Drukuj Powrót do artykułu

Słowacja: konflikt wokół ustawy aborcyjnej

21 lipca 2003 | 17:33 | ts //per Ⓒ Ⓟ

Prezydent Słowacji Rudolf Schuster jest niezadowolony z „ideologicznej różnicy zdań”, jaka przed wizytą Jana Pawła II pojawiła się w kwestii aborcji w rządzie i społeczeństwie tego kraju.

– Sądzę, że wszyscy mogliby poczekać, bo przecież znane jest stanowisko Jana Pawła II w tej sprawie – powiedział prezydent. Papież odwiedzi Słowację w dniach 11-14 września.

W wywiadzie dla ukazującego się w Bratysławie dziennika „Pravda” Schuster bronił się przeciwko „naciskom” oraz „dobrym radom” ze wszystkich stron.

Do środy 23 lipca prezydent Słowacji musi zająć stanowisko w sprawie kontrowersyjnej nowelizacji ustawy aborcyjnej. Projekt, ostro krytykowany przez biskupów, umożliwia legalną możliwość aborcji do 24 tygodnia ciąży, o ile zostanie udowodnione, że płód ma wady genetyczne. Dotychczas aborcja była dopuszczalna jedynie za zgodą ministerstwa zdrowia.

Nowelizację zaproponowała część członków rządu oraz opozycji. Jej autorami są liberalny Sojusz Nowego Obywatela (ANO) i słowacki potentat medialny Pavol Rusko.

Reprezentowana w rządzie partia chrześcijańskich demokratów (KHD) Pavla Hrusovsky’ego zdecydowanie odrzuciła nowelizację ustawy. Chadecy zapowiedzieli, że jeśli Schuster podpisze ustawę, będą się domagali od premiera Mikulasa Dziurindy, by odwołał ministra z partii ANO.

Hrusovsky już wyjaśnił, że dla jego partii jest to kwestia zasad. Gdyby prezydent nie podpisał nowelizacji i powróciła ona do parlamentu, wówczas do nowej debaty nad nią dojdzie dokładnie w czasie wizyty Papieża, co byłoby bardzo niezręczne dla prezydenta.

W wywiadzie dla „Pravdy” Schuster powiedział, że jeszcze się nie zdecydował, czy podpisze przedłożoną mu nowelizację ustawy, czy też zwróci ją do parlamentu. W chwili obecnej zbiera jeszcze różne opinie, a decyzję podejmie w ustawowo przewidzianym czasie, czyli do 30 lipca.

Zapytany, czy w przypadku gdy podpisze ustawę spodziewa się ekskomuniki, Schuster odpowiedział: – To mocne słowa. Wśród przedstawicieli Kościoła też są różne poglądy w tej sprawie, niektóre bardziej, inne mniej tolerancyjne.

Prezydent zapowiedział jednak, że nie ugnie się ani pod presją parlamentu, ani rządu. – Moje kompetencje ściśle określa konstytucja. Nikt nie może mi dawać rad i starać się zepchnąć mnie do narożnika – stwierdził Schuster.

Podkreślił, że na jego ostateczną decyzję nie będą też mieli wpływu niektórzy biskupi, oczekujący, że postąpi zgodnie z ich życzeniem. – Na ich naciski reaguję podobnie jak na naciski strony politycznej – zapewnił.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.