Drukuj Powrót do artykułu

Świeccy na misje!

29 listopada 2001 | 19:47 | bł, jw //ad Ⓒ Ⓟ

– Kraje misyjne potrzebują świeckich – mówiła biskupom na zabraniu Episkopatu dr Wanda Błeńska, misjonarka pracująca w Ugandzie. – Dajemy świeckim zielone światło – odpowiadają polscy hierarchowie.

Zgromadzeni na Zebraniu Plenarnym na Jasnej Górze biskupi rozmawiali pierwszego dnia obrad o misjach. O misyjnej rzeczywistości opowiadała im świecka misjonarka i lekarka dr Wanda Błeńska, która przez wiele lat zajmowała się trędowatymi w Ugandzie.
– Ze swojego doświadczenia wiem, że jeśli Afrykańczycy chcą naśladować chrześcijan, to patrzą na takich jak oni, a nie na księży czy siostry zakonne – mówiła biskupom. Przyznaje, że wynika to czasem z niechęci do kleru, ale głównie z tego, że łatwiej im się utożsamiać ze świeckimi i budować z nimi przyjaźń czy choćby więzy koleżeńskie w pracy.
– Mamy w Kościele godzinę laikatu, na pewno Kościół w Polsce daje zielone światło dla świeckich misjonarzy, trzeba ich jednak odpowiednio przygotować – odpowiada w rozmowie z KAI na te postulaty bp Wiktor Skworc, przewodniczący Komisji Misyjnej Episkopatu Polski. Dodaje, że już dziś w warszawskim Centrum Formacji Misyjnej czeka 800 wniosków od ludzi świeckich pragnących pojechać na misje. Bp Skworc zaznaczył jednak, że wszyscy muszą przejść odpowiednią weryfikację oraz przygotowanie do pracy misyjnej. Taka formacja obejmuje m.in. poznanie języka kraju, do którego dana osoba wyjedzie, jego kultury, historii, tradycji, tak, aby mogła się ona odnaleźć w innym otoczeniu. Ważny jest też poziom wiary kandydata na świeckiego misjonarza.
Dletego też właśnie sprawą właściwego przygotowania świeckich misjonarzy zajmie się wkrótce na swoim wewnętrznym zebraniu Komisja Misyjna Episkopatu.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.