Drukuj Powrót do artykułu

Skrzatusz: wystartowała 29. Piesza Pielgrzymka diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej na Jasną Górę

02 sierpnia 2011 | 10:07 | kap Ⓒ Ⓟ

Mszą św. w maryjnym sanktuarium w Skrzatuszu 1 sierpnia pątnicy z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej rozpoczęli oficjalnie 29. pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę. Na pielgrzymkowy szlak wyruszyło 620 pątników. Przyświeca im hasło: „W komunii z Bogiem”.

Dla większości z nich był to już kolejny dzień w drodze, gdyż do Skrzatusza schodzili się promieniście z różnych stron diecezji.

Mszy św. koncelebrowanej przez trzydziestu kapłanów przewodniczył bp diecezjalny Edward Dajczak, który do Skrzatusza przyjechał na jeden dzień prosto z Kostrzyna nad Odrą, gdzie razem z blisko 500-osobową grupą młodzieży ewangelizuje na Przystanku Jezus.

– Nie wyobrażam sobie, że mogłoby mnie tutaj nie być, razem z tą wspaniałą cząstką Kościoła koszalińsko-kołobrzeskiego, która podejmuje się Bożego trudu pielgrzymowania – wyjaśniał w rozmowie z KAI bp Dajczak.

Hierarcha przyznaje, że spadająca z roku na rok liczba pielgrzymów może niepokoić. – To z pewnością wymaga gruntownego przemyślenia, dopytania się, co jest najtrudniejsze dla ludzi w podjęciu decyzji o wybraniu się na pielgrzymkę. Przyczyny z pewnością są wielorakie, ale bez wątpienia stajemy się coraz wygodniejsi – uważa biskup. – Część młodego pokolenia jest albo już zbyt obojętna, albo nie może wybrać się na pielgrzymkę ze względu na pracę. Dlatego w tej zmieniającej się rzeczywistości, przy tym tempie życia trzeba przyjrzeć się uważnie i poszukać sposobów na rozpalenie na nowo ludzi do pielgrzymowania – mówi bp Dajczak.

Zdaniem kierownika diecezjalnej pielgrzymki ks. Antoniego Tofila, najważniejsze w podjęciu decyzji o wyruszeniu na Boży szlak jest podnoszenie sobie poprzeczek. – Z pewnością pielgrzymka związana jest z trudem, wyrzeczeniem, zmęczeniem, ale warto od siebie wymagać – przyznaje. Dla duszpasterza jest to trzydzieste pierwsze wyjście na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę. – Pielgrzymka ma swój nieodparty czar, któremu trudno się oprzeć. Tworzą go ludzie, którzy idą obok, spotkania na trasie, a przede wszystkim doświadczenie młodego, żywego Kościoła – mówi ks. Tofil. – Ten sierpniowy czas jest dla mnie, jako księdza bardzo ważny, bo każdego roku od pielgrzymów otrzymuję bardzo wiele. Stajemy się dla siebie podczas drogi braćmi i siostrami, towarzyszami w trudzie. Tym bardziej cieszę się, że przez te ponad trzydzieści lat dochowałem się już kolejnych pokoleń pielgrzymów – na pielgrzymkowy szlak wyruszają teraz dzieci, a nawet wnuki tych, z którymi rozpoczynałem swoje wędrowanie – dodaje duszpasterz.

Pielgrzymi z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej mają do pokonania ponad pół tysiąca kilometrów. Na Jasną Górę dotrą 13 sierpnia.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.