Drukuj Powrót do artykułu

Szczecin: Mary Wagner spotkała się z licealistami

10 października 2014 | 13:14 | pk / tw Ⓒ Ⓟ

– Każde życie jest najdroższe, wyjątkowe i niepowtarzalne. Jeśli wiemy, kiedy i gdzie ktoś ma być zabity, mamy obowiązek zrobić wszystko, by ocalić życie w łonie matki – powiedziała Mary Wagner podczas wizyty w Szczecinie.

Kanadyjka, która przesiedziała w więzieniu w sumie trzy lata, przebywa z dwutygodniową wizytą w Polsce. W środę przedstawiła swoje świadectwo na spotkaniu z uczniami Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego, a potem po wieczornej Mszy św. w szczecińskiej katedrze.

Mary Wagner kilkakrotnie złamała nakaz sądowy, by nie zbliżać się do klinik aborcyjnych w Kanadzie. Wchodziła tam i próbowała odwieść kobiety od aborcji. Wręczała kobietom róże i ulotki z wyliczeniem miejsc, w których mogą szukać pomocy.

Jak podkreślała Mary Wagner, w Kanadzie prywatne kliniki traktują aborcję jak zwykły biznes, a ona została skazana za przeszkadzanie w działalności gospodarczej.

Próbę ratowania dziecka przed aborcją porównała do sytuacji, w której przyjaciel chce popełnić samobójstwo. – Tak samo, gdy znasz przyjaciela, który chce skoczyć z mostu, masz obowiązek być przy nim i odwieść go od tego – powiedziała Mary Wagner.

Wagner nie była zaskoczona wyrokiem sądu. – Byłam tego pewna, można było się tego niestety spodziewać po sądzie. Dziecko nienarodzone nie ma w Kanadzie statusu prawnego. Prawo do aborcji sprowadza się do mentalności, że kobieta ma prawo wyboru – to tylko medyczna procedura: kim ty jesteś, żeby się do tego wtrącać? – mówiła Kanadyjka.

Uczniowie byli pod wrażeniem jej postawy, zadawali jej też pytania. – Dzisiejszy świat wskazuje inne wzorce, a na świecie są wciąż ludzie, którzy potrafią poświęcić trzy lata swojego życia, żeby głosić prawdę – mówiły młode dziewczyny. – Takie spotkania uświadamiają nam, na jaką skalę odbywa się ta wojna. Świadomość, że ludzie wokół nas giną, jest przerażająca, ale ta postawa dodaje sił – mówiły.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Szczecin: Mary Wagner spotkała się z licealistami

09 października 2014 | 16:40 | pk Ⓒ Ⓟ

– Każde życie jest najdroższe, wyjątkowe i niepowtarzalne. Jeśli wiemy kiedy i gdzie ktoś ma być zabity, mamy obowiązek zrobić wszystko, by ocalić życie w łonie matki – mówiła Mary Wagner podczas wizyty w Szczecinie.

Kanadyjka, która przesiedziała w więzieniu w sumie trzy lata, przebywa z dwutygodniową wizytą w Polsce. W środę przedstawiła swoje świadectwo na spotkaniu z uczniami Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego, a potem po wieczornej Mszy św. w szczecińskiej katedrze.

Mary Wagner kilkakrotnie złamała nakaz sądowy, by nie zbliżać się do klinik aborcyjnych w Kanadzie. Wchodziła tam i próbowała odwieść kobiety od aborcji. Wręczała kobietom róże i ulotki z wyliczeniem miejsc, w których mogą szukać pomocy.

Jak podkreślała Mary Wagner, w Kanadzie prywatne kliniki traktują aborcję jak zwykły biznes, a ona została skazana za przeszkadzanie w działalności gospodarczej.

Próbę ratowania dziecka przed aborcją porównała do sytuacji, w której przyjaciel chce popełnić samobójstwo. – Tak samo, gdy znasz przyjaciela, który chce skoczyć z mostu, masz obowiązek być przy nim i odwieść go od tego – powiedziała Mary Wagner.

Wagner nie była zaskoczona wyrokiem sądu. – Byłam tego pewna, można było się tego niestety spodziewać po sądzie. Dziecko nienarodzone nie ma w Kanadzie statusu prawnego. Prawo do aborcji sprowadza się do mentalności, że kobieta ma prawo wyboru – to tylko medyczna procedura: kim ty jesteś, żeby się do tego wtrącać? – mówiła Kanadyjka.

Uczniowie byli pod wrażeniem jej postawy, zadawali jej też pytania. – Dzisiejszy świat wskazuje inne wzorce, a na świecie są wciąż ludzie, którzy potrafią poświęcić trzy lata swojego życia, żeby głosić prawdę – mówiły młode dziewczyny. – Takie spotkania uświadamiają nam, na jaką skalę odbywa się ta wojna. Świadomość, że ludzie wokół nas giną, jest przerażająca, ale ta postawa dodaje sił – mówiły.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.