Drukuj Powrót do artykułu

Spis Powszechny i wyzwania na przyszłość

22 marca 2012 | 15:10 | lk / rk Ⓒ Ⓟ

Wyzwania demograficzne dla Polski, analiza obecnej sytuacji ludnościowej oraz zagadnienia polityki prorodzinnej to główne tematy II Kongresu Demograficznego, którego sesja inauguracyjna odbyła się dzisiaj w Pałacu Prezydenckim.

O demograficznym stanie państwa i perspektywach na przyszłość podczas dwudniowych obrad rozmawiają eksperci polityki społecznej, politycy, przedstawiciele organizacji społecznych oraz instytucji Unii Europejskiej.

Wyniki Spisu Powszechnego 2011 przedstawił Janusz Witkowski, prezes Głównego Urzędu Statystycznego.
Pokazują one, że liczba ludności Polski nadal się zwiększa, choć nieco wolniej niż w poprzednich dekadach. Według stanu z 31 marca 2011 r. liczba ludności wyniosła 38,5 mln i była wyższa o 271 tys. w porównaniu z wynikami z 2002 r.

Ludność Polski podlega feminizacji: na 100 mężczyzn przypada prawie 109 kobiet. Zmniejszyła się liczba mieszkańców miast (23 mln 169 tys.), a zwiększyła ludności wiejskiej (15 mln 332 tys.).

Nastąpiły bardzo duże zmiany w strukturze wiekowej. Polskie społeczeństwo starzeje się. Maleje liczba i odsetek dzieci i młodzieży (wiek przedprodukcyjny), a systematycznie zwiększa się liczba i odsetek osób w wieku postprodukcyjnym, choć więcej jest także osób w wieku produkcyjnym.

W ostatniej dekadzie wzrósł poziom wykształcenia Polaków. Z 9,9 proc. (2002 r.) do 16,8 proc. (2011 r.) wzrósł udział osób z wykształceniem wyższym. Przeciętnie wyższe wykształcenie mają kobiety i mieszkańcy miast.

Zdecydowana większość ludności Polski (94 proc.) deklaruje narodowość polską, do której przyznaje się 35,2 mln osób. Wyłącznie za Ślązaków określiło się 362 tys. osób, Białorusinów – 31 tys., Ukraińców i Niemców – po 26 tys., Kaszubów – 16 tys.
Kolejne wyniki Spisu będą sukcesywnie prezentowane począwszy od czerwca br.

Wcześniej podczas sesji inauguracyjnej głos zabrała m.in. marszałek Sejmu Ewa Kopacz. Podkreśliła, że decyzje dotyczące polityki demograficznej powinny być „oparte na głosie rozsądku” i pozbawione kalkulacji politycznych.

Jej zdaniem, niepokojące dziś wskaźniki demograficzne są głosem ostrzegawczym, który zadecyduje, jaką postawę wybierzemy: albo „załamiemy ręce i ogłosimy katastrofę, albo wreszcie weźmiemy się do rzetelnej pracy”. – Ja traktuję je jako wyzwanie dla państwa, dla polityków, dla obywateli – dodała.

Jej zdaniem, niepokojące trendy można spróbować odwrócić, ale zależy to od stopnia zaangażowania polityków i społeczeństwa, także od mówienia o rzeczach, które „politycznie być może są niepopularne”. – Jeśli mówimy, że jest mało dzieci, to dlaczego nie mówić o tym, że powinniśmy propagować in vitro, bez względu na to, jak jest ono kontrowersyjne w wielu środowiskach? – mówiła Kopacz.

Wcześniej prezydent Bronisław Komorowski podkreślił, że w Polsce konieczna jest odnowa demograficzna poprzez stworzenie „dobrego klimatu dla rodziny”.

Zdaniem głowy państwa, należy też odbudować równowagę międzypokoleniową „dbając w większym stopniu o rodziny i wspierając rodzicielstwo, ale i „o godne życie starszego pokolenia”. Nie jest to tylko zadanie dla rządu, ale także dla społeczności lokalnych, pracodawców, organizacji społecznych, związków zawodowych „oraz dla samych obywateli, dla nas samych”. – Musimy pamiętać o tym, że urządzamy świat dla przyszłych pokoleń – powiedział Bronisław Komorowski.

Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni mówił o wyzwaniach demograficznych i społecznych dla Polski do roku 2030. Jego zdaniem, są nimi m.in. zwiększenie aktywności starszych pokoleń i zapobieganie wykluczeniu cyfrowemu jako czynników mających wpływ na poziom życia ekonomicznego Polaków. Istotne jest także znalezienie równowagi między zwiększonymi w ostatnich latach potrzebami konsumpcyjnymi młodego pokolenia a uświadamianiem mu, że nie powinno się uchylać od zakładania rodzin i przyczyniania się do wzrostu dzietności społeczeństwa.

„Nie jest tak, że młodzi ludzie nie chcą mieć dzieci, ale obawiają się, czy podołają temu w obliczu obecnej sytuacji ekonomicznej” – mówił Boni, podając przykład tzw. gniazdownictwa, czyli coraz częściej obserwowanej wśród młodych Polaków postawy polegającej na opóźnianiu decyzji o usamodzielnieniu się.

Inicjatorem II Kongresu Demograficznego jest Rządowa Rada Ludnościowa (RRL), organ doradczy Prezesa Rady Ministrów w sprawach dotyczących zagadnień demograficznych i polityki ludnościowej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.