Drukuj Powrót do artykułu

Śląscy pielgrzymi dotarli na Jasną Górę

01 sierpnia 2015 | 17:15 | ksas Ⓒ Ⓟ

Miłość nigdy nie jest łatwą drogą, łagodnym procesem – miłość jest trudnym zadaniem, wymagającym uzdrowień, oczyszczeń, wyrzeczeń, ofiar. Tego doświadczyliście w czasie pielgrzymowania – powiedział metropolita katowicki abp Wiktor Skworc do uczestników 70. pieszej Pielgrzymki Rybnickiej i 10 pielgrzymki Archidiecezji Katowickiej, którzy w sobotę, 1 sierpnia dotarli na Jasną Górę. Abp Skworc przewodniczył Mszy św. na jasnogórskim Szczycie. Pielgrzymka odbyła się w roku 90-lecia istnienia Kościoła katowickiego.

„Pielgrzym to ktoś, kto budzi respekt, kto zostawia wszystko za sobą, zabiera w drogę to, co konieczne i najważniejsze i idzie, świadomy celu” – mówił metropolita katowicki. Podkreślił, że śląscy pielgrzymi zmierzali do Matki Boskiej Częstochowskiej właśnie z takim wewnętrznym usposobieniem. „Świadomi celu nie zboczyliście z drogi, nie uwiodły was przydrożne reklamy i pokusy. Świadomość zbliżania się do celu była mobilizacją, a wola osiągnięcia celu dodawała wam sił i skrzydeł”.

Zwracając uwagę, że pielgrzymkowe doświadczenie potrzebne jest w codziennym życiu abp Skworc stwierdził: „W dni pielgrzymki dojrzewaliście w miłości, bo pielgrzymka to również droga do odnalezienia siebie poprzez dar z własnego życia, ofiarowany bezinteresownie drugiemu człowiekowi i Bogu”.

Metropolita katowicki przypomniał, miłość jest zasadą życia chrześcijańskiego i jego najważniejszym prawem. „Wypełniając przykazanie miłości Boga i bliźniego odpowiadamy na uprzednią miłość Boga – On pierwszy nas umiłował i dał nam zdolność kochania. Rozwijanie tej zdolności prowadzi do naszej wewnętrznej jedności, do tego, że stajemy się w pełni ludźmi. Prawdziwie kocha ten, kto miłuje ciałem i duchem, całym swoim umysłem, sercem, całą swoją osobą” – wyjaśniał abp Skworc. Przestrzegł, że fałszywe pojmowanie miłości zawsze prowadzi do rozbicia jedności, jaką każdy z nas powinien się stawać. „Widać to we współczesnej kulturze masowej, która ubóstwia ciało i z nim jedynie wiąże miłość, co prowadzi do wynaturzenia miłości, a człowieka czyni towarem, rzeczą, przedmiotem na sprzedaż” – zauważył. Zaakcentował, że prawdziwa miłość rodzi się wtedy, kiedy cały człowiek – i dusza i ciało – staje się bezinteresownym darem dla drugiej osoby. „Istotę miłości i życia chrześcijańskiego ukazał nam ostatecznie Jezus Chrystus, który do końca nas umiłował, aż po krzyż”.

Zwracając się do górnośląskich pielgrzymów metropolita katowicki wskazał, że w drodze reprezentowali Kościół katowicki, dając o nim świadectwo wobec spotykanych ludzi. „Mam nadzieję, że o tym świadectwie nie zapomnicie po powrocie do waszych rodzin i parafii, że będziecie kochać Kościół angażując się w jego życie, w ramach wspólnot parafialnych, ruchów i stowarzyszeń. W tym sensie wasza pielgrzymka się nie kończy i obowiązek dawania świadectwa miłości trwa nadal. Niech wasze życie po pielgrzymce będzie znakiem, że pojęliście, czym jest miłość i jakie są jej wymagania” – zaapelował. Dodał, że Kościół, który dziś znosi tak wiele niesprawiedliwych oskarżeń, potrzebuje świadectwa, ponieważ chce nim promieniować na cały świat, uczestnicząc zawsze z nowym zapałem i entuzjazmem wiary w dziele nowej ewangelizacji, w dziele głoszenia Ewangelii „aż po krańce ziemi”.

Pielgrzymi, którzy 1 sierpnia dotarli na Jasną Górę, wyruszyli nie tylko z Rybnika, ale też z innych miejscowości archidiecezji katowickiej. Łącznie było ich ok. 4 tys., w tym bardzo liczni młodzi, wiele małżeństw i rodzin z dziećmi. Na wieńczącą pielgrzymkę uroczystą Mszę św. pod jasnogórskim szczytem przyjechało wielu wiernych archidiecezji katowickiej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.