Drukuj Powrót do artykułu

Święte koło Przemyśla: uroczystość nadania imienia o. Wenantego Katarzyńca szkole podstawowej

19 października 2021 | 14:27 | łsz | Święte Ⓒ Ⓟ

„Sztandar, wezwanie, nadanie imienia to pewna nobilitacja, ale także i zobowiązanie, aby ten sztandar był znakiem, symbolem, ale także i zachętą, by sprostać wymaganiom, jakie stawia nam niezwykły patron” – powiedział abp Adam Szal podczas Eucharystii z okazji nadanie imienia o. Wenantego Katarzyńca szkole podstawowej w Świętem koło Przemyśla.

Na początku wspólnej modlitwy hierarcha wyjaśnił, że w życiu różnych społeczności są wydarzenia bardzo ważne, a takim ważnym wydarzeniem jest właśnie nadanie sztandaru i imienia szkole podstawowej w parafii Święte. – Sztandar, wezwanie, nadanie imienia to pewna nobilitacja, ale także i zobowiązanie, aby ten sztandar był znakiem, symbolem, ale także i zachętą, by sprostać wymaganiom, jakie stawia nam niezwykły patron – zaznaczył arcybiskup.

Dodał, że o. Wenanty to patron, który rzeczy zwyczajne przeżywał w sposób nadzwyczajny. – Chcemy iść tą drogą. Tym bardziej, że Wasza wspólnota parafialna jest mocno związana z ojcami franciszkanami przez macierzystą parafię, skąd została przesiedlona – wyjaśniał. – Prosimy o to, aby Pan Bóg błogosławił wszystkim nauczycielom, rodzicom, uczniom, dzieciom, młodzieży. Aby byli po prostu dobrzy, by „pokój i dobro” zawsze były w ich sercu – powiedział metropolita przemyski, nawiązując do franciszkańskiego hasła.

Okolicznościową homilię wygłosił opiekun grobu Sługi Bożego o. Wenantego, o. Edward Staniukiewicz, franciszkanin z Kalwarii Pacławskiej. W kontekście tej wielkiej uroczystości zadał pytanie: Jakie ślady swojej obecności zostawił pośród mieszkańców Czyszek o. Wenanty Katarzyniec? Jakie ślady pozostawił w pokoleniu, które wyrwane z korzeni, z ukochanej lwowskiej ziemi, zmuszone było opuścić rodzinne strony i przenieść to duchowe dziedzictwo również ojca Wenantego tutaj? – pytał duchowny.

– Dzisiaj tak bardzo potrzebna jest skromność, pokora, nadzwyczajna gorliwość, sumienność w pracy, wielka pobożność w małżeństwach, rodzinach, parafiach, społeczności szkolnej, społeczności samorządowej, w urzędach pracy, miejscach naszego odpoczynku. Te wartości ciągle są potrzebne nam i nigdy nie tracą na swojej wartości. Nie bójmy się żyć tymi wartościami, którymi dzisiaj świat tak bardzo gardzi – apelował zakonnik.

Na zakończenie pogratulował szkole podstawowej w Świętem wyboru niezwykłego patrona. – Obraliście wspaniałego patrona. On Was będzie prowadził. Będzie czuwał nad Wami. Będzie wskazywał, jak żyć. Nie wolno się tylko bać. Inni może będą myśleć czy mówić inaczej. Wy bądźcie sobą! Jeśli będziemy żyć tymi wartościami, którymi żył o. Wenanty, z pewnością ślady Waszych stóp na ziemi przetrwają. Jesteście wspólnotą duchowych córek i synów o. Wenantego Katarzyńca. Strzeżcie tego dziedzictwa i przekazujcie je kolejnym pokoleniom Waszej „małej ojczyzny”, tak jak przekazali to Wam pradziadkowie, dziadkowie, Wasi rodzice – prosił franciszkanin.

Na zakończenie Eucharystii komitet organizacyjny uroczystości nadania imienia szkole podstawowej w Świętem skierował prośbę do abp. Adama Szala o poświęcenie nowego sztandaru szkoły i modlitwę w intencji całej wspólnoty szkolnej.

Jak zaznacza Barbara Szlag, dyrektor szkoły w Świętem wybór patrona był nieprzypadkowy. – Chcieliśmy patrona, który swoim życiorysem nawiązywałby do najbardziej charakterystycznej cechy naszej miejscowości, a są nią losy naszych rodziców, dziadków, pradziadków, którzy przybyli tutaj w 1945 roku z kresów wschodnich. Ojciec Wenanty Katarzyniec właśnie związany był z dwoma takimi miejscowościami: Czyszkami i Kamionką Strumiłową. To z tych miejscowości przybyli przesiedleńcy i osiedlili się tu w Świętem – podkreśla w rozmowie z KAI dyrektor szkoły.

Szkoła Podstawowa w Świętem koło Przemyśla funkcjonuje od 1945 roku. Od początku była pełnowymiarową placówką oświatową.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.