Drukuj Powrót do artykułu

Święcenia biskupie nowego nuncjusza w Zimbabwe

01 czerwca 2014 | 08:24 | lk, awo, pb / br Ⓒ Ⓟ

Nuncjusz apostolski jest wezwany do bycia mistrzem kościelnej jedności – powiedział kard. Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, udzielając w sobotę 31 maja w Łomży święceń biskupich pochodzącemu z tej diecezji ks. prałatowi Markowi Zalewskiemu. Został on mianowany przez papieża Franciszka nuncjuszem w Zimbabwe.

Współkonsekratorami abp. Zalewskiego byli bp Janusz Stepnowski, ordynariusz diecezji łomżyńskiej, i bp Romuald Kamiński, biskup pomocniczy diecezji ełckiej. Nowy nuncjusz w Zimbabwe pochodzi z Augustowa w diecezji ełckiej, ale jest kapłanem diecezji łomżyńskiej.

W uroczystej Eucharystii uczestniczyli także m.in. nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore, metropolita białostocki abp Edward Ozorowski, byli ordynariusze łomżyńscy – abp Juliusz Paetz i bp Stanisław Stefanek, polscy księża pracujący w rożnych krajach świata, a także byli współpracownicy i przyjaciele arcybiskupa nominata z krajów, w których pełnił służbę dyplomatyczną z ramienia Stolicy Apostolskiej. W katedrze łomżyńskiej obecni byli ponadto przedstawiciele władz miasta.

– Pozdrawiam was wszystkich, drodzy zgromadzeni, na tej konsekracji naszego ziomka i diecezjanina – powiedział na wstępie ordynariusz łomżyński bp Janusz Stepnowski.

Kard. Parolin przed udzieleniem święceń biskupich ks. Zalewskiemu wymienił zadania właściwe nuncjuszowi. Poza tym, że ma być mistrzem kościelnej jedności, będzie – jak mówił – „ambasadorem pokoju w państwie, przy którym zostaje akredytowany, niosąc tam słowo papieża, które zawsze jest posłannictwem nadziei, nawet pośród konfliktów, posłannictwem ku budowaniu dialogu, nawet pośród najostrzejszych sporów”.

Najbliższy współpracownik papieża wskazywał, iż zadaniem nuncjusza jest ukazywanie wszystkim, że różnice między narodami i różnorodność kultur są cenną okazją do budowania harmonii, zasobem, z którego może korzystać cała ludzkość, ukazującym powszechność Kościoła, który go przysłał do danego kraju.

Podkreślał, że nuncjusz apostolski ma za zadanie reprezentować papieża wobec państwa i wobec Kościoła. Jest to zaszczyt, ale i odpowiedzialność – mówił, zwracając się do przyszłego nuncjusza Zimbabwe: – Przygotowywałeś się do tej funkcji przez tyle lat, ale to przygotowanie nie jest wystarczające, bo nie wystarczy doświadczenie, studia i praca. Konieczne jest pokorne zwrócenie się do Boga i czekanie na łaskę Pana – podkreślał.

Nawiązując do biskupiego zawołania ks. Zalewskiego „Lumen vitae Christus” – „Chrystus światłem życia”, życzył watykańskiemu dyplomacie, by Chrystus był „światłem i latarnią morską” jego posługi biskupiej i misji apostolskiej. Mówił, że jest powołany „do tego umiłowanego narodu, aby dać mu odczuć bliskość Kościoła powszechnego i Ojca Świętego, aby poświęcić mu swoją pasterską gorliwość i swoje uczucia”.

Wcześniej kard. Parolin przypomniał, że Zimbabwe odzyskało niepodległość w 1980 r. Mówił także, że „naród ten w różnych sferach życia społecznego i politycznego doświadczał wielu znaczących trudności”, ale jest tam również obecna wspólnota chrześcijańska, „żywotna i pracowita, prowadząca wiele dzieł charytatywnych względem potrzebujących, zaangażowana na polu wychowawczym, zdolna do świadczenia o Chrystusie wiarą i czynem”.

Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej przed udzieleniem święceń ks. Zalewskiemu podkreślił, że konsekracja nowego biskupa jest zawsze wydarzeniem o specjalnym znaczeniu dla życia Kościoła, a także momentem szczególnej radości i łaski dla miejscowej diecezji i każdego z wiernych.

Z godnością biskupią łączy się też odpowiedzialność – wyjaśniał uczestnikom uroczystej liturgii. Wiąże się też z nimi – zaznaczył kard. Parolin – „codzienne zaangażowanie, którego biskup potrzebuje, zaangażowanie modlitwy, oddania i ustawicznej pracy nad doskonaleniem własnego charakteru i wrażliwości, aby umiał zauważać poruszenia łaski i znaki czasu, odczytywać priorytety sprawowanego urzędu i wybierać najwłaściwsze osoby”.

Na zakończenie Eucharystii abp Zalewski, dziękując wszystkim za przybycie, przypomniał, że nuncjusz apostolski jest zarówno ambasadorem Ojca Świętego akredytowanym w kraju, w którym pracuje, jak i przedstawicielem papieża – biskupa Rzymu wobec miejscowego Kościoła. – Jest więc on pasterzem i dyplomatą, osobą o podwójnej funkcji – wobec rządu, wobec władz świeckich i wobec biskupów danego kraju – wyjaśnił.

„Jestem wdzięczny Ojcu Świętemu Franciszkowi za wywyższenie mnie do godności arcybiskupa, nominację na jego przedstawiciela w Zimbabwe i za zaufanie, jakim mnie obdarzył” – powiedział abp Zalewski, prosząc jednocześnie kard. Parolina o przekazanie papieżowi tych podziękowań oraz zapewnienie go o swoim oddaniu, wierności Kościołowi i szacunku dla osoby Ojca Świętego.

Abp Marek Zalewski urodził się 2 lutego 1963 r. w Augustowie, który należał wówczas do diecezji łomżyńskiej. Jest synem nieżyjącego już Jana Zalewskiego i Klary z Kruczyńskich Zalewskiej. W 1983 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Łomży. Po dwóch latach studiów filozoficznych został skierowany do Seminarium Metropolitalnego we Florencji we Włoszech, gdzie przez kolejne cztery lata studiował teologię, uzyskując z niej bakalaureat.

Święcenia kapłańskie przyjął 27 maja 1989 r. w katedrze św. Michała Archanioła w Łomży z rąk ówczesnego ordynariusza diecezji łomżyńskiej, bp. Juliusza Paetza.

Przez dwa lata był wikariuszem w jednej z parafii archidiecezji florenckiej. Jesienią 1991 r. wyjechał do Rzymu, gdzie podjął studia doktoranckie z prawa kanonicznego. Ukończył je doktoratem, obronionym w 1995 r. na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim. Jednocześnie uczył się języków obcych i studiował na Papieskiej Akademii Kościelnej, przygotowującej do pracy w dyplomacji watykańskiej.

W lipcu 1995 r. rozpoczął pracę w służbie dyplomatycznej Stolicy Apostolskiej. Na pierwszą placówkę został skierowany do nuncjatury apostolskiej w Republice Środkowoafrykańskiej, obejmującej także sąsiedni Czad. Po roku został jej sekretarzem, jednocześnie otrzymując godność kapelana Jego Świątobliwości.

Od 1998 r. był sekretarzem prestiżowej Misji Stałego Obserwatora Stolicy Apostolskiej przy Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. W 2001 r. został sekretarzem nuncjatury apostolskiej w Wielkiej Brytanii.

Po czterech latach, już jako prałat Jego Świątobliwości, otrzymał nominację na radcę nuncjatury w Niemczech. Uczestniczył w przygotowaniach do dwóch podróży apostolskich papieża Benedykta XVI do ojczyzny: w sierpniu 2005 r. na XX Światowy Dzień Młodzieży w Kolonii i we wrześniu 2006 r. do Bawarii.

Od 2008 r. pracował kolejno w trzech nuncjaturach apostolskich w krajach Azji: najpierw w Tajlandii (2008-2011), która to placówka obejmowała wówczas także sześć innych krajów, następnie krótko w Singapurze (2011-2012) i w końcu w Malezji (2012-2014), którą organizował od podstaw po nawiązaniu w 2011 r. przez ten kraj stosunków dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską.

25 marca br. papież Franciszek mianował go nuncjuszem apostolskim w Zimbabwe, wynosząc jednocześnie do godności arcybiskupa tytularnego diecezji Africa (dzisiejsza Mahdia w Tunezji).

Homilia kard Parolina:

Ekscelencje,
Wielce Szanowni Przedstawiciele Władz,
Czcigodni Kapłani,
Drodzy Bracia i Siostry!

W liturgiczne wspomnienie Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny zebraliśmy się w waszej pięknej katedrze, aby dokonać uroczystego obrzędu udzielenia sakry biskupiej kapłanowi tej szlachetnej ziemi, powołanemu przez Ojca Świętego Franciszka do godności arcybiskupa i mianowanemu jego przedstawicielem w Republice Zimbabwe. Konsekracja nowego biskupa jest zawsze wydarzeniem o specjalnym znaczeniu dla życia Kościoła, a dziś jest momentem szczególnej radości i łaski dla Waszej diecezji i dla każdego z was.

Przy tej miłej okazji pragnę pozdrowić wszystkich obecnych, a w sposób szczególny nuncjusza apostolskiego arcybiskupa Celestino Migliore; biskupa tej diecezji Janusza Stepnowskiego, arcybiskupów i biskupów współkonsekratorów. Moje serdeczne pozdrowienie kieruję do władz, przedstawicieli rządu, do prezydenta miasta Łomży oraz wszystkich innych przedstawicieli władz cywilnych i mundurowych. Serdecznie pozdrawiam kapłanów, zakonników i siostry zakonne, seminarzystów i was wszystkich, bracia i siostry, którzy zebraliście się tu licznie, aby towarzyszyć księdzu Markowi Zalewskiemu modlitwą i upraszać dla niego dary Ducha Świętego.

W centrum dzisiejszego dnia jest właśnie Duch Święty, którego prosimy o wylanie swoich darów, co więcej, o udzielenie siebie samego kandydatowi do biskupstwa, aby uczynić go zdatnym do pełnienia posługi, która zostaje mu powierzona. To Duch Święty, za pośrednictwem Kościoła, udziela wybranemu pełni kapłaństwa i czyni go następcą apostołów. To jest specjalna łaska, która uświęca i wyciska niezmywalne znamię oraz obdarza tego, kto ją otrzymuje, wielką godnością i równie wielką odpowiedzialnością. Godność i władza, jaką otrzymuje biskup, są udzielane w celu budowania Kościoła, przekazywania jego nauki, czynienia dobra na wzór apostołów i odważniejszego dawania świadectwa wierze.

Boży dar udzielony jednej osobie jest przekazywany przez służbę wobec innych, zwłaszcza najsłabszych, najbiedniejszych, najbardziej opuszczonych, którzy w biskupie winni znajdować ślad miłości samego Chrystusa.

I to jest racja naszej radości! Pan Bóg wzywa i wybiera jednego człowieka, aby służył jego ludowi; i Pan daje mu wszystkie dary, które są potrzebne, aby dobrze wypełnił swoje zadanie. Stojąc wobec takiej mądrości, widząc taki zamysł miłości, nie możemy robić nic innego, jak się cieszyć i modlić, dziękować i służyć z jeszcze większym oddaniem. Dar bowiem rodzi się z miłości i chce budzić miłość; rodzi się z miłości Chrystusa względem nas i owocuje, osiągając swoją pełną skuteczność w naszej miłości do Chrystusa, a przez nią także w miłości względem bliźniego.

W ten sposób ukazuje się w pełnym świetle blask godności biskupiej. I tak rysuje się też odpowiedzialność, która złączona jest z tą funkcją; codzienne zaangażowanie, którego biskup potrzebuje, zaangażowanie modlitwy, oddania i ustawicznej pracy nad doskonaleniem własnego charakteru i wrażliwości, aby umiał zauważać poruszenia łaski i znaki czasu, odczytywać priorytety sprawowanego kierownictwa i wybierać najwłaściwsze osoby.

W stosunku do tych uwarunkowań, odnoszących się do każdego biskupa, nuncjusz apostolski będzie miał także sobie właściwe wyzwania. Jest wezwany do bycia w sposób zupełnie szczególny mistrzem kościelnej jedności. Poza tym będzie ambasadorem pokoju w państwie, przy którym zostaje akredytowany, niosąc tam słowo papieża, które jest zawsze posłannictwem nadziei, nawet pośród konfliktów; zawsze jest posłannictwem ku budowaniu dialogu, nawet pośród najostrzejszych sporów.

Nuncjusz pokazuje wszystkim, że różnice między narodami i różnorodność kultur są cenną okazją do budowania harmonii, w której każdy może odnaleźć to, co dla niego szczególne, a jednocześnie stanowią zasób, z którego może skorzystać cała ludzkość; pokazuje to powszechność Kościoła, który go przysłał do danego kraju.

Nuncjusz apostolski ma za zadanie reprezentować papieża wobec państwa i wobec Kościoła. To zaszczyt i odpowiedzialność, do której jesteś wezwany ty, drogi księże Marku, i musisz na to odpowiedzieć całym swoim życiem wiary i wysiłkiem podejmowanym każdego dnia. Do tego zadania – funkcji nuncjusza – przygotowywałeś się od 1996 roku, gdy otrzymałeś pierwszą swoją misję, jako współpracownik przedstawiciela papieskiego w Republice Środkowoafrykańskiej i Czadzie. Później byłeś wysyłany na inne placówki, gdzie pełniłeś swoją posługę w zakresie relacji dwustronnych i wielostronnych w Afryce, Ameryce, Europie i w Azji.

Przygotowywałeś się do tej funkcji przez tyle lat, ale to przygotowanie nie jest wystarczające, bo nie wystarczy doświadczenie, studia i praca. Konieczne jest pokorne zwrócenie się do Boga, tak jak uczynił to prorok Jeremiasz, i czekanie na łaskę Pana, na Jego opiekę. Przez intensywną modlitwę musisz ożywiać dar Boży, otrzymany przez gest nałożenia rąk; święty Paweł przypomina o tym Tymoteuszowi. Konieczne jest proszenie każdego dnia Boga, aby przychodził i wspomagał nasze ograniczenia, wzmacniał naszą słabość i przemieniał nasze serce; aby je czynił ciągle bardziej niezawodnym, czystym i silnym w Panu Naszym.

Jeśli mamy być odważnymi świadkami Zmartwychwstania Jezusa, najpierw sami musimy Go rozpoznać – idąc śladami uczniów z Emaus – przy łamaniu chleba. Takie poznanie Pana pozwoliło im całkowicie przeorientować ich drogę, ich działanie, całe życie. Doświadczenie Chrystusa zmartwychwstałego pozwala uczniom przezwyciężyć wszelkie przeciwności i przyjąć nakaz Pański: “Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu” (Mk 16,15).

Chrystus jest źródłem i celem naszej pracy i każdej naszej myśli; to On interweniuje z mocą, idąc przed nami, z nami i za nami. To On troszczy się o nas i to On oświeca naszą drogę: “Lumen vitae Christus” – Chrystus światłem życia, jak mówi twoje biskupie zawołanie. Niech Chrystus będzie światłem i latarnią morską twojej posługi biskupiej i misji apostolskiej! To w Nim jest niewzruszona pewność, na której zasadzają się nasza radość i pokój. To pewność Jego obecności pośród nas daje cierpliwość i siłę do pokonywania trudności, których nie zabraknie. Ku zbudowaniu wszystkich otrzymaliśmy wszak szlachetne dary, choć w kruchych naczyniach, aby mogło zajaśnieć dzieło Pana Jezusa i wielkość Jego łaski, która uświęca i umacnia.

Jeszcze żywo rozbrzmiewa w nas niedawna uroczystość kanonizacji wielkiego syna tej ziemi, świętego Jana Pawła II, który – poczynając od swojego rodzimego kraju – opromienił cały świat świadectwem swojego życia całkowicie oddanego Chrystusowi. On podczas swojej pielgrzymki do Polski w czerwcu 1991 roku wypowiedział szczególnie serdeczne słowa skierowane do miasta Łomży i jego mieszkańców oraz w stosunku do Augustowa, rodzinnego miasta księdza Zalewskiego.

Drogi księże Marku, dziś z twojej ojczyzny Polski, która dała Kościołowi i światu tylu świętych mężczyzn i kobiet, zostajesz wysłany jako przedstawiciel Stolicy Apostolskiej do Zimbabwe, narodu, który uzyskał niepodległość w 1980 roku i który w różnych sferach swojego życia społecznego i politycznego doświadczał wielu znaczących trudności, ale w którym jest również obecna wspólnota chrześcijańska, żywotna i pracowita, prowadząca wiele dzieł charytatywnych względem potrzebujących, zaangażowana na polu wychowawczym, zdolna do świadczenia o Chrystusie wiarą i czynem.

Jesteś posłany do tego umiłowanego narodu i do tej wspólnoty, aby dać mu odczuć bliskość Kościoła powszechnego i Ojca Świętego; aby poświęcić mu swoją pasterską gorliwość i swoje uczucia.
Matka Chrystusa, szczególnie czczona w tej katedrze, i święty Marek, twój patron, niech będą przy tobie, aby ukazywać ci drogę i towarzyszyć wszystkim twoim krokom. Amen!


 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.