Drukuj Powrót do artykułu

Społeczność akademicka KUL wspomina abp. Józefa Życińskiego

28 stycznia 2016 | 10:03 | mt / br Ⓒ Ⓟ

W piątą rocznicę śmierci abp. Życińskiego społeczność KUL wspomina swojego Wielkiego Kanclerza. – Szedł z Chrystusem po niepopularnych szlakach – podkreślił prof. Janusz Wrona podczas wieczoru wspomnień będącego częścią konferencji „Między empirią a teorią Abp Józef Życiński (1948-2011) in memoriam”.

– Józefie, nasz bracie, tak bardzo byłeś podobny do apostoła Pawła. Jak on w dobrych zawodach wystąpiłeś, bieg ukończyłeś, wiary ustrzegłeś. Jesteśmy przekonani, że Pan oddał Ci wieniec sprawiedliwości – tymi słowami abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski, uczcił pamięć swojego poprzednika na stolicy biskupiej. Jak podkreślił podczas wieczoru wspomnień, ich przyjaźń trwała 21 lat. – Po raz pierwszy spotkałem abp. Życińskiego podczas jego święceń biskupich w 1990r. – zaznaczył abp Budzik.

Metropolita lubelski dodał, że ten pierwszy dzień był już symbolem dalszej dynamicznej działalności abp. Życińskiego. – Zapowiedział wiele akcji i inicjatyw. Wśród alumnów wywołał ogromny aplauz mówiąc „Ja jestem Józef, wasz brat” – podkreślił. Wspomniał również słowa abp. Józefa, który zwrócił się do kleryków „przemieńcie energie kinetyczną waszych oklasków, na adorację przed Chrystusem eucharystycznym”.

Metropolita lubelski odniósł się także do objęcia stolicy arcybiskupiej przez śp. Józefa Życińskiego. – Widziałem z jakim dynamizmem wchodził do Lublina. Arcybiskup Budzik dodał, że mimo iż ich ostatnie spotkanie miało miejsce w 2011, to jednak ciągle napotyka na ślady swego poprzednika. – Po 5 latach ciągle się z nim spotykam odwiedzając parafie, wspólnoty, ciągle widzę ślady jego obecności zapisane w pamięci ludzkiego serca, kronikach, dedykacjach, obrazkach. Wpisał się w historię, ale i serdeczną pamięć zwyczajnych ludzi – podkreślił metropolita lubelski.

Po zmarłym abp. Życińskim pozostały wielkie dzieła, jak Kongres Kultury Chrześcijańskiej, którego tegoroczna edycja będzie pewnego rodzaju hołdem za to, że podjął tę inicjatywę. – Choć abp Józef żyje w naszej pamięci, mimo to nam go brakuje. To nieprawda, że nie ma ludzi niezastąpionych – mówił abp Budzik.

Metropolita zaznaczył, że abp Życiński radykalnie realizował postulat św. Pawła Apostoła, by być wszystkim dla wszystkich. – Jak św. Paweł ciągle przemierzał ewangelizacyjne szlaki, zawsze w pośpiechu, biegu, drodze. Zawsze szukał spraw istotnych. Z odwagą stawał na areopagach świata – dodał.

Swoimi wspomnieniami podzielił się także ks. mgr Wojciech Kotowicz (b. doktorant abp. J. Życińskiego). – Arcybiskup Józef był żywo zainteresowany spójną, racjonalna wizją rzeczywistości. Jego badania obejmowały bardzo szeroki zakres – zaznaczył. Wskazał również, iż zdaniem abp. Życińskiego chrześcijanin musi pozwolić kształtować się przez naukę, która obok objawienia jest darem Boga.

Maksymilian Kuźmicz podkreślił, że abp Życiński był otwarty na ludzi i media, nie tylko te katolickie. – To doskonały przykład tego, że jeśli chcemy trafić do konkretnego grona osób to musimy mówić tam, gdzie one są – zaznaczył. Wspomniał o tym, iż abp Józef jeździł na przystanek Woodstock i potrafił to miejsce wykorzystać, by spotkać się z młodymi ludźmi. – Nie szedł tam z propagandą czy przygotowanym przesłaniem, ale najpierw słuchał jakie są potrzeby i na nie reagował. Tak samo działał też w Lublinie. Nie tylko chciał pomagać, ale robił wszystko, by pomoc odpowiadała na konkretne potrzeby – zaznaczył Kuźmicz.

Dodał, iż osobę abp. Życińskiego będzie zawsze postrzegał przez pryzmat wrażliwości, która dostrzega zło, ale szuka dobra i dobro promuje, niezależnie od tego, gdzie i w kim się ono przejawia.

Historyk prof. Janusz Wrona podzielił się refleksją związaną ze stosunkiem abp. Życińskiego do procesów lustracyjnych. Zaznaczył, iż abp Józef zawsze bardzo przeżywał kolejne, często fałszywe informacje na temat kapłanów z diecezji. Zawsze jednak dociekał prawdy. – Szedł z Chrystusem po niepopularnych szlakach, określanych nieraz jako kontrowersyjne, o ile kontrowersyjny był jego ewangeliczny radykalizm jakiego był wyznawcą – zaznaczył.

Swoim doświadczeniem spotkania z abp. Życińskim podzielił się też Khasan Khazdrijev („starszy” ze wspólnoty czeczeńskiej w Lublinie). – Był to wielki z człowiek z gorącym, otwartym na wszystkim sercem, który wszystkie swoje myśli i sprawy poświęcał służbie Bogu i ojczyźnie – zaznaczył. W swych wspomnieniach podkreślił, iż abp Józef z wielką ochotą niósł pomoc wspólnocie czeczeńskiej. – Był to niezwykle życzliwy i uprzejmy człowiek, który starał się pomóc każdemu człowiekowi niezależnie od wiary i narodowości. Traktował wszystkich z szacunkiem, spokojnie wysłuchiwał – podkreślił Khazdrijew.

Dodał też, że gdy mieli problemy z porozumiewaniem się w języku polskim, śp. Józef Życiński bez problemu zaproponował, by mówić w języku angielskim, francuskim, niemieckim, włoskim lub rosyjskim. – Spotkania z nim pozostawiły głęboki ślad w moim sercu – zakończył.

Wieczór wspomnień dopełnił Koncert Wieniawski Kwartet (W. A. Mozart – Kwartet smyczkowy C – dur KV 465).

Abp Józef Życiński był wybitnym filozofem, teologiem, publicystą, wykładowcą i członkiem wielu międzynarodowych gremiów naukowych, wielkim kanclerzem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. W latach 1990-1997 był biskupem tarnowskim, a następnie arcybiskupem metropolitą lubelskim. Zmarł nagle w Rzymie 10 lutego 2011 r. na zawał serca.

W dniu 5. rocznicy jego śmierci w kościele akademickim KUL o godz. 12.30 odbędzie się Msza św., której przewodniczył będzie rektor KUL ks. prof. Antoni Dębiński, homilię wygłosi o. prof. Marcin Tkaczyk.

W cykl wydarzeń upamiętniających Wielkiego Kanclerza KUL wpisuje się również z nadzwyczajny Recital Fortepianowy poświęcony pamięci abp. Józefa Życińskiego. Wystąpi Ingolf Wunder, austriacki pianista, laureat II nagrody na XVI Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina. W programie koncertu, który odbędzie się 14 lutego, są utwory Beethovena, Chopina i Schuberta.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.