Drukuj Powrót do artykułu

Szczecińska młodzież sprząta po powodzi

12 lipca 2010 | 12:44 | pk Ⓒ Ⓟ

Wolontariusze Caritas wyjechali ze Szczecina do Sandomierza. To już druga grupa młodzieży, która wolny czas postanowiła wykorzystać, aby pomóc dotkniętym przez kataklizm.

Jedna z wolontariuszek, Ewelina dowiedziała się, że w Sandomierzu i okolicach brakuje ochotników do pomocy rodzinom, które często straciły dorobek całego życia. Jedzie z optymizmem i nie boi się ciężkiej pracy na miejscu. – Wydaje mi się, że to szczytny cel i źle bym się czuła, gdybym wiedziała, że miałam możliwość pojechać, a nie skorzystałam z tego. Mam nadzieję, że jeżeli nas spotkałoby coś takiego, to też pomogliby nam – dodaje Ewelina.

Ewelina odpowiada na słowa ks. Tomasza Kancelarczyka, który wspominając pierwszą podróż do Sandomierza mówił, że brakuje tam rąk do pracy. Kapłan wspominał, że okolice sandomierskiej starówki nie wskazują na katastrofalny stan miasta po powodzi. Krajobraz zniszczeń widać dopiero w promieniu kilku kilometrów po przekroczeniu mostu

– Nie mogę sobie wyobrazić, jak można pojechać sobie, ot tak, jako zwykły turysta i nie pomóc tym poszkodowanym w powodzi ludziom – odpowiada Ewelina. – Moim zdaniem ci, którzy pojechali jako turyści powinni chociaż wziąć jakieś koce i rzeczy, które są potrzebne poszkodowanym. Powinni przejść przez ten most, zanieść tym ludziom i wrócić do swoich turystycznych wycieczek. Przynajmniej ja zrobiłabym tak, gdybym pojechała tam jako turystka – dodaje.

Rodzice Eweliny nie kryli radości, ale i zaskoczenia z pomysłu swojej córki. – Jestem dumna, bo córka kończy dziś 21 lat i to jest piękny dar, który wiezie ze sobą do Sandomierza. Młodzież ma rożne pomysły i nie tylko o sobie myśli, ale potrafi też myśleć o innych – mówili dumni rodzice przed odjazdem autokaru do Sandomierza. – Córka kilka razy była na takich akcjach. Pokazała dobre serce, bo zamiast inaczej spędzać czas, chce pomóc innym ludziom.

Wraz z wolontariuszami do Sandomierza pojechał bus z darami dla powodzian. Młodzież powróci do Szczecina w sobotni wieczór.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.