Spór o islamskie świadectwo wiary

W Belgii rozgorzał spór, czy władze komunalne, przyjmując wniosek o wystawienie dowodu osobistego, mają prawo żądać świadectwa przynależności do wspólnoty islamskiej.

Tamtejsze środki przekazu podały, że od 1 czerwca obowiązuje w kraju ustawa mówiąca o tym, że w przypadku, gdy wnioskodawca, który musi załączyć czarno-białe zdjęcie paszportowe, z powodów medycznych nie chce odsłonić głowy i okrywa ją chustą, musi posiadać na to „poważne uzasadnienie”.

Władze wielu miast interpretują ten przepis błędnie i żądają od wnioskodawców muzułmańskich „islamskiego świadectwa wiary”, na którego podstawie muzułmanka może otrzymać dowód ze zdjęciem, na którym ma chustę na głowie.

Postępowe Stowarzyszenie Muzułmańskie uznało, że wymagania niektórych belgijskich urzędników są sprzeczne z prawem. Oświadczono, że jeśli żądają oni zaświadczenia pozwalającego na fotografię paszportową bez nakrycia głowy, to takim dokumentem nie może być nigdy „atest wiary” wydany przez władze religijne niezależnie od tego, czy dotyczy to kościoła, meczetu czy synagogi. „Obywatele nie muszą dostarczać dowodów na swoje wyznanie”, podkreśliła organizacja islamska, dodając, że religia jest sprawą prywatną.