Drukuj Powrót do artykułu

Spotkanie formacyjne dla katechetów o in vitro

19 listopada 2010 | 09:51 | eg Ⓒ Ⓟ

Około 150 katechetów ze szkół ponadgimnazjalnych w diecezji płockiej wzięło udział w spotkaniach formacyjnych, jakie odbyły się w Ciechanowie i Płocku. Głównym tematem spotkań była problematyka dotycząca in vitro: jego aspektów antropologicznych i biologicznych. Prelekcje na ten temat wygłosili: antropolog i filozof ks. dr Bogdan Czupryn z Płocka oraz Hanna Duda, ordynator oddziału neonatologii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Płocku.

Ks. Bogdan Czupryn, wykładowca w Wyższym Seminarium Duchownym w Płocku, w KUL w Lublinie i na Ukrainie, przekonywał, że zwolennikom in vitro tylko pozornie chodzi o dobro człowieka: „Mówią oni, że zarodek jest jakimś `etapem przedludzkim` człowieka, a skoro embrion nie jest człowiekiem, to znaczy, że można swobodnie decydować o jego dalszych losach, można zrobić z nim wszystko. Wynika to z lansowanej tezy, że wolność oznacza, iż ludzie mogą robić wszystko, co nie ogranicza wolności drugiego człowieka” – mówił antropolog.

W jego opinii nie chodzi tylko o obronę życia ludzkiego, ale także o pozytywną promocję nauczania Kościoła, pokazanie, że proponowane rozwiązania służą dobru i rozwojowi człowieka: „Katecheci są na pierwszej linii frontu, muszą odpowiadać na trudne pytania, są atakowani za `nieżyciowy Kościół`. Obronimy opinię Kościoła, posiadając obiektywną prawdę o człowieku. Ona istnieje, choć wielu twierdzi, że jest inaczej, ponieważ Kościół głosi coś, czego naprawdę nie ma. Tym samym eliminuje się Kościół z życia” – podkreślał ks. Czupryn.

Duchowny odniósł się do początków życia ludzkiego. Akcentował, że embrion jest w pełni człowiekiem, który składa się z ciała i duszy. To dusza organizuje organizm ludzki, kształtuje jego rozwój. Dusza zaś „powstaje w akcie stwórczym Boga”. To ona jest „racją wyjaśniającą osobowe istnienie człowieka”, a jednostka ludzka „od początku jest osobą”. „Czy Bóg bierze udział w in vitro? – pytał prelegent. – Byłby to paradoks, że Bóg uczestniczy w działaniach zabronionych przez Kościół. Tymczasem to człowiek stworzył in vitro i nadużywa wierności Boga: Bóg jest ofiarą, a nie współtwórcą” – mówił ks. Bogdan Czupryn.

Z kolei o medycznych aspektach in vitro i naprotechnologii mówiła Hanna Duda, ordynator oddziału neonatologii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Płocku. Podkreślała, że „in vitro jest procesem produkcyjnym w laboratorium. Połączenie komórki jajowej i plemników odbywa się na szkle. To pójście na skróty – mówiła lekarka. – Na świecie żyje około 3 mln ludzi poczętych w ten sposób. Średnio na 100 dzieci jedno jest z in vitro. Powodzeniem kończy się 20-30 proc. prób zapłodnienia. To daje 20 proc. szans na urodzenie dziecka. To zawsze jest ciąża wysokiego ryzyka. Jeśli nie dojdzie do zagnieżdżenia się jaja w macicy, od 4 do 6 miesięcy trwa czas `leczenia ran`” – relacjonowała ordynator Duda.

Wśród powikłań po in vitro Hanna Duda wymieniła: ciąże mnogie i liczniejsze, poronienia samoistne, ryzyko obumarcia płodu wewnątrz macicy, wcześniactwo, mózgowe porażenie dziecięce, łożysko przodujące, ciążę pozamaciczną. Dochodzi do tego stres, zaburzenia lekowe, depresja, ryzyko raka piersi i jajnika. Jeśli chodzi o nie wykorzystane zarodki, to 40 do 60 proc. z nich umiera po zamrożeniu. Nie można także embrionów traktować jako źródła komórek macierzystych, ponieważ one są „indywidualne, posiadają godność od momentu poczęcia”.

Prelegentka uznała, że alternatywą dla małżeństw niepłodnych jest naprotechnologia, która rozpoznaje i leczy niepłodność (m.in. poronienia nawykowe), poprzez wykorzystywanie informacji płynących z cyklu miesięcznego kobiety. Leczenie trwa do 2 lat, jest skuteczniejsze i tańsze od in vitro. Około 30 proc. par po nieudanym in vitro udało się doczekać dziecka dzięki naprotechnologii. Niestety, obecnie w Polsce jest tylko czterech specjalistów tej dziedziny.

W drugiej części spotkania, organizowanego przez wydział katechetyczny Kurii Diecezjalnej w Płocku, omówiono bieżące sprawy katechetyczne. Dotyczyły one planowanych rekolekcji dla maturzystów, pielgrzymki maturzystów na Jasną Górę oraz Olimpiady Teologii Katolickiej. Poza tym zachęcano katechetów do zwiedzania wystaw Muzeum Diecezjalnego w Płocku, które mogą być swoistymi lekcjami religii.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.