Drukuj Powrót do artykułu

Świąteczne życzenia zwierzchnika grekokatolików w Polsce

07 stycznia 2019 | 11:45 | pab / pz | Przemyśl Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. BP KEP

Wszyscy, którzy świętujemy Boże Narodzenie, obojętnie według jakiego kalendarza, otwórzmy nasze serca, uczyńmy wszystko, aby stały się one małym Betlejem – mówi abp Eugeniusz Popowicz, zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego w Polsce, składając za pośrednictwem KAI życzenia świąteczne. Grekokatolicy obchodzą Boże Narodzenie 7 stycznia. Różnica wynika z tego, że posługują się kalendarzem juliańskim, a nie powszechnym, gregoriańskim.

– Ten, który przychodzi w nasz świat, wymaga tylko jednego: abyśmy Go przyjęli i pozwolili Mu prowadzić się Jego drogą. Jeżeli człowiek pozwoli się prowadzić drogą Chrystusa, wszystko zmieni się w jego życiu – mówi abp Eugeniusz Popowicz. – Wszyscy, którzy świętujemy Boże Narodzenie, obojętnie według jakiego kalendarza, otwórzmy nasze serca, uczyńmy wszystko, aby stały się one małym Betlejem, w którym On znajdzie miejsce, w którym On będzie razem z nami i pozwoli nam rosnąc razem z Nim do godności dzieci Bożych – podkreśla metropolita przemysko-warszawski.

Zwierzchnik polskich grekokatolików życzy radosnego, pełnego wiary przeżywania świąt Bożego Narodzenia. – Niech Boże Dziecię błogosławi każdemu z was, niech błogosławi ojczyźnie, w której mieszkamy – Polsce, niech błogosławi umęczonej Ukrainie, niech błogosławi całemu światu, niech niesie nadzieję tam, gdzie jej brakuje, miłość tam, gdzie jest nienawiść. Niech będzie chlebem dla tych, którzy na co dzień głodują, niech obdaruje nas wszystkich swoim niebiańskim pokojem – mówi.

W orędziu hierarcha przypomina również znaczenie symboli świątecznych. Choinka to drzewo życia, ikona narodzenia Pańskiego to symbol obecności Nowonarodzonego między nami, a wigilia – niebiańskiej uczty.
Jak zauważa, atmosfera świąt Bożego Narodzenia ze swoimi zewnętrznymi atrybutami ma uświadamiać fakt przyjścia Bożego Syna „w nasz świat, w nasze osobiste życie, które pomimo naszych ułomności szuka sensu swojego istnienia”.

– Boży Syn, który wchodzi w nasz świat, pragnie nam dać swoją miłość, wewnętrzny pokój i prawdziwą nadzieję, która nigdy nie zawodzi. Pragnie przemienić naszą rzeczywistość ziemską, otrzeć łzy z naszego oblicza i dać każdemu człowiekowi swój niebiański pokój. Każdy z nas żyje w jakichś rozterkach, zmaga się z problemami osobistymi, zawodowymi, zdrowotnymi. Do tych wszystkich On przychodzi jako Król Pokoju – mówi.

Abp Popowicz zaznacza, że Boża perspektywa życia jest inna niż „na co dzień oferuje nam świat”. – On przychodzi do nas i nie staje na trybunach, nie głosi wielkich haseł politycznych, nie wymachuje rękoma, za Nim nie idzie żadna armia. Przychodzi do nas jako małe, niewinne dziecko, aby razem z nami wzrastać do godności Bożych dzieci. Przemawia do nas w sposób łagodny i pełen wewnętrznego ciepła. Jego spojrzenie nie jest spojrzeniem zazdrosnego sąsiada, kogoś kto jest naszym rywalem w wyścigu szczurów, ale ma charakter bardzo miłosierny i łaskawy – zauważa.

– Jego bogactwem jest betlejemski żłóbek, ubogi dom, życie wędrowca, a Jego sławą jest krzyż. I zdawałoby się, że to nie ma wartości w dzisiejszym świecie. Ale życie tych, którzy otworzyli swoje serce na przyjście Chrystusa, zostało rzeczywiście odmienione, stali się świadkami innego, nowego życia – zaznacza abp Popowicz.

W Kościele greckokatolickim Boże Narodzenie trwa trzy dni. Pierwszego wspomina się przyjścia Jezusa na świat. W drugim dniu obchodzona jest uroczystość Świętej Bogurodzicy, a w trzecim św. Stefana (Szczepana) – pierwszego męczennika i diakona.

Kościół greckokatolicki w Polsce tworzy metropolia przemysko-warszawska. W jej skład wchodzą dwie diecezje: archieparchia (archidiecezja) przemysko-warszawska, którą kieruje abp Eugeniusz Popowicz oraz eparchia (diecezja) wrocławsko-gdańska, której ordynariuszem jest bp Włodzimierz Juszczak.
Abp Popowicz podaje, że według kartotek parafialnych, obie diecezje liczą ok. 50 tys. wiernych. Do tej grupy należy doliczyć imigrantów z Ukrainy, którzy przyjechali do Polski pracować. Liczba grekokatolików jest w tej grupie jednak trudna do oszacowania.

Kościół greckokatolicki zachowuje jedność z papieżem i uznaje jego prymat, dlatego wierni obrządku rzymskokatolickiego mogą przystępować w cerkwiach greckokatolickich do sakramentów i na odwrót.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.