystości zgromadziło się ok. 50 tys. wiernych. Inicjatorem koronacji słynącego cudami wizerunku był ówczesny proboszcz ks. Alfons Czwojda. Na uroczystości koronacji obok ks. prymasa Stefana Wyszyńskiego i ks. abp Antoniego Baraniaka obecnych było 10 biskupów i 200 kapłanów.

Obecnie kustoszem skalmierzyckiego sanktuarium jest ks. kanonik Sławomir Nowak.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.