Drukuj Powrót do artykułu

„Stać na straży wartości”. Gdańskie obchody rocznicy Grudnia ’70

17 grudnia 2023 | 13:43 | ks. mk, | Gdańsk Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Michał Parzuchowski / Unsplash

W sobotę, 17 grudnia w bazylice św. Brygidy w Gdańsku przywołano bohaterów tragicznych wydarzeń z grudnia 1970 roku na Wybrzeżu. Uroczystościom z udziałem władz państwowych, samorządowych i przedstawicieli NSZZ „Solidarność” przewodniczył abp Tadeusz Wojda.

W homilii metropolita gdański zwrócił uwagę na przesłanie płynące z czytań przeznaczonych na trzecią niedzielę adwentu. – Bóg nie pozostawia nas samych w naszych zmaganiach, lecz posyła swoich proroków, aby byli znakiem Jego obecności na ziemi. W Ewangelii tym prorokiem jest Jan Chrzciciel, posłaniec Boży, który mówi w imieniu Boga i przekazuje Jego przesłanie o potrzebie pokory i nawrócenia. W świetle tej biblijnej prawdy stają przed nami wydarzenia grudniowe z roku 1970, które dzisiaj upamiętniamy.

Hierarcha przypomniał istotę i genezę wydarzeń sprzed 53 lat. – To, co się działo w tamtych pamiętnych dniach jest syntezą czasu komunizmu, powojennego ćwierćwiecza. Ówczesna władza komunistyczna nie była wytworem polskiej myśli politycznej, lecz systemem narzuconym przez obce mocarstwo. Odwołał się jednocześnie do wspólnych doświadczeń uczestników liturgii. – Wielu z nas tutaj obecnych doświadczyło, jak ta obca nam władza stale i systematycznie odbierała nam wolność i swobodę przez ograniczanie i kontrolę mediów, prasy i przepływu informacji. Pozbawiała poczucia tożsamości opartej na tradycji, historii i na religijności. Obdzierała z godności poprzez stałe zubażanie społeczeństwa – rodzin i osób – pozbawiając podstawowych do życia środków, wprowadzając podwyżki cen, prowadząc destruktywną politykę gospodarczą – zaznaczył kaznodzieja.

W dalszej części rozważania przypomniał zgromadzonym działania ówczesnej władzy w odniesieniu do życia religijnego i Kościoła. – Ta obca władza hamowała powszechne prawo do wolności sumienia i wyznania, zmuszała do wyrzekania się osobistych przekonań, wiary i praktyk religijnych, do uczestnictwa w formach indoktrynacji i agitacji politycznej ukierunkowanej na otwartą walkę z Kościołem, tak by doprowadzić do całkowitej laicyzacji społeczeństwa – podkreślił metropolita.

Zwrócił zarazem uwagę na konsekwencje robotniczego protestu. – Choć wydarzenia grudniowe zakończyły się obietnicami ze strony władzy, z których wiele nie zostało zrealizowanych, w świadomości zwłaszcza klas robotniczych, ale nie tylko, zrodziło się przeświadczenie, że o własny los trzeba walczyć, że wartości, w które się wierzy, trzeba bronić, a godność osobistą wykuwać każdego dnia. Ponadto zrodziła się świadomość, że tylko wspólnymi siłami, tylko razem można przeciwstawić się krzywdzącym i partyjnym interesom władzy – zaznaczył abp Wojda.

Ukazał ponadto dalekosiężne skutki pierwszych działań na rzecz demokratyzacji życia społecznego. – Ta świadomość, która zrodziła się w roku 1970, zaowocuje pod koniec lat 70., kiedy sytuacja społeczna znów stanie się bardzo trudna. Ruch opozycyjny, który narodził się w grudniu 1970 roku, umocniony słowami św. Jana Pawła II w czerwcu 1979, zaowocuje ruchem Solidarności, który skupił w swoich szeregach wiele milionów Polaków i w dalszej kolejności doprowadzi do głębokich przemian społecznych i do demokratycznych wyborów. Z perspektywy czasu staje się jeszcze bardziej jasne i widoczne, że pamięć tamtych czasów nie byłaby dziś tak żywa, gdyby u podstaw strajkujących nie było przywiązania do patriotyzmu, do wiary, do wolności, do pragnienia budowania przyszłości na fundamencie sprawiedliwości – mówił arcybiskup.

Zwracając uwagę na katalog podstawowych wartości, apelował o ich poszanowanie w przyszłości. – Czy tych wartości już dzisiaj nie trzeba bronić? Wręcz przeciwnie! Tych wartości trzeba bronić, bo wciąż pozostają dla niektórych jak sól w oku i dlatego mocno się trudzą, żeby je wyrugować z życia i ze świadomości – zaakcentował metropolita gdański.

Na zakończenie uroczystości odśpiewano pieśń „Boże, coś Polskę”, zawierzając opiece Stwórcy dalsze losy Ojczyzny.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.