Spotkanie teściowych w Lipsku nad Biebrzą

„Błogosławiona Marianna ma szczególne prawo do bycia wzorem teściowych, opiekunki gniazda rodzinnego i życia nienarodzonego” – powiedział dziś w Lipsku nad Biebrzą bp Romuald Kamiński. W święto Matki Bożej Anielskiej – patronki parafii odbyły się uroczystości odpustowe a zarazem diecezjalne spotkanie teściowych. „Najwyższy czas, aby przestać drwić i opowiadać dowcipy o złych teściowych” – apelował biskup.

W tym roku mija 70 lat od męczeńskiej śmierci bł. Marianny Biernackiej, pochodzącej z lipskiej parafii. Ocaliła ona życie swojego syna i synowej, którzy mieli być aresztowani przez hitlerowskich żołnierzy.

Podczas dzisiejszego odpustu i spotkania teściowych w Lipsku, bp Romuald Kamiński przewodniczył Mszy św. W homilii zachęcał do budowania pięknych i przykładnych relacji międzypokoleniowych. Powiedział, że najwyższy czas, aby przestać drwić i opowiadać dowcipy o złych teściowych, bo negatywny obraz teściowej to tylko bardzo niewielka cząstka naszej rzeczywistości.

„Trzeba promować dobro i piękno, budujące relacje na linii teściowa – zięć – synowa. Skutecznym kluczem otwierającym wzajemnie serca jest uznanie teściowej za swoją drugą matkę i słowo mama, a w młodej osobie zobaczenie swojego nowego dziecka. Na długie bowiem lata Bóg wiąże losy tych ludzi i trzeba od samego początku zadbać, aby ich relacje były dobre. Sięgają one i następnego pokolenia, kiedy młodzi powierzają opiekę i wychowanie swoich dzieci właśnie teściom – dziadkom”.

Z okazji 70. rocznicy męczeńskiej śmierci bł. Marianny bp Jerzy Mazur skierował do diecezjan list pasterski, w którym podkreślił, że błogosławiona przez całe życie dążyła do świętości, a oddając je za drugiego człowieka, naśladowała samego Jezusa Chrystusa. Ona staje dzisiaj przed nami, jako świadek wiary.

Jako wotum wdzięczności za heroiczną postawę, oddanie życia za synową w stanie błogosławionym, imieniem bł. Marianny Biernackiej będzie nazwany Dom Samotnej Matki w Ełku. Dom ten budowany przez Caritas Diecezji Ełckiej zostanie poświęcony i oddany do użytku 31 sierpnia tego roku. Duchowość bł. Marianny przybliża modlitewnik dla teściowych „Ja pójdę za nią” wydany staraniem Caritas Diecezji Ełckiej.

Na przełomie czerwca i lipca 1943 roku doszło do masowych aresztowań mieszkańców Lipska i okolic. Były one odwetem hitlerowców za zabicie niemieckiego policjanta przez partyzantów. Na liście osób, które miały być aresztowane, znalazł się również syn Marianny i jego żona Anna.

Aresztowanie Biernackich nastąpiło rankiem 1 lipca. Marianna padła do stóp niemieckiego żołnierza i błagała, aby oszczędził jej brzemienną synową: „Panie, a gdzież ona pójdzie? Zostawcie ją, ja pójdę sama za nią”. Niemiecki żołnierz się zgodził. Po dwutygodniowym pobycie w więzieniu w Grodnie, Mariannę, jej syna i innych aresztowanych wywieziono do fortów w pobliskiej miejscowości Naumowicze i tam 13 lipca 1943 roku zostali rozstrzelani. Synowa Anna do tej pory mieszka w Lipsku.

13 czerwca 1999 roku Jan Paweł II ogłosił Mariannę Biernacką błogosławioną wraz z innymi męczennikami II wojny światowej. Beatyfikacja przyniosła wzrost zainteresowania jej życiem nie tylko w diecezji ełckiej, ale także w całej Polsce i poza jej granicami. Coraz więcej kobiet, zwłaszcza wdów, teściowych i synowych, zwraca się do niej, jako do swej patronki i orędowniczki.