Spotkanie ewangelizacyjne w Światowym Dniu Młodzieży we Wrocławiu

Kilkuset młodych ludzi z różnych parafii całej archidiecezji wrocławskiej zgromadziło się w hali Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, by wspólnie świętować 40. Światowy Dzień Młodzieży. Ich duchowymi przewodnikami byli biskupi Jacek Kiciński CMF oraz Maciej Małyga. Doroczne wydarzenie, które w listopadzie stało się już niepisaną tradycją diecezji, ponownie połączyło młodych ludzi pragnących pogłębić swoją wiarę, spotkać rówieśników i doświadczyć żywej wspólnoty Kościoła.

Spotkanie we Wrocławiu rozpoczęło się od integracyjnych zabaw i animacji prowadzonych przez młodych wolontariuszy. – To czas, w którym możecie odkryć, że wiara nie jest samotną drogą – podkreślali organizatorzy, witając przybyłych. W hali panowała radosna atmosfera, a głośna muzyka, śpiew i wspólne tańce szybko przełamały pierwsze bariery między uczestnikami. Następnie młodzi wzięli udział w adoracji i nabożeństwie ewangelizacyjnym, które przygotowało ich do najważniejszej części dnia – Eucharystii.

W trakcie wydarzenia można było skorzystać z sakramentu pokuty. Wielu nastolatków ustawiało się w kolejce do spowiedzi. Jak podkreślali kapłani, była to jedna z najbardziej poruszających części spotkania, bo młodzi „naprawdę potrzebują rozmowy i słuchają z wielką powagą”.

Ważnym akcentem były symbole Światowych Dni Młodzieży – krzyż i ikona– które peregrynują po archidiecezji w ramach przygotowań do przyszłorocznego spotkania młodych w Seulu.

Kulminacyjnym momentem kilkugodzinnego programu była Eucharystia, której przewodniczył bp Jacek Kiciński. W homilii mocno zaakcentował, czym jest autentyczne świadectwo wiary. – Istnieją dwa rodzaje świadectwa. Pierwsze to obecność, bycie z Jezusem. Drugie – posłanie i głoszenie Dobrej Nowiny – mówił. Zachęcał, by nie zatrzymywać wiary jedynie dla siebie. – Świadectwo to osobiste przekonanie płynące z serca, oparte na doświadczeniu i spotkaniu.

Biskup podkreślił, że Jezus sam jest najpełniejszym świadkiem miłości Ojca. – On czynami potwierdza miłość Ojca, a za swoje świadectwo oddaje życie – przypomniał. Przywołał też przykład Apostoła Andrzeja, który po spotkaniu z Jezusem natychmiast poszedł do brata Piotra z prostym, ale mocnym wyznaniem: „Znaleźliśmy Mesjasza”. – To świadectwo musiało być niezwykle silne, skoro Piotr dał się przyprowadzić do Jezusa – zauważył.

W dalszej części homilii bp Kiciński mówił o przyjaźni z Chrystusem, którą określił jako „namiastkę Królestwa Niebieskiego”. – Nie poznamy Jezusa, jeśli nie będziemy Go słuchać. Tak jak w relacjach międzyludzkich – trzeba zatrzymać się, wysłuchać i zaufać – podkreślił. Wskazał też, że Słowo Boże jest „listem Boga do każdego człowieka”, zachęcając młodych do codziennego sięgania po Pismo Święte.

Nie zabrakło także wsparcia i zrozumienia dla trudności, z jakimi młodzież mierzy się na co dzień. – Wiem, że wam nie jest łatwo. Ale pamiętajcie: Jezus, jako przyjaciel, nigdy was nie zostawia – powiedział biskup. Jednocześnie zachęcił, by nie wstydzić się wiary: – Nie lękajmy się mówić o Jezusie, gdy inni z Niego szydzą. Dziękuję wam za codzienne świadectwo miłości do Chrystusa.

Spotkanie zakończyła taneczna impreza, która – jak podkreślali uczestnicy – była okazją do radości i integracji.

Wielu młodych wyjeżdżało z Wrocławia z poczuciem umocnienia i zapału do dalszego dawania świadectwa w swoich środowiskach. – To był czas, który pokazał, że młody Kościół jest żywy i piękny – podsumowuje ks. Piotr Rozpędowski, diecezjalny duszpasterz młodzieży.