Drukuj Powrót do artykułu

Słupy: poświęcono pomnik „Pamięci dzieci, które nie poznały świata”

01 listopada 2013 | 19:29 | jm Ⓒ Ⓟ

Dłoń osłaniająca dziecko, wyrzeźbiona w bryle piaskowej, a na niej napis: „Pamięci dzieci, które nie poznały świata” – taki pomnik poświęcono w uroczystość Wszystkich Świętych na cmentarzu św. Wita w Słupach. Według inicjatorów przedsięwzięcia w czasach, w których życie ludzkie jest tak bardzo atakowane rzeźba ma być wymownym symbolem wartości życia

Jak tłumaczy proboszcz miejscowej parafii ks. Leszek Kroll, od dziesięciu lat na cmentarzu w Słupach stał symboliczny grób dziecka nienarodzonego, składający się z usypanych kamieni. – Przez cały czas wierni pamiętali o tym miejscu, modląc się przy nim, zapalając znicze i kładąc białe kwiaty dla dzieci, którym nie pozwolono ujrzeć tego świata. W czasach, w których sejm opowiedział się za zabijaniem dzieci, chociażby z przyczyn eugenicznych, postanowiliśmy jeszcze głośnej o tym mówić – powiedział.

Według kapłana obecnie dochodzi do nieustannych napaści na obrońców życia, na wszystkich, którzy w swoim życiu realizują naukę Jana Pawła II, a nie tylko się na nią powołują. – Papież uczył nas i przypominał, że życie jest święte od chwili poczęcia do naturalnej śmierci. Stąd zrodził się pomysł, aby ustawić na cmentarzu coś, co będzie o świętości i nietykalności życia ludzkiego wciąż przypominało – podkreślił ks. Kroll.

Pomnik – rzeźba stanął dzięki anonimowemu darczyńcy. Upamiętnia wszystkie dzieci, które nie ujrzały świata. Także te, które zostały zabite poprzez aborcję.

Dzieło wyszło spod dłuta Grzegorza Walczaka z miejscowości Brzyskorzystew. Artysta od 36 lat zajmuje się rzeźbą i całą swoją drogę artystyczną nazwał „procesem dojrzewania”. Wykonał rzeźbę m.in. dla Sybiraków, a także kilka pomników Jana Pawła II. – Tutaj materiałem jest piaskowiec, który został przywieziony bezpośrednio z wyrobiska koło Jeleniej Góry. Wystarczy odrzucić to, co jest niepotrzebne i natychmiast uzyskamy upragniony efekt. W tym wypadku już sama symbolika przemawia do odbiorcy – powiedział.

Koszt wykonania wyniósł dziesięć tysięcy złotych.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.